U mnie tarcze od wewnątrz wyglądają OK z tym że słabo widać,bo są osłony.W przerwie ok.2 cm między osłoną,a zaciskiem są równo wyślizgane.Dokładniej sprawdzę na wiosnę przy zmianie kół.Przebieg 12.700 km.
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie tarcze od wewnątrz wyglądają OK z tym że słabo widać,bo są osłony.W przerwie ok.2 cm między osłoną,a zaciskiem są równo wyślizgane.Dokładniej sprawdzę na wiosnę przy zmianie kół.Przebieg 12.700 km.
Co do tylnich tarcz i klockow (1.4 T-Jet fabryczne LPG ) w ASO ostatnio na przegladzie strasznie zaczeli marudzic ze trzeba wymienic bo jeszcze sa nie zuzyte ale pordzewialy itp.. Nie mialem czasu do nich podjechac i zobaczyc wiec dla swietego spokoju zgodzilem sie na wymiane. Teraz dopiero jak przeczytalem ten watek dotarlo do mnie ze cos wiecej moglo sie za tym kryc ....
Wedlug Faktury i ich zapewnien wymienili na zamienniki :
Klocki Tyl : ZIMMERMANN 22220.170.1 (181zl)
Tarcze tyl: ZIMMERMANN 230.2385.20 (353zl - 2szt)
Ale glowy nie dam co oni faktycznie tam zamontowali.
Auto ma najechane 50tys wiec czas tez powoli wymienic z przodu. Tym razem zrobie to w zaufanym warsztacie i obejze ten tyl przy okazji. Ktos juz wymienial przod w 1.4 T-jet/LPG i moze polecic cos co bedzie pasowac ? Wyszukiwarki czesci zwracja klocki zarowno 133 jak i 151 i badz ty madry ktore beda dobre ?
Czyli zaplaciles za naprawe wady fabrycznej.
Wymiana tarcz i klocków przy 50 tys. to absurd chyba że jeździsz z nagą na hamulcu.
A niezaleznie od tego moze jestem dziwny ale zawsze zakres roboty i kase ustalam przed. A nie że ktoś mi dzwoni i mowi ze "cośtam panie jest do zrobienia".
A ja mam 110.000 km przebiegu autostradowego i fabryczne tarcze i klocki.
Witam.
Czy ktoś wie jakiej firmy zaciski są w Fiat Tipo 1.4 95Km rocznik 2017? W sklepie powiedzieli,że w zależności czy to Bosch czy Mando zaproponują mi odpowiednie klocki. Jednak nie mam pojęcia jakie montowano w tym czasie. Pozdrawiam
Patrzyłem w ePER ale ciężko wywnioskować jaki jest producent, była zmiana zacisków w 2016 i 2017 roku
A myślicie,że w ASO po Vinie są w stanie sprawdzić?
W zeszłym tygodniu moje tarcze na tyle wyglądały jak poniżej, auto przejechało 6000 km
Załącznik 35185Załącznik 35186
Może jestem przewrażliwiony ale pojechałem do ASO z tym, powiedzieli, że musiały się kamienie dostać i to nie podlega wymianie ale wyczyścili (zeszlifowali?) je:
Załącznik 35187
Tak się w ogóle powinno robić? Ciekawe czy za miesiąc nie będzie tak samo
Profesjonalna robota :D
@edit: ile Cię skasowali za usługę? Masz papier?
"młody ściągnij te rysy papierkiem, bo klient dupe zawraca"
Standard jak ktoś jeździ ostrożnie i itp, polecam raz na jakiś czas mocniej zahamować najlepiej na dłuższym dystansie. Przerabiałem temat w Hyundai-u i Oplu z hamulcami tarczowymi na tylnej osi.
A widzisz... Cenna informacja.
Pierwszy nie jesteś z "kamieniami" w hamulcu tył przy śmiesznym przebiegu. Każdemu walą ściemę z kamieniami ale coś tam syfa pudrują w ramach gwarancji. Pewnie odgórne wytyczne i procedura "serwisowa" ich już obejmuje :D
Ciężko Ci coś doradzić. Marx chyba załatwił sobie wymianę na nowe.
tak właśnie. przebieg był jakieś 12 tys. ale przedtem żartom i dowcipom nie było końca i też odprawiali obrzędy żeby klient myślał że coś mu przy aucie zrobiono. Ale na profeskę typu wyczyść jasiu pumeksem te rdzę" im nie pozwoliłem. Zapomniałem o temacie ale muszę zajrzeć czy nie zrobiło się to samo znowu. w końcu dali takie same części.