Problem z diagnostyką sond lambda w stilo 1.6 16v
Witam,
Nie chce powtarzać tematu jednak nie mogę jednoznacznie tego stwierdzić, mam problem z check engine, podczepiłem elm327 i mam trzy błędy związane z sondami, jednak nie wiem jak to interpretować, sprawdziłem także napięcia na sondach tymże urządzeniem, napięcie na lambdzie sensor 01 istniało, zaś na lambdzie sensor 02 bylo ciągle rowne zero, nie wiem czy moge to interpretować jako 01 przed katakizatorem a 02 za katalizatorem, są także błędy o których pisałem wcześniej P0130 czujnik 02, P0135 podgrzewacz czujnika 02 i tu w obu przypadkach (bank 1 sensor 1) i błąd P0136 czujnik 02 lecz tu bank 1 sensor 2, pytanie brzmi czy prawdopodobnie padly dwie sondy, auto ma juz ponad 160 tys. przebiegu więc katalogowo sondy do wymiany, czy mogę powiązać sensor 02 jako sonde za katalizatorem i czy ten brak napięcia informuje ze poprostu sonda padla? Dodam, że to silnik fiatowski 103km nie wiem czy to ma znaczenie ale na ziemnym silniku obroty startują od 1300 i dopiero na rozgrzanym sa na odpowiednim poziomie czytalem, że może miec to wpływ właśnie z graniem sondy