To jest widok strony w wersji do druku
-
Ssanie ręczne w CC 700
Witam posiadam cieńkiego już parę miesięcy dopiero nie dawno po różnych wypowiedziach znajomych na temat ssania zaczęło mnie nurtować pytanie czy więcej pali na postoju i załączonym ssaniu czy przy włączonym ssaniu podczas jazdy? i czy jest jakaś możliwość zamontowania automatycznego ssania trochę to męczące i ewentualnie jaki mniej więcej koszt takiej zabawki?
-
Profilaktycznie, jakiś gaźnik. Bo jak Aisan to już masz tam ssanie automatyczne. Ssanie podnosi obroty silnika, więc i na postoju masz większe spalanie i podczas jazdy (no ale zdecydowanie podczas jazdy jest większy z tym, że podczas jazdy auto się szybciej nagrzeje)
-
gaznik mam FOS'a .
ok powiedz mi jeszcze czy jest możliwość zamontowania tego automatycznego ssania i jaki mniej więcej tego koszt.?
-
W Aisanie ssanie tez bylo reczne. Ssanie jest w kazdym samochodzie nawet najnowszym, tylko steruje tym komputer a nie mechanika (gaznik). Musial byc usuwac gaznik i wstawiac wtryski i komputer. Mysle ze troszke by to kosztowalo, lepiej bylo by juz samochod wymienic.
-
Nie jest męczące, fos to najlepszy gaźnik w cinquecento, ale to ssanie jest trochę automatyczne, bo po wciśnięciu gazu kilkakrotnie, samo się zmniejsza, po za tym ssanie jest tylko do zapalania, gdy ruszysz możesz już je całkiem wyłączyć. także nie wiem w czym masz problem. Tam jest taki bolec podciśnieniowy i ten gaźnik w pewnym sensie sam reguluje ssanie, tylko musisz odkręcić tzw zderzak, gaźnika sam nie reguluj, bo to trzeba dobrego mechanika do tego. Bo on ma ten gaźnik 3 regulatory a nie dwa, tak jak gaźnik w dwusuwie.
-
Cytat:
Napisał
Artur45672 Nie jest męczące, fos to najlepszy gaźnik w cinquecento, ale to ssanie jest trochę automatyczne, bo po wciśnięciu gazu kilkakrotnie, samo się zmniejsza, po za tym ssanie jest tylko do zapalania, gdy ruszysz możesz już je całkiem wyłączyć. także nie wiem w czym masz problem. Tam jest taki bolec podciśnieniowy i ten gaźnik w pewnym sensie sam reguluje ssanie, tylko musisz odkręcić tzw zderzak, gaźnika sam nie reguluj, bo to trzeba dobrego mechanika do tego. Bo on ma ten gaźnik 3 regulatory a nie dwa, tak jak gaźnik w dwusuwie.
Męczące z tego powodu iż jak kolega wyżej napisał na staniu pali mniej te ssanie niż podczas jazdy i właśnie te czekanie jest tak męczące na gaźnik nie narzekam bo wiem ż nie mam powodów po 2 słyszałem że na ssaniu podczas jazdy samochód pali praktycznie 2 razy więcej niż podczas postoju
-
Ogolnie cc 700 duzo pali ale ssanie nic nie ma do tego. Kazde auto ma ssanie juz ci pisalem, tylko niektore maja atomatyczne. Reczne ssanie nie zwieksza spalania.
-
Cytat:
Napisał
patgaw Ogolnie cc 700 duzo pali ale ssanie nic nie ma do tego. Kazde auto ma ssanie juz ci pisalem, tylko niektore maja atomatyczne. Reczne ssanie nie zwieksza spalania.
Czyli co czy mam włączone ssanie na postoju czy podczas jazdy to nic sie nie zmienia bo pali tyle samo?
-
Pali troche wiecej bo jest bardziej bogata mieszanka. Ssanie wlaczasz tylko tylko na 1 rozruch silnika jak jest zimny. Ale tak samo masz w autach bez gaznika, wiec twoje pytania sa zbedne.
-
No pali dwa razy tyle na ssaniu, ale jeździsz na tym dosłownie minutę, i taka wskazówka, w lecie i na wiosnę pali się bez ssania, ja, sobie kupiłem termometr zewnętrzny i jak jest powyżej 15 stopni na dworze, pali normalnie bez ssania, wystarczy lekko gazu dodać, w sumie jak potrafisz możesz na gazie palić a nie na ssaniu, bo to w sumie to samo, i jeszcze jedno tam jest taka śrubka u góry, tzw, zderzak gaźnikowy, pamiętaj ta śrubka ma być odkręcona jak najbardziej.
-