Czy nasze cuda z 95 konnymi silnikami podołają ciągnąć przyczepę ?
To jest widok strony w wersji do druku
Czy nasze cuda z 95 konnymi silnikami podołają ciągnąć przyczepę ?
Każdy samochód da radę pociągnąć jakąś tam przyczepę campingową, tipo również :smile:. Pytanie podstawowe jaką i jak daleko chcesz się wybrać. Dane techniczne dopuszczają przyczepę o DMC 1200kg , ale przy silniku 1,4 95KM , to trochę na wyrost. Przy tej masie przyczepy i oporach powietrza , nie będzie to komfortowa jazda. Może przy idealnej bezwietrznej pogodzie i bez górek , da się utrzymać 90 km/h , ale i tak będzie to pewnie jazda głównie na 4 biegu. Jeździłem dużo z różnymi przyczepami campingowymi i różnymi samochodami. Mała wolnossąca benzyna , nie jest wymarzonym holownikiem. Pomijamy moc , ale ma mało momentu i to przy dość wysokich obrotach. Najsłabszym samochodem jakim jeździłem z przyczepą , było Toledo benzyna 1,6 101 KM. Przyczepa 1250 kg DMC. Dwa razy Chorwacja , ale przy podjazdach na autostradzie w Austrii , często była 3 i 60 km/h. Z tą samą przyczepą i Octavią 1,9 TDI 110 KM , była zupełnie inna bajka.
Później były już cięższe przyczepy i mocniejsze holowniki , ale zawsze turbo , niezależnie diesel czy benzyna (dużo wyższy moment przy niższych obrotach). Z własnego doświadczenia myślę że do tego samochodu , przyczepa max 1000 kg DMC. Szaleństwa nie będzie , ale dasz radę i nie jest szansa , że nie skatujesz silnika.
Pociągnie, ale szykuj się na vmax 90km/h, a jak spotkasz górę to 3ci bieg z pewnością będziesz musiał włączyć.
Dopuszczalna prędkość z przyczepą to 80km/h ...
Tak ja wiem, że da radę szybciej... i odpowiedz na to szybciej znajdziecie na YouTube - tytuł filmu - miota nim jak szatan.
Odsyłam też do fizyki, oporów powietrza i rozłożeniu obciążenia na przyczepie/przyczepy itp itd...
Brak możliwości edytowania posta, więc dopiszę tak...
W komentarzach do tego filmu edukacyjnego jest wyjaśnienie:
"... rozwiązanie, auto z lawetą przebyło 100m (od słupka do słupka) w mniej niż 3.5 sekundy, co daje prędkość 103km/h, Jak wiadomo samochody z przyczepą mogą poruszać się max 80km/h czyli ewidentnie wina kierowcy... a może jednak szatan?"
Pamiętajcie, że nie tylko wy poruszacie się na drogach, ale i inni, którzy jadąc np. w przeciwnym kierunku mogą chcieć dojechać do celu w całości.
80km/h dotyczy wszystkich dróg. Tak! Autostrady też, ale to każdy wie, prawda?
Niby w tipo jest jakis asystent, ktory ma zapobiegać "uciekaniu" przyczepy na boki... Mam rację?
????????? Podajcie źródło z którego macie takie informacje.
Rzeczywiście jest w instrukcji jakaś wzmianka o systemie TSC
Z mojego doświadczenia nie polecam pośpiechu w czasie jazdy z przyczepą , raz że im szybciej tym drożej a i gdzie na urlopie lub weekendzie się spieszyć ? ... Tipo daję radę a przyczepa posiada (nie wszystkie ! jeśli brak polecam montaż ) zaczep że stabilizatorem lub stabilizatorami zależy od typu . Wielu miłych i dalekich podróży karawaningowych życzę Załącznik 28601
Do tego jeszcze wszystkie tiry cie wyprzedzaja
A to jakaś ujma na honorze czy może coś innego , bo nie rozumiem kontekstu wypowiedzi poprzedniego klubowicza ?
No jak nie jak tak ! Kupujesz NOWE auto a tu cie TIR wyprzedza?!?!? Tu nikomu nie dogodzisz, Tipo jest za tanie lub za drogie, za wolne, za szybkie, za bardzo Fiatowskie, plastikowe, hvjowe itp.
Serio?!?
W praktyce nie zauważyłem żeby ktokolwiek i kiedykolwiek stosował się do tego przepisu oraz większości pozostałych. Chyba że akurat widać na horyzoncie chłopców radarowców albo krokodylki - wtedy to inna sprawa, potrafią zwolnić nawet do 70 (w trasie).
Rodzynek z wczoraj: ciężarówka z kontenerem (nie napiszę TIR) wyprzedziła mnie jadąc 80-90 km/h w mieście (praktycznie w centrum, na ograniczeniu do 50), po czym zwinnie i z gracją przejechała najbliższe skrzyżowanie na czerwonym. Dzień jak co dzień, nic ważnego nie zaszło.
Super wszystko pięknie, ale co najlepiej mieć na haku? 750 dmc ?Mnie mogą wyprzedzać nawet rowery jak pisze na znaku 40 to tak mam , a nie należę do osób , które są zestresowane ,że je ktoś wyprzedził , najważniejsze cały czas do przodu !!
... tylko tak w sprawie przemyśleń , Ci kierowcy ( czytaj pseudo) którzy nie wiadomo czemu ? po co? lub dla kogo ? Pędzą nie patrząc na swoje bezpieczeństwo a o innych nie wspominając co chcą lub co mają pokazać ? ! . Nie wiem , pewnie po 35 latach kierowania jeszcze się uczę .... Oglądając np . w TVN Turbo tłumaczenie że coś tam coś tam mam autentyczny ubaw :lol: ale z drugiej strony hm zgroza przecież moje dzieci znajomi , przyjaciele i szacowne grono też są uczestnikami ruchu a taki potencjalny ( BARANEK BOŻY ) to być może i postawię ...... . Dziwię się że za własną głupotę płacą nie małe mandaty , pracodawcy na taki fakt ściągają majty i pokazują 4-litery a szoferaki swoje , i jak można szanować pracę jeśli nie szanuję się własnego ego . Pozdrawiam i szerokości życzę też kierowca zawodowy