Ktoś ma jakieś doświadczenia w chiptunningu ?
Warto by było spróbować ?
Załącznik 28240
dla T-JET
Załącznik 28241
dla 1.6 E-TorqZałącznik 28242
To jest widok strony w wersji do druku
Ktoś ma jakieś doświadczenia w chiptunningu ?
Warto by było spróbować ?
Załącznik 28240
dla T-JET
Załącznik 28241
dla 1.6 E-TorqZałącznik 28242
Coś słyszałem od znawców od tunningu ze wolnossące się nie opłaca bo tego nie odczujesz. Za to t-jet ponoć rewelacja bo ma turbo. W t-jet 120KM można podciągnąć do 180 i więcej KM. To już się czuje. Minusem- No cóż...przeglądy co 8-10k km i silnik wyżyłowany Wiec i żywotność spada. Ja osobiście tego robić nie będę bo nie potrzebuje, ale jak kto woli ;)
Sent from my iPhone using Tapatalk
wolnossaka zyskasz 5-10 KM , wartość nie zauważalna i nie odczuwalna, typowe nabijanie kasy za nic ... co innego silniki turbodoładowane
Wszystkie te chipboxy mają to do siebie, że modyfikują mapy. Więc te deklarowane wartości trzeba by było zmierzyć po fakcie instalacji takiego urządzenia. Lepiej jednak jechać do kogoś kto się zna i ma hamowanie, na której zmierzy co mu się udało zrobić.
Myślę że w ciągu paru miesięcy będzie Tipo HB Abarth z motorem T-JET po tuningu fabrycznym .... pewnie był by miód i malina - czerwony kolor i gaz do dechy ;-) . Potencjał jest na to .
A dlaczego po gwarancji. To co wrzuciłeś to są zewnętrzne POWERBOXY , które wpinasz i wypinasz w ciągu minuty. Zero śladów jakiejkolwiek ingerencji. Inna sprawa , że do wolnego ssaka 1,4 , to co podają duuuuużo mija się z prawdą i lepiej przeznaczyć te pieniądze na kolację w dobrej knajpie.
Co innego w t-jet , to naprawdę pancerny silnik , bardzo podatny na modyfikacje , przy naprawdę rozsądnych kosztach. Za jakieś 5 tyś , można zrobić spokojnie około 200KM i 300Nm , z charakterystyką nadającą się do normalnej jazdy po mieście. I przy normalnej eksploatacji nie będzie palił wcale więcej niż seria.
Hmm... gdyby tak było to nie było by problemu ale na stronce gdzie to znalazłem piszą cos o modyfikacji kolektora dolotowego powietrza dla silników < 2.0 l .... no ale to i tak ciekawostka tylko dla 99,5 % uzytkowników . ;-)
:D :D :D 5-10 KM po prostu nic tylko czipować ;)
Na pewno w 1.4 95 KM warto by było poprawić reakcję na dodanie gazu, bo to że przepustnica żyje własnym życiem i robi co chce, szczególnie przy ruszaniu, można wyczuć od pierwszej chwili. Oczywiście w imię normy euro 6. Ciekawe jak będzie przy euro 8, 10 itd.
To fakt ruszanie tym autem nie jest przyjemne
Trochę nieprzewidywalne to fakt , usiłuję się wczuć na razie ;-) .... alternatywa to ruszać z dwójki chyba :-)
Szczerze mówiąc, nie wiem o czym piszecie. Ruszam bez problemu i tak jak chcę. Opóźnienia przy przerzucaniu z 1 na 2 również nie odczuwam. Trochę czasu zajęło mi tylko przyzwyczajenie się do hill holdera przy ruszaniu pod górkę (parę razy mi zgasł zanim opanowałem :redface: ).
Widać zależy to od egzemplarza. Najbardziej u mnie widać to gdy na 1 biegu wolno się toczy i chcę przyspieszyć. Wtedy po wciśnięciu pedału gazu przez chwilę (0,5-1s) brak jest reakcji. Czasem np. przy włączaniu się do ruchu, może to być niebezpieczne.
U mnie jest dokładnie taka sama sytuacja z tym opóźnieniem
Jak to moze zalezec od egzemplarza? Kazdy to ma tylko widocznie niektorzy dodaja juz od zawsze wiecej gazu przy ruszaniu i tego nie widza. Obchadzac sie delikatnie z gazem czuc to czasem. Jak widze jak niektorzy gazuja przy ruszaniu, nie tylko Tipo to zal mi ich auta
szczerze mówiąc troche to denerwujące ale może trzeba go lepiej wyczuć ,może to przyzwyczajenie do starego auta , a może skoro jest nas więcej to ten typ tak ma i już!
Jesli juz to wersje wyposazenia roznia sie body compem a samym osprzetem silnika i siknikiem nie roznia sie (chodzi o 1.4 95 km) wiec nie moze byc sutuacji ze jeden ma a drugi nie. To nie usterka ze jest w dwoch czy trzech autach a jesli juz to subiektywne odczucie
Mam ten silnik w mito ale tam jest tryb dynamic i normal. Odpowiada to innej odpowiedzi przepustnicy na wciśnięcie pedału. Upraszczając w normal 20% wciśnięcia gazu to 10% otwarcia przepustnicy a dynamic 20% gazu to 30% otwarcia przepustnicy zmienia się przy tym twardość wspomagania i działanie ESP. I powiem wam jest duża różnica i całkiem inna jazda.
Widać zmapowali to tak zeby było przeciętnie dla tzw.kowalskiego. Myślę że prostym układem elektronicznym można to zmienić, no albo mocniej deptać.
Mapa jest chyba jedna ale kij wie zróbcie eksperyment i ruszajcie z włączonym city i bez może to być jakiś odpowiednik trybów DNA w alfie.