Zapach spalin we wnętrzu i parujące szyby.

Witam, od jakiegoś czasu (po konserwacji podwozia w sumie) zauważyłem, że na postoju czuć wewnątrz smród spalin, wcześniej nie było tego problemu. W dodatku podczas tej zimy zauważyłem, że szyby mi bardzo szybko parują (trzy lata jeżdżę tym autem w przeróżnych warunkach i nigdy nie było tego problemu). Dzisiaj 0- -3 stopnie na autostradzie (momentami tylko leciutka mżawka) musiałem mieć włączony obieg wewnętrzny, bo nawet przy klimatyzacji i nawiewie na 3-4 z trudem miałem dobrą widoczność (3/4 szyby i widoczne lusterka).
Spotkał się ktoś może z podobnym problemem?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Jeśli chodzi o parowanie szyb to obstawiam zablokowaną klapkę sterowania obiegiem powietrza w pozycji obieg wewnętrzny. Przerabiałem to na własnym przykładzie.
Poprosiłem aby mechanior zablokował ją w pozycji otwartej.
Od tej pory spokój z parowaniem szyb.


Co do zapachu spalin wewnątrz auta mam podobny problem, tylko na postoju.
W przyszłym tygodniu auto ląduje u mechaniora to poproszę żeby zerknął na wydech począwszy od kolektora. Może jest jakaś nieszczelność.
Generalnie silnik był cały rozbierany u mnie z powodu klapy wirowej która postanowiła zwiedzić go od środka ;).
Od tej chwili czuć spaliny.

Zobaczymy czy mechanior coś znajdzie.

Pozdr

Tylko właśnie jest różnice wyraźna w obiegu wewnętrznym i zewnętrznym, więc przełączanie chyba działa. Nie wiem tylko co mu tej zimy strzeliło, że tak paruje :/
Czy wasz pasażer z przodu skarży się czasami na to, że "wieje po nogach"? Jak miałem okazję zająć tamto miejsce to zauważyłem, że przy większych prędkościach coś wieje w okolicy schowka na rękawiczki.

Sprawdź stan filtra klimatyzacji :)

od tego trzeba zacząć;)a spaliny to może być na kolektorze......albo uszczelka albo szpilki albo odkształcenie kolektora(zdarzało się w 1.9 więc i tutaj może?? ale nie musibyć wcale to;) trzeba pooglądać itd:)

Zakładam ze głowica jest dobrze złożona bo po wszystkim pojechałem na hamownię i wyszło 161km/340Nm ;)

no cóż, niebawem się okaże, mam nadzieje... ;)

głowica spoko pewnie;) tu idzie o sam kolektor i uszczelke;) ale to i tak nic strasznego;)daj znac co wyszlo:) na przyszlosc bedzie;)

Smród spalin z nawiewów to najprawdopodobniej zabrudzony filtr kabinowy - efekt smogu w Krakowie.... Kilka osób to miało, łącznie ze mną - wątek jest kilkanaście postów niżej ze zdjęciem filtra kabinowego po przebiegu 5000km w Krakowie: http://fiatklubpolska.pl/bravo-ii-46...awiewow-35106/ Jeśli chcesz mieć pewność, że to z filtra kabinowego śmierdzi a nie z nieszczelnego kolektora, to zrób prosty test: włącz nawiew bez uruchamiania silnika i powąchaj ;) .

Dzięki za wszystkie posty, a teraz rozwiązanie zagadki: przyrdzewiały był tłumik i zawalony filtr kabinowy (nie wiem czy mnie nie zrobiono w balona, bo był wymieniany nie tak dawno temu :/ ).
Jeszcze jedna rzecz doszła, żarówka w bagażniku ostatnio zastrajkowała :D Sama żarówka jest ok, ale nie świeci. Bezpiecznik też w normie.

Wyjaśniła sie sprawa zapachu spalin.

Do wymiany chłodniczka spalin przed EGR.

pozdr

Witam, ponownie: znowu mi zaczęły parować szyby i inny mechanik stwierdził, że poprzedni mógł mi dać kijowy filtr powietrza, żeby to sprawdzić polecił mi jeździć chwilę bez filtra i wtedy nie było problemu.
Polecicie filtry jakiejś konkretnej marki?

Filtr powierza czy klimy?

Usłyszałem tylko, że filtr kabinowy.

Kabinowy czyli klimy. Jak dla mnie marka tego akurat filtra nie ma znaczenia. Mogą być opcje dot. czy ma być węglowy czy nie.

Jeden mechanior stwierdził to samo i dał byle jaki filtr, ale przy nim parowało, twierdził, że parownik padł pewnie, ale po usunięciu filtru przez innego problem zniknął.

To może był już jakiś totalny badziew. Ja kupowałem ostatnio Filtrona i było ok.