Ja niestety też miałem małą nieprzyjemność z ASO Fiata, narazie nie podaję szczegółów w którym, bo starają się naprawić, ale w piątek będzie 3 podejście do tego samego problemu i mam nadzieję, że tym razem zostanie to załatwione
To jest widok strony w wersji do druku
Ja niestety też miałem małą nieprzyjemność z ASO Fiata, narazie nie podaję szczegółów w którym, bo starają się naprawić, ale w piątek będzie 3 podejście do tego samego problemu i mam nadzieję, że tym razem zostanie to załatwione
Ridi@
Przykro to słyszeć, mam nadzieję, że mimo wszystko sprawa się wyjaśni.
Zastanawiam się nad wizytą w Pszczynie, ewentualnie Tychy, choć nie wiem czy uda się cokolwiek więcej załatwić...
Z tą reakcją na gaz to, zwróćcie uwagę na to czy jak wciskacie gaz ale bardzo delikatnie około hmm 1mm i przytrzymajcie go w tej pozycji dłużej, u mnie wtedy nic się nie dzieje dopiero jak wcisne go głębiej jest reakcja na gaz, wychodzi mi na to jak by czujnik potencjometr był źle ustawiony tak jak by w ogóle nie łapal początkowego skoku pedału gazu. To jest mój 3 samochód z elektronicznym pedałem gazu i nigdy nie było takiego efektu. Czuję że problemy z gazem nie wynikają z oprogramowania bo po tym skoku 1mm prędzej czy później obroty by minimalnie drgnely, a w tym przypadku zero reakcji dopóki nie przekroczy się pewnego progu.
Marcin, niezależnie od głębokości wciśnięcia gazu jest to samo :(
Tempomat posiadam, przy klikaniu kontynuacji auto natychmiast rwie do przodu.
Ganinex? OK - można tam kupić auto ale nic poza tym. Krótki opis z życia: Kilka lat temu umyłem swoją Kropkę, wieczorem złapał mróz, próbując włączyć nawiew na szybę urwałem pokrętło. Pojechałem wprost do Ganinexu. Cytuję: "Panie, to trzeba zamówić zestaw naprawczy, sprowadzenie potrwa 2 tygodnie (!!!)". Telefon do serwisu na Katowickiej w Bielsku - "jasne, proszę przyjechać naprawimy od ręki i już więcej się nie zepsuje"... A uwierzcie mi to nie jedyny taki przypadek, mieszkam nie daleko i robię naprawy u innego mechanika bo szkoda mi czasu na Ganinex. Jak przyjedzie moje Tipo HB to wszelkie poważniejsze naprawy będę robił w Bielsku, przeglądy pewnie też.
Zastanawiam się teraz gdzie w takim razie mam jechać z moim autem, żeby ktoś PROFESJONALNIE się nim zajął, a nie robił ze mnie debila...
Ridi@
Mam w miarę dobrego mechanika w Katowicach (kilku kolegów już u niego robiło z mojego polecenia i sobie chwalą). Co do ASO na Katowickiej - może po prostu spróbuj z innym mistrzem, ja sobie chwaliłem, robiłem tak po kolei 3 moje Fiaty i owszem czasem trzeba było twardo postawić na swoim (taki niski czarny z wąsem to mi się tam dawał we znaki :D, jak on się pojawiał to wiedziałem, że łatwo nie będzie - facet był uparty jak osioł i trzeba było czasem na niego pokrzyczeć by przemyślał swoją decyzję) poza tym raczej nie miałem problemów, ale jak pisałem czasem trzeba się kilka razy pofatygować.
Dzięki, będę musiał ich jeszcze kilka razy pomęczyć