To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
kastomat gdzie się nie pytałem i czytałem to wszędzie było mówione, że najpierw LPG, tak by po chipie dobrze dobrać i zestroić instalację pod parametry silnika. W końcu gaz to jedno z paliw na którym auto będzie jeździło a nie jedyne. Odpalanie i pierwsze kilometry będą na benzynie. Sterownik silnika jeśli będzie przystosowany tylko pod gaz, przy jeździe na benzynie może narobić trochę problemów bo mamy tu zupełnie inne wartości kaloryczne, czasy spalania, temperatury itd itp. a nie rozróżnia na jakim paliwie jeździmy. I po to tu jest centralka instalacji LPG, która po przełączeniu instalacji z benzyny na gaz emuluje część pracy sterownika głównego. I tu właśnie gazownik kopiuje mapy ze sterownika głównego i je "naciąga" pod parametry gazu tak by się jak najlepiej pokrywały i nie rozjeżdżały. Stąd jest ważne, by chip był zrobiony wcześniej bo na zmodyfikowanym programie będą opierać się mapy gazu i wszelkie korekty. Tak to mi tłumaczono i tak to widzę. Dlatego też jeśli chip jest robiony pod paliwo bardziej kaloryczne czyli tuner w mapach uwzględnia paliwo wysoko oktanowe to nie powinno się jeździć na uboższym (np auto zmodyfikowane pod 98 i a z oszczędności klient jeździi napb95). Sterownik nie rozróżni na czym jeździmy (sądy lambda nie wszystkie informacje przekazują) i będzie stosować ustawienia pod lepsze paliwo do uboższego co nie wpływa dobrze na pracę silnika i może mieć negatywne skutki w dłuższej perspektywie czasu. W przypadku LPG jest sterownik silnika i centralka LPG, także w zależności na czym jeździmy to odpowiednia jednostka przejmie na swoje bary sterowaniem/emulację ustawień by proces spalania przebiegał odpowiednio.
hehe chodziło mi, że najpierw Chip później LPG i dlatego tak zrobiłem, tutaj wdarł się czeski błąd bo cały czas miałem na mysli chip później lpg a napisało mi się lpg. miało być:" gdzie się nie pytałem i czytałem to wszędzie było mówione, że najpierw chip, tak by po chipie dobrze dobrać..."
za to później już dobrze pisałem
" Stąd jest ważne, by chip był zrobiony wcześniej bo na zmodyfikowanym programie będą opierać się mapy gazu i wszelkie korekty. ..."
Co do spalania to niestyty z trumną na dachu po Krakowskich korkach wychodzi 11l... ale tu nie ukrywam, że wcześniej jeździłem jak emeryt a teraz noga jakoś sama schodzi niżej i moja jazda nie ma nic wspólnego z ekonomią... Muszę od nowa wyczuć auto.
-
1 załącznik(i)
Na teście Tipo 1.4 120 SW w Motor 15/18 pojechali na hamownię:
Załącznik 34024
-
Szkoda, że mój egzemplarz nie wie o tym pomiarze.
Nie byłem na hamowni tylko opieram się subiektywnych odczuciach mojej dupohamowni i ona podpowiada mi, że 130KM to raczej nie ma.
-
Cytat:
Napisał
kartonik Szkoda, że mój egzemplarz nie wie o tym pomiarze.
Nie byłem na hamowni tylko opieram się subiektywnych odczuciach mojej dupohamowni i ona podpowiada mi, że 130KM to raczej nie ma.
A kręcisz go caly czas powyżej 5k obrotów?
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
To stary 4 cylindrowy silnik z turbo. To, że ma tyle kunia i momentu szczytowo nie przedkłada się na odczucia w eksploatacji.
-
1 załącznik(i)
Tu macie ten wykres w pełnej rozdzielczości i nie pytajcie skąt go mam :cool: Dla mnie wszystko wygląda trochę zbyt gładko , ale parametry hamowni można sobie ustawić. Nie piszę tego w kontekście , że ktoś tu chciał kogoś oszukać tylko zrobione tak żeby wykres ładnie wyglądał.
Załącznik 34025
-
Cytat:
Napisał
giannini Tu macie ten wykres w pełnej rozdzielczości i nie pytajcie skąt go mam :cool: Dla mnie wszystko wygląda trochę zbyt gładko , ale parametry hamowni można sobie ustawić. Nie piszę tego w kontekście , że ktoś tu chciał kogoś oszukać tylko zrobione tak żeby wykres ładnie wyglądał.
Załącznik 34025
Coś tu się nie zgadza: 08-11-2018 14:40 i temp. -6.7C. Zima jeszcze nie przyszła :-)
-
Odnośnie odczuć: swego czasu była moda na różne rurki, filtry stożki itp. I po zamontowaniu tego użytkownicy odczuwali kopa. Często po pomiarach okazywało się że parametry były np. dużo gorsze na dole i niewiele lepsze na górze. Ale subiektywne wrażenia były wlaśnie takie bo zmulone auto dostawało kopa.
Więc chyba lepiej zaufać jednak hamowni.
A silniki doładowane często mają nadmiar więc to miłe ale nie niezwykle.
-
Cytat:
Napisał
marx30 Odnośnie odczuć: swego czasu była moda na różne rurki, filtry stożki itp. I po zamontowaniu tego użytkownicy odczuwali kopa.
Największe odczucie przyrostu mocy daje dziura w tłumiku :-D
-
Cytat:
Napisał
kjk Coś tu się nie zgadza: 08-11-2018 14:40 i temp. -6.7C. Zima jeszcze nie przyszła :-)
Wszystko się zgadza , pomiar był robiony zimą na początku tego roku. Czy akurat wtedy było -6,7 stopnia, nie pamiętam.
Data 08-11-2018 godz 14:40 to dzisiejszy zapis pliku na moim komputerze. Artykuł jest z Motoru nr 15/2018 z kwietnia.
Sherlock Holmes, ani Columbo to z ciebie nie będzie :smile:
-
Nie mierzyli poniżej 2k obrotów?
W którym momencie turbina zaczyna dawać odczuwalny przyrost momentu?
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Przy 2054 obr/min to on takiego momentu nie ma na tym wykresie. To raczej 2654 obr/min
-
Tak czy inaczej powyżej 4.5 tyś to już bida
-
1 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
nightingale79 Przy 2054 obr/min to on takiego momentu nie ma na tym wykresie. To raczej 2654 obr/min
Tu to pewnie błąd osoby obsługującej hamownię , podczas przepisywania danych do nagłówka.
Dla porównania wykres mojego samochodu z hamowni obciążeniowej MAHA. Tamten Tipo też był mierzony obciążeniowej , chyba DynoProject , ale mnie przy tym nie było.
Mój pokazał mniej koni , ale więcej niutonów. Tylko , że wtedy było bardzo gorąco.
Edit Trzeba klinąć kilka razy w zdjęcie , bo nie mogłem załączyć pdf tylko wydrukowany skan
Załącznik 34027
-
A prawie 34 KM idzie w straty. Jak to mierzą?