Cześć :)
Niedawno kupiłem Bravolota - w sumie nie narzekam :) ale w lewym halogenie niedługo będę mógł zakładać hodowlę rybek (tyle jest już wody), prawy mam za to wypalony - zamówiłem więc nowe lampy i czekam na dostawę. Pojawia się jednak pytanie czy wymianę halogenów można w miarę łatwo ogarnąć? Da radę wymienić od zewnątrz (od przodu)? Czy może trzeba pruć przód auta, zderzak itp? Pytam, bo spotkałem różne opinie na ten temat.
Dzięki, pozdr.