To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
Rafal79 am ten akumulator Exide - czy jest możliwość diagnozy czy jest od uszkodzony?
Tak, jest możliwość. W związku z tym, że moje możliwości się wyczerpały, analizują go w ASO - procedura ładowania, potem 24h spoczynku, pomiar i potwierdzenie lub nie uszkodzenia. Według sprztu, który mam, mogę powiedzieć, że jest uszkodzony, ale ASO musi zrobić całą procedurę. Niestety testery akumulatorów mówią tylko - "Doładuj, akumulator dobry", a akumulator nie ładuje się do końca.
-
W takim razie krowka1978 analizując mój przypadek ( post w zakładce 500L) czy możesz się wypowiedzieć czy np. taki wadliwy akumulator mógłby powodować w mojej 500l takie cyrki z obrotami? dzięki
-
U mnie stuki wróciły po 24 godzinach. Cuda wianki. Jade za 2 tygodnie na wymianę wiatraka od nawiewu, bo poszło łożysko i wtedy chyba go zostawię na dłużej. Mam też strasznie dziwne dźwięki przy zmianie biegów gdy skręcam koła - tak jakby pykanie.
-
Dzisiaj to kulki pięknie zagrały z rana.. szkoda że filmu nie nagrałem...
-
Dzisiaj z rana... wyposazony w Gopro i telefon włączam nagrywanie ( bo minus mocny na zewnątrz więc kulki na bank zagrają ) ... odpalam... i... NIC ... kurła... nie zagrało nic :(
-
Jak to nie zagrało? Toż to awaria Tipo, czym prędzej do ASO, bo jutro już możesz nie odpalić jak sie całkowicie garnek zepsuje
-
Cytat:
Napisał
krowka1978 Niestety testery akumulatorów mówią tylko - "Doładuj, akumulator dobry", a akumulator nie ładuje się do końca.
zależy jakie
ja ostatnio nabyłem za 150 zł Ancel BA101 - bardzo fajny:
https://youtu.be/dRp-tw-kKi4
Pokazuje w teście podstawowym jakość i poziom naładowania w procentach.
-
Cytat:
Napisał
MalcolmX zależy jakie
ja ostatnio nabyłem za 150 zł Ancel BA101 - bardzo fajny:
https://youtu.be/dRp-tw-kKi4
Pokazuje w teście podstawowym jakość i poziom naładowania w procentach.
W moim akumulatorze (niecałe dwa lata), który już leży na złomie, też dobrze testery pokazywały (Midtronics i Magnetti Marelli), a dodatkowa diagnostyka elektrolitu, poziomów ładowania, samorozładowania itd. pokazały co innego :lol:
-
ciekawe, choć testery, które wymieniłeś nie posiadały testu ładowania i samorozładowania?
w/w posiada te testy
-
Cytat:
Napisał
MalcolmX ciekawe, choć testery, które wymieniłeś nie posiadały testu ładowania i samorozładowania?
w/w posiada te testy
Na sprawdzenie akumulatora, jeśli jest coś z nim nie tak, potrzeba minimum trzech dni. Testery wykrywają kompletne szroty. Akumulator, który wyleciał, "nie chciał" naładować się powyżej 80%, do tego łapał zworę w ujemnych temperaturach, co skutkowało chwilowym spadkiem napięcia nawet do 4V w czasie jazdy - taką wartość zapamiętała centralka blokady kierownicy. Akumulator po włączeniu zapłonu szybko się rozładowywał. Przez tydzień po testach prąd rozruchowy zdegradował się z 600A do 520A, co ciekawe tester pokazał wtedy 100% naładowania. Nowy ma prąd rozruchowy 690A, deklarowany z naklejki 620A. Po tygodniu brak błędów magistrali CAN.
Nie wnikałem jakie algorytmy mają testery, podawały parametry żywotności, napięcia, stanu naładowania, stanu akumulatora. Midtronics z ASO był testerem, którego FCA wymaga przy testowaniu akumulatorów, jak i ładowarka Ctek MXS 10 FCA, którą próbowano akumulator naładować.
-
Odświeżę temat, ponad pół roku ciszy w temacie, czy ktoś doszedł do jakichś nowych wniosków w sprawie tego stuknięcia przy odpaleniu?
Przede mną dopiero pierwsza zima, sporadycznie o poranku zaczął pojawiać się ten pojedynczy stuk o którym mnóstwo osób pisze. Chwała Wam za to, że niektórym chciało się wrzucić filmiki w neta bo przekonałem się, że nie tylko u mnie problem występuje :smile:
Przynajmniej wiem żeby się tym jakoś szczególnie nie przejmować...
-
Nie przejmuj się. Ja mam to dwa lata i audio jeździ, rozrusznik działa, odpala od pierwszego strzała. Nie martw się I ciesz się z jazdy
-
U mnie jeszcze nie stukało tej jesieni :cool:
-
Będzie to moja 3 zima, stukało , stuknęło wczoraj i stukać będzie... taki urok. To nie może być nic poważnego . Według mnie to naprężenia wydechu , Pewnego razu z rana , przed uruchomieniem złapałem za wydech , porządnie szarpnąłem i wiecie co ... uzyskałem ten sam dźwięk ! . Mam wrażenie że to wewnątrz któregoś z tłumików , naprężenia, choć zapewne tak nie powinno być ale na nic tonie wpływa . Pierdoła.
-
Cytat:
Napisał
tedybear Nie martw się I ciesz się z jazdy
Nie martw się i ciesz się,że jeździ.
Bardziej pasuje:)