Panowie,
Czy mam rację, że punkty (te z owalną dziurą) pokazane na fotkach (przód i tył) to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę:?:
Załącznik 26835Załącznik 26836
To jest widok strony w wersji do druku
Panowie,
Czy mam rację, że punkty (te z owalną dziurą) pokazane na fotkach (przód i tył) to miejsca, które świetnie nadają się do podniesienia samochodu przy użyciu żaby, czy błądzę:?:
Załącznik 26835Załącznik 26836
Witam
I jak te punkty, sprawdziły się? Pytam, bo planuję wymienić sobie koła. Początkowo chciałem użyć podnośnika dostarczonego w komplecie z samochodem, ale z instrukcji wynika, że nie należy tego robić za pomocą tego fabrycznego podnośnika:
"
138) Podnośnik jest to narzędzie opracowane i zaprojektowane wyłącznie do wymiany koła, w razie przebicia lub uszkodzenia odnośnej opony, w samochodzie, do którego stanowi wyposażenie lub w samochodach tego samego modelu. Absolutnie zabrania się użycia niezgodnego z przeznaczeniem, jak na przykład do podnoszenia samochodu innego modelu lub innych przedmiotów. W żadnym wypadku nie należy używać go do wykonywania czynności serwisowych lub napraw pod samochodem lub w celu wymiany kół letnich na zimowe i odwrotnie: należy zwrócić się do ASO marki Fiat.
"
Muszę zatem kupić "żabę". Wystarczy taka żaba do 2T? Na coś konkretnego zwrócić uwagę przy zakupie?
Zeby byla prosto pospawana serio mowie. Moja jak sie sklada to zachacza ramieniem o podstawe. Przeszkadza w alfie ktora jest nizej zawieszona. I dokup gume albo wybierz taka ktora ma
Jedno koło wytrzyma ale czterech już nie :) hahaha
Śmiejesz się , ale tak może być. Podnośnik pewnie wytrzyma , ale śruba i nakrętka ściągająca trapez może być z gównianej stali i obliczona na kilkunastokrotne podniesienie samochodu.
Mi trapezowy w mondeo zaraz po podniesieniu podziękował i auto opadło, podnośnik sie złożył bo niewytrzymała nakrętka... Dobrze, że jeszcze koła nie odkręciłem... Także ostrożnie z tymi fabrycznymi... Nie bez powodu mówią żeby na nich nie polegać...
Czytajac niektore tematy i posty mozna stwierdzic że niektorzy sami sprawiaja sobie problemy pierdolami.
Zawsze wymienialem lewarkiem z bagaznika kola i nic sie nie dzialo.
Dla mnie problem podnośnika z wyposażenia samochodu nie tkwi w jego wytrzymałości ale w tym, że kaleczy lakier w miejscu jego podłożenia. Miałem tak w poprzednich Fiatach Punto II i Bravo II. Nie wiem jak jest w Tipo bo jeszcze nie miałem okazji go używać.
Też kaleczy. Dlatego żaba z gumą lepsza i stabilniejsza. A w razie czego podkładać coś nie pod próg tylko pod wahacz. Jak auto spadnie z podnosnika np na podłożone koło i trafi na felgę to uszkodzi próg który jest niewymienny. Wahacz w ostateczności można wymienić. Ja podkładam kawałek drewnianej murłaty 16 x 16 i nawet jakby spadł nic nię nie stanie bo miękkie i równe
Tia, yhy. Patrzyłeś jak wygląda gumowa izolacja podłogi w miejscu przyłożenia "główki" podnośnika? Chociażbyś nie wiem jak się starał to jest uszkodzona/wgnieciona/zerwana. Próg owszem, tu ślad, jak i na jego rancie, nie zostaje :tongue Wiesz dlaczego tak się dzieje? Podczas podnoszenia auto z podnośnikiem się przemieszcza z powodu zmiany kąta przechyłu auta. Siła idzie na wewnętrzną stronę ściągając izolację.
Kupiłem tą żabę. Zmieniłem na niej jedno koło. Przy drugim kole przy końcu podnoszenia coś zaczęła jęczeć.. Posiłkowalem się fabrycznym podnosnikiem. Przy trzecim kole podobnie. Żaba podnosi do pewnego momentu a potem już nie chce.
Żaba wcześniej podana tutaj W linku ma 320mm podnoszenia. Dziś już mi się nie chce sprawdzać ale muszę popatrzeć przy jakiej wysokości już nie podnosi.
Ja podkladalem blachę 5mm między podwozie a żabę.
Mimo 2t udźwigu podnośnik nie sprawia wg mnie najlepszego wrażenia. Taki jakiś delikatny, korpus z cienkich blaszek.
Podloz deske czy dwie tak zeby calkowicie zlozona byla tuz pod progiem skrocisz skok ramienia i bedzie git