Hehe no chyba że się elektronika zatnie na chwilę (tak jak u mnie to się czasami zdarza) to wtedy potrafi nawet dobrze zacząć grzać.....
To jest widok strony w wersji do druku
Ja w te upały mam ustawioną temperaturę w aucie na 26 stopni, bo chłodzi jak wściekła ta klima i pizga po chwili :D
mam czarnego, generalnie z przegrzaniem wstępnym nie mam problemu, bo parking w robocie jest ogrodzony i strzeżony, więc szyby są cały czas uchylone i w środku przy wsiadaniu nie ma aż takiej tragedii.
Jam mam kolor szary colosseo. Pod biurem parkuję na odkrytym terenie, istna patelnia. Po otwarciu samochodu w środku jest pewnie z 60 stopni. Tyle przynajmniej pokazał termometr dla dzieci do kąpieli, który w zeszłym roku zostawiłem w samochodzie, ale to było maks. na skali, więc cholera wie.
Niby automat sam dostosowuje temperaturę, ale nigdy nie dmucha tak mocno, jak po wciśnięciu przycisku max.
Nie chodzi o max def tylko pewnie o max a/c, są dwa rozne przyciski na panelu
No tak, w Tipo, obejrzałem zdjęcia, jest inaczej - zapchaj dziurę zrobili, zamiast SYNC/MONO, z panelu dwustrefowej, dali MAX AC - z drobnym przestawieniem, w dwustrefowej w tym miejscu jest OW, a zamiast OW po prawej SYNC. W GP/500X "Max AC" włącza się poprzez przekręcenie pokrętła temperatury w kierunku zimne, aż na wyświetlaczu pojawi się Lo. Stąd mój błąd.
W tipo najnizsza temp to takze LO (skala kest do 16 st). Dodatkowo cos takiego zrobili ze Max A/c wlacza obieg zamkniety i ustala moc nawiewu na maksymalne obroty
Jeżeli tak to działa, to w przypadku rozgrzanego wewnątrz auta nie ma racji bytu uruchamianie tej funkcji, bo na obiegu zamkniętym musi schłodzić znacznie cieplejsze powietrze z wnętrza auta, niż by z zewnątrz zaciągnął, gdy auto sobie na słońcu postoi. Jeżeli chce się przy otwartych oknach zrobić przedmuch, to tylne w dół, ewentualnie przednie też, i klima z obiegiem otwartym jak dla mnie, co też w trybie auto się dzieje na początku schładzania rozgrzanego auta.
mam czerwone Tipo i stoi pod pracą na asfaltowym parkingu bez żadnego drzewka przez 8 godzin. Chwila wystarczy i zaczyna być przyjemnie. Normalnie w takie upały do jazdy jak już się odpowiednio schłodzi, to ustawiam też 26 stopni jak ktoś wyżej napisał. Nic nie przestawiam ręcznie tylko cały czas jeżdżę na automacie i sam sobie dopasowuje gdzie jak ma dać nawiew.
Szczęśliwcy, że macie klimę automatyczną :) A jak sobie radzić przy ręcznej?
I ja tez na 26 jezdze... niżej zamarznąć można nawet w te upały...