W ASO ogólny przegląd wypada na koniec maja (po roku bo do 15 000 jeszcze daleko). Oni wtedy coś z takową robią?
Jeśli nie to pytanie, robić przegląd klimy gdzieś czy na razie nie ma sensu?
To jest widok strony w wersji do druku
W ASO ogólny przegląd wypada na koniec maja (po roku bo do 15 000 jeszcze daleko). Oni wtedy coś z takową robią?
Jeśli nie to pytanie, robić przegląd klimy gdzieś czy na razie nie ma sensu?
Psucie klimy najczęściej zaczyna się od dobicia gazu - jeżeli klima działa sprawnie i nie śmierdzi to jej nie dotykasz, dbasz o wymianę filtra kabinowego i cieszysz się z dobrej pracy. Jeżeli pojawia się zapach to jedziesz na ozonowanie, jeżeli zaczyna niedomagać chłodzenie to wtedy z ciężkim sercem jedziesz do serwisu w nadziei, że czegoś bardziej nie spieprzą ;-)
Teoria zaiste brawurowa. Szczególnie fragment o ozonowaniu po pojawieniu się smrodu. Widzę, że kolega lubi wciągać grzybki i taką beznadziejną radę daje innym, aby pokaźny grzyb wyhodowali na parowniku. Ozonowanie robi się przynajmniej raz w roku, w tym od razu po wymianie filtra:!: przy dobrym grzybie pozostaje tylko czyszczenie mechaniczne :!: Tu trzeba zapobiegać, nie leczyć. Do tego celu mam swój ozonator, który szybko się zwrócił - obskoczenie moich aut i po rodzinie, sąsiadom.
Co do uzupełniania czynnika - robić co rok, to szkoda kasy, ale jak ktoś lubi, to niech nie zapomina, że tam też jest olej :wink:
Jakoś przez 8 lat nie zachorowałem na grzybki - klimę wyłączam przynajmniej 10 min przed dojechaniem do celu - wyłączeniem silnika, dlatego ma szansę przeschnąć, co do oleju to zgadza się - dlatego odpalam przynajmniej raz w miesiącu na co najmniej 10 min niezależnie od pogody (ten sam sposób stosuje wielu moich znajomych z dobrym powodzeniem). Przez 8 lat nabijałem tylko raz i to tylko dlatego, że rozszczelniła się chłodnica klimy (więc tak naprawdę dwa razy - drugi raz po wymianie). Efekt? Sprzedałem auto ze sprawną klimatyzacją bez niespodzianek w środku. Co do ozonowania po wymianie filtra - jak najbardziej - gdybym miał też bym tak stosował. Nikomu nie bronię częstego czyszczenia - na pewno nie zaszkodzi, ale mądre używanie klimy pozwoli uniknąć wielu niespodzianek, a częste wizyty w serwisie co najwyżej podreperują portfel serwisanta, na trwałość samej klimy nie wpłyną - najważniejsze by nie dopalać jej tylko od święta bo nie do tego została stworzona. I nie wypowiadam się tutaj jako specjalista od tematu tylko zwykły użytkownik, który przez ostatnie lata użytkował klimatyzacje w Fiatach. Zresztą przy ostatnim ozonowaniu w serwisie pogadałem chwilę z serwisantem na temat klim w różnych markach i te w Fiatach są jednymi z lepiej skonstruowanych, najgorzej wypadają w niemieckich. Klima w Fiacie jest porządnie wykonana tylko trzeba jej używać a nie tylko serwisować :tongue
Mam dokładnie ten https://o3ozon.pl/zy-h135e-p-23.html, wydajność 3-3,5g/h. Widzę, że trochę podrożał od momentu mojego zakupu.
Dzięki za info -planuję kupić na znanym portalu taki o wydajności 7g/h /podobno produkt prod. polskiej/ w cenie 500-550zł - jak widzę masz 3,5 g/h i wystarcza do autka tak ,że 7g będzie na pewno ok - z naddatkiem a dodatkowo mam nadzieję ,że będę mógł bez problemu ozonować klime w domu
Miałem Astrę 7 lat. Klima chodziła od wiosny do końca lata. Nigdy nie była załączona jesienią, zimą, wczesną wiosną. Nigdy nie widziała serwisu. Sam wymieniałem filtr raz na rok. Nie ozonowałem, nie odgrzybiałem. Nigdy nie wyłączałem przed dotarciem do celu. Nigdy się nie popsuła, nie śmierdziała,czynnik nie musiałem uzupełniać. Podobnie było w 4 innych autach. Mam zasadę: jak się nie psuje - nie dotykam. Jedyny wyjątek to dolewka płynów (czytaj olej, płyn do spryskiwaczy, Pb, LPG).
W poprzednich autach używałem środka do spryskiwania WURTH - coś takiego: https://efiltry.pl/pl/wurth-odgrzybi...cji-300ml.html
Polecił mi to znajomy fachowiec serwisujący klimatyzacje. Skuteczność w stosunku do ozonowania jest znacznie większa.
Tylko należy stosować spryskując nagrzewnice przed wentylatorem, I pytanie do fachowców od Tipo - czy da się w Tipo podejść do nagrzewnicy od strony wentylatora?
odgrzewam temat, gdzie znajduje się parownik klimatyzacji ?? W okolicach filtra kabinowego go nie zlokalizowałem, a chciałem go potraktować Bizolem C30.
We fiacie 500 poszło mi bezboleśnie ,obok filtra kabinowego jest parownik.