To jest widok strony w wersji do druku
-
Ironia fajna sprawa :)
Ale kiedyś passatem 1.6 100 koni jechałem autostradą jakoś tak między Salzburgiem a Monachium i każde wzniesienie to było wyraźne zwalnianie i nerwowe reakcje samochodów za mną.
Także pytanie brzmi: czy pojedzie dalej pod górę bez zmniejszania prędkości?
-
Jest górka i górka w najgorszym przypadku zredukuje o bieg i będzie jechać dalej.
-
O.k., dzięki. A LPG w 1.6 e-torq ma ktoś? Jak się sprawuje IV generacja? Czy lepiej zamontować V, to wtrysk pośredni więc koszt nie jest zatrważający?
-
O powrocie do manuala nie ma mowy :)
Z tym gazownikiem to prawda, jeśli trafisz na prawdziwego fachowca. O, widzę że jesteś z Warszawy, może polecisz jakiegoś? Może być na priv.
-
Cytat:
Napisał
Grzesiek70 O.k., dzięki. A LPG w 1.6 e-torq ma ktoś? Jak się sprawuje IV generacja? Czy lepiej zamontować V, to wtrysk pośredni więc koszt nie jest zatrważający?
V gen to przerost formy nad treścią i się będzie długo zwracać.
-
@bohomex3
Rozumiem. W takim razie jak będę tuż przed decyzją o gazowaniu i nie znajdę nic bezspornie zacnego w trójkącie Warszawa-Lublin-Włodawa to pozwolę sobie odezwać się na priv.
@marx30
Niby tak, ale jednak ingerencja w szeroko rozumiany silnik jest znacznie mniejsza. Ja zakładam, że wolnossakiem z klasycznym automatem, przy solidnej karoserii Tipo, pojeżdżę z 10 lat i zrobię jakieś 250 tys. kilometrów. Czyli bardziej zależy mi na niezawodności niż wysokości stopy zwrotu. Zresztą... jak raz wydasz 5 tysi, a potem tankujesz ponad dwa razy taniej, to psychologicznie jesteś zaje"iście do przodu :)
-
A więc napisze moją opinię o spalaniu po roku,kiedyś pisałem na komie ,mam średnie spalanie ok 6,5 l ,jazdy lokalne głównie, miejskie raz po,raz ,dodać realne spalanie po dystrybutorze ok 6,8 l, teraz miałem trasę wszelkie drogi ,Szamotuły -Hel ,odbiłem w bok troszeczkę po drodze trasa ok 500 km spalanie 6,5 l ,było ok 40 km autostrady ok 130 km na godz , droga powrotna ok 400 km wyszło 6,3 na komie więc nie jest dobrze i 110 koników starczało do 4 osób i max bagażnik
-
1 załącznik(i)
Od zera do 55000 km wg kompa spaliłem średnio 6,7 l/100 a wg tankowań (wszystkie tankowania mam zaksięgowane), 6,93 litra. Im przebieg się zwiększał tym średnie spalanie spadało. Od przypadkowego resetu Trip A do teraz (przebieg 56500 km) komputer wskazuje 6,3.
-
Cytat:
Napisał
Neumo Od zera do 55000 km wg kompa spaliłem średnio 6,7 l/100 a wg tankowań (wszystkie tankowania mam zaksięgowane), 6,93 litra. Im przebieg się zwiększał tym średnie spalanie spadało. Od przypadkowego resetu Trip A do teraz (przebieg 56500 km) komputer wskazuje 6,3.
To się nazywa długi dystans jak chodzi o średnią (można chyba uznać, że błędy dystrybutora są zniwelowane;) ale zapomniałeś napisać jaki procent z tego to miasto i autostrady (jeśli szybko prujesz na autostradach). Nawet jak to poza miastem wszystko to spalanie OK jak na automat w benzynie.
-
Na zdjęciu jest średnia prędkość 54, a więc trasy, mam ten silnik w 500 X i jest to jak najbardziej osiągalne, ale miasto to już inna historia.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
grandekropka Na zdjęciu jest średnia prędkość 54, a więc trasy
O kurdele, za moich czasów innej matematyki uczyli, ależ ten świat się zmienia.
(jak ktoś by nie zrozumiał żartu: uczyli że średnia to wartość średnia z całości a nie mediana, czyli np. kolega "jezdzi" po Krakowie w szczycie (25-35) cały miesiąc a potem np. do rodziny A4 140 przez godzinę + powrót i wychodzi 54)
-
Jest jeszcze dystans, to co piszesz to bzdura.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
TipoSedan za moich czasów innej matematyki uczyli
Uczyli może i tak. Jednak nie bierzesz pod uwagę wszystkich czynników ;) Kraków w szczycie 25 km/h to dobry żart;) Jesteś z KrK to wiesz. To jak małżeństwo. Jak już myślisz, że ogarnąłeś jakoś to znowu coś się schrzani ;)
Zamiast teoretyzować wystarczało przejrzeć posty kolegi :)
https://fiatklubpolska.pl/domains/fi.../11#post316516
https://fiatklubpolska.pl/domains/fi...7/8#post310629
75% trasa i tyle ;) Kolega ciągle w trasie :) Zresztą średnia z takiego przebiegu powyżej 40km/h to nawet nie mieszane.
-
W Krakowie jak masz średnią 20 w szczycie to mozesz się cieszyć.
-
Cytat:
Napisał
grandekropka Jest jeszcze dystans, to co piszesz to bzdura.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Czo? Co ma do tego dystans? Jesteś w stanie po średniej i dystansie ocenić czy ktoś robi tylko trasy i to w dodatku jakimi drogami? Wiesz co to jest średnia w ogóle? Żeby uprościć - z Żywca do Krakowa mam spalanie wg kompa poniżej 5l ale ostatnie 9km robię po Krakowie i jak pojadę w szczycie 30 min w korkach (max 1h) te 9km na koniec to się robi wg kompa czasem niecałe 7... a to nawet nie jest 10% przebiegu w miescie...
Zobacz post niżej bo kolega przeszukał poprzednie posty tego usera - wyszło ze jednak 1/4 to miasto i to w dodatku Wrocław (kilka lat temu korki były podobne do Krakowa, nie wiem jak teraz). Reasumując - bez tego opisu (jakie trasy i noga) średnia i dystans nie powie dosłownie nic - mamy wysilone silniczki o małych pojemnościach i to ma wielkie znaczenie - dla przykładu w Niemczech trasa dla średniej 149 daje 9l wg kompa (nie wiem ile na dystrybutorze a szybszej średniej nigdy nie miałem), natomiast trasa do Żywca to często zabudowany i jedziesz 50 na godzinę, więc komputer pokazuje połowę mniejsze spalanie...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
Gomez405 W Krakowie jak masz średnią 20 w szczycie to mozesz się cieszyć.
Właśnie zależy gdzie się jezdzi. Ja do poprzedniej pracy miałem średnią ponad 20, koło 25 ale... na motorku a kolega mieszkał po drugiej stronie Krakowa i jeszcze jak nie było wypadku na obwodnicy to nią trochę jechał, więc autem średnią ponad 30 wyrabiał (większą niż ja motorkiem).