Rzucanie samochodem przy 60km/h

Witam,
Jak w temacie, od jakiegoś czasu przy rozpędzaniu się pomiędzy 60km/h a 80km/h strasznie rzuca przodem samochodu, ale tylko przy wciśniętym pedale gazu jakby coś "biło" z układu napędowego. Po "odpuszczeniu" gazu bicie ustaje. Byłem u znajomego diagnosty, poszarpał, rozciągał i stwierdził lekki luz na sworzniu wahacza z prawej strony i ewentualnie zalecił wymianę końcówki drążka kierowniczego. Przyznam szczerze że nie raz jeździłem na gorzej rozklekotanych częściach i tak nigdy nie było. Uwagi diagnosty to: któraś poduszka silnika, przegub, podwieszenie półosi z prawej strony.
Czy któryś z kolegów spotkał się z takim problemem? Proszę o wszystkie sugestię.

rob sworzen i koncowke to groszowe sprawy, pozniej bedzie mozna cos powiedziec, moze to byc np skrzynia

Bicie w takim zakresie prędkości to baaardzo częsta oznaka wywalonego przegubu. Zawieszenie zrób swoją drogą, bo to Twoje bezpieczeństwo, ale pewnie skończy się na przegubie.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Ja miałem coś podobnego w punto. Wywalony był przegub wewnętrzny lewej półosi. Wymieniłem półoś i objawy ustąpiły. Może to też być łożysko podpory półosi.
Zobacz, czy półoś nie ma luzu w poprzek swojej osi. Luz wzdłużny jest normalny.

Cytat:

---

Napisał damianio

rob sworzen i koncowke to groszowe sprawy, pozniej bedzie mozna cos powiedziec, moze to byc np skrzynia

---

Skrzynia raczej nie, pół roku temu była wymieniana obudowa skrzyni bo okazało się że była spawana i urwało się ucho mocujące, a raczej mam zaufanie do mechanika który to robił, ale nie mówię nie.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Pod koniec tygodnia stawiam się na kanał bo okazało się że cieknie jeszcze zbiornik paliwa :mad: , też nie wiem gdzie :mad::mad: , ale tylko po zatankowaniu pod korek, mam już końcówki drążków i sworznie na wymianę, sprawdzę luzy na półosi i napiszę czy coś się poprawiło :(

Witam, na kanał nie udało się wjechać ale wymieniając sworzeń i końcówki drążków sprawdzałem luzy na półosiach przy uniesionym kole. Z lewej strony luzu wzdłużnego nie ma, ale jest lekki luz poprzeczny na obu przegubach, natomiast z prawej strony nie wyłapałem luzu na podwieszeniu ale podobny luz był na odcinku od podwieszenia do koła ale tylko od strony przegubu przy podwieszeniu dłuższej półosi. A samochodem dalej rzuca jak "kota po zsiadłym mleku" Szczerze mówiąc nie mam pojęcia od czego zacząć dalsze poszukiwania usterki