To jest widok strony w wersji do druku
-
Croma 1.9 ciężko odpala
Tym razem problem z odpalaniem mam w Cromie 1.9
Generalnie jest tragedia z odpalaniem po dłuższym postoju w mroźne dni, rano odpala bardzo ciężko, potrafi odpalić dopiero po kilkunastu próbach
Akumulator podładowałem, jest na nim napięcie około 12,6V a więc dobre
Dopiero niedawno uporałem się z uszkodzonym zaworem EGR, objaw był taki że auto nie miało mocy "od dołu" po próbnym zaślepieniu blaszką z konserwy
auto odzyskało moc, mam też wrażenie że lepiej odpalało, udało mi się odpalić Cromę za pierwszym razem
Po włożeniu częściowej zaślepki która była założona wcześniej z 4 otworami mam wrażenie że pali gorzej, nie wiem czy ma to wpływ ale przy okazji montowania zaworu EGR szlag trafił jeden z gwintów, tak że jedna z dłuższych szpilek zaworu EGR nie trzyma
Jak już odpali to przez krótką chwilę czuć że silnik dostaje wibracji ale po chwili pracuje już normalnie, nie ma "efektów" w postaci dymienia czy spadku mocy
Przez kilka godzin Croma zapala od razu, po postawieniu na noc, są zawsze problemy
Przy okazji montażu EGR czyściłem czujnik ciśnienia doładowania, jest sprawny testowany w MES
Znajomi straszą mnie padającymi wtryskami, jak to sprawdzić w MES, jakie różnice powinny już budzić niepokój
-
A swiece masz dobre?
Mozesz korekty wtryskow sprawdzic w mes lub zrobic test przelewowy. Lub wywalic wtryski i zawiezc do sprawdzenia.
-
Świec boję się ruszać, jak znam życie to podczas ich wykręcania na pewno je urwę
Jedyne co planuję zrobić to zasilić je bezpośrednio z plusa akumulatora
Korekty wtrysków sprawdzałem wcześniej, wydaje mi się że nie było specjalnych różnic ale dla pewności sprawdzę je na spokojnie
-
1. log rozruchowy
2. sprawdzić świece żarowe
3. odpiąć czujnik temp na termostacie i zobaczyć jak zapala
-
Mam nadzieję że problem okazał się błahy
Dzisiaj po dwóch dniach postoju Cromy nie udało się odpalić za pierwszym razem, za drugim też nie
Wtedy wpadłem na pomysł aby podgrzać filtr paliwa i Croma odpaliła
Przypomniałem sobie że w zeszłym roku zmieniałem filtr paliwa po przebojach z kiepskim paliwem,
Problem zaczął się od tego kiedy wyjechałem na północ Polski, tam po pierwszych przymrozkach -5 był rano problem z odpaleniem
Nowy wkład już jedzie, zobaczę co będzie po wymianie
Czeka mnie też wymiana akumulatora, mimo że niedawno go ładowałem dzisiaj pokazał 12.1V
-
Ten log rozruchowy pokazałby że problem jest paliwo przed lub za pompą.
To gdzie Ty i co tankujesz ??? jak -5 zabiło filtr ???????????? ....
-
Sorki za OT, ale dla takiej dupereli nie chcę zakładać: czy to norma, że po zdjęciu rury idącej z turbo do IC auto nie odpali?. Właściwie zagada ale po 1-2 sec gaśnie. Niby logiczne bo nic mu nie dmuchnie powietrza ale w takim razie pozostaje zdjęcie dolotu z przepustnicy?
-
a po co chcesz to ściągać? nie lepiej jeździć z założoną rurą :)
a próbowałeś zdejmować na odpalonym silniku? raczej nie powinien wtedy zgasnąć.
-
Cytat:
Napisał
maka131 a po co chcesz to ściągać? nie lepiej jeździć z założoną rurą
a próbowałeś zdejmować na odpalonym silniku? raczej nie powinien wtedy zgasnąć.
chciałem sprawdzić czy turbo nie dmucha olejem.
-
Cytat:
Napisał
bronx Ten log rozruchowy pokazałby że problem jest paliwo przed lub za pompą.
To gdzie Ty i co tankujesz ??? jak -5 zabiło filtr ???????????? ....
Podejrzewam że było to jeszcze letnie paliwo a tam wyskoczył mały mrozek i zaczęły się problemy
Odnośnie paliwa to żona zatankowała jakąś berbeluchę, musiałem jechać z kompem i interfejsem diagnostycznym aby kasować błędy bo zatkał się DPF
-
Cytat:
Napisał
luk202 Sorki za OT, ale dla takiej dupereli nie chcę zakładać: czy to norma, że po zdjęciu rury idącej z turbo do IC auto nie odpali?. Właściwie zagada ale po 1-2 sec gaśnie. Niby logiczne bo nic mu nie dmuchnie powietrza ale w takim razie pozostaje zdjęcie dolotu z przepustnicy?
Raczej logiczne jest tak że na jalowym turbo nie ładuje.
Jak odepniesz rure za turbina to silnik normalnie powinien działać tak jak wolnossacy bez doladowania
-
Też tak uważałem Bronx. Ale dlaczego silnik jednak gaśnie?
-
Ja tak nie uważam, ja to wiem że ma działać, nie raz odpalam tak
Czemu u Ciebie gaśnie, hm
A przepustnicy gaszacej nie zamyka??
-
bardzo możliwe. Ale zabij mnie, a nie wiem jak to sprawdzić i dlaczego tak się dzieje. Po założeniu rury wszystko śmiga aż miło.
-
odłącz rurę z dolotu kolektora dolotowego i nie powinno gasnąć.