To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Stilo jtd problem -
Stilo jtd problem
Cześć
Przedstawie problem odpalania silnika jtd przy temperaturach poniżej zera.
Dziś po wstępnej weryfikacji padło na rozrusznik , czy rozrusznik a raczej jego prędkość krecenia ma aż taki wpływ na uruchomienie silnika jtd ?
Samochod ma problem gdy temperatura spadnie na zewnątrz poniżej zera . Długo trzeba kręcić nim zapali a przy minus 5 nie odpala wcale . Przy temperaturach dodatnich problem nie występuje.
Akumulator nowy , filtr paliwa nowy , wtryski ok , zero błędów na komputerze ,paliwo w zbiorniku jest ☺ a i tak nie pali .
Najdziwniejsze jest to że po postoju przez 3 dni w temperaturze -25 stopni potrafił odpalić gdy stał w słońcu co już zupełnie mnie zaskoczyło. Po odpaleniu i zagaszeniu następna próba palenia od strzała .
Dziś byłem u mechanika i padło na rozrusznik , czy to możliwe że rozrusznik ma aż tak duży wpływ na odpalenie jtd ? Nadmiernie że na "ucho" to kręci dobrze .
Przy zastosowaniu samostart odpala natychmiast .
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestię to będę wdzięczny .
-
To nie TDI który jest bardzo zależny od kondycji Aku, rozrusznika i dawki startowej.
Sprawdź jaką temperature silnika pokazuje ci MES.
-
prędkość rozrusznika też jest ważna ze względu na pompę CR -obroty rozrusznika muszą być na tyle "wysokie" aby pompa CR napędzana paskiem rozrządu wytworzyła odpowiednio wysokie ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej, to że auto od razu odpala na samostarcie lub plaku to norma - środki takie mają niską temp zapłonu - są łatwopalne (eter)
-
Moje stilo np przy minus 15 kręci powoli ale przy 3 obrocie odpala, wiem że wolno bo u mojego taty w c-maxie w dieslu kręci o wiele szybciej więc nie wiem od czego to zależy może już wtryski powiedziały papa
-
Podgrzewaj swiece dwukrotnie,czekaj ,aż pompa w zbiorniku "skonczy" pompować. Mozesz sprawdzić swiece żarowe metodą "na pobór prądu' każdą oddzielnie.Czasem jest tak,że któraś swieca zmieni rezystancję, a sterownik tego "nie widzi"i bledu nie wywali. Sprawdz połączenia masy na silniku i skrzyni.Nie zaszkodzi luknąć na połaczenie przewodów na rozruszniku,czasem "przysniedzieje" połączenie. Auto ma nascie lat ,więc wszystko mozliwe.
-
Moje stilo pali za pierwszym podejściem przy -18*C po trzech dniach stania. Odpalałem na włączonych światłach i wentylatorze. Przehulane ma ponad 350k km. Też sprawdził bym świece i mase. Jak pisałem - to nie TDI gdzie musisz mieć odpowiednią dawkę startowa (zdrowe wtryski), obroty starowe (zdrowy rozrusznik) i akumulator w postaci elektrociepłowni...
-
Kolega jaro190 w jednym z tematów napisał:
Cytat:
kolejną sprawą może być zalany moduł w drzwiach kierowcy a właściwie wtyczka lub walnięty termister (czujnik temp. zewnętrznej) w lusterku, jeżeli zawyża dość znacznie temp. to body comp. nie da sygnału na zwiększenie dawki startowej jak i uruchomienia świec żarowych.
Nie jestem przekonany, że tak faktycznie jest to skonstruowane, ale skoro napisałeś, że jak auto stoi na słońcu nie ma problemu, to może coś w tym jest.
-
Troszkę inaczej to wygląda.
Komputer potrzebuje informacji o temperaturze powietrza i otrzymuje ją z czujnika umieszczonego na dolocie /kolektorze/ a nie z czujnika w lusterku.
Następny pomiar temperatury komputer pobiera z czujnika temperatury płynu i czujnika temperatury paliwa.
Zebrane z eLearn.
-
Co to za czujnik w dolocie? Wg mojej wiedzy w dolocie jest jedynie przepływomierz oraz czujnik ciśnienia.
-
Więc tak dziś podpięcie pod kompa niestety zero błędów wszystkie parametry w normie , ciśnienie paliwa, temperatury itp . Jutro ponowne podpięcie przy odpaleniu i zobaczymy czy będą jakieś rozbieżności , dodatkowo zaślepiłem EGR - a i wd40 potraktowałem wszystkie połączenia masy Aku .
-
Z tego co sie orientuje to przepływka w jtd to rodzaj czujnika temperatury...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
rospur i wd40 potraktowałem wszystkie połączenia masy Aku .
To teraz rozkręcaj masy i odtłuszczaj... Nie uzywa sie do takich rzeczy WD40. Zresztą WD40 skończyło się jakieś 4 lata temu. teraz to namiastka tamtego specyfiku.
-
Cytat:
Napisał
mlodybe
To teraz rozkręcaj masy i odtłuszczaj... Nie uzywa sie do takich rzeczy WD40. Zresztą WD40 skończyło się jakieś 4 lata temu. teraz to namiastka tamtego specyfiku.
I mam taki zamiar , jutro będę wszystko rozkrecał .
-
I mam coś przy rozruchu ciśnienie paliwa 120 a komp pokazuje wymagane 450 moze tu jest problem 😉
-
Mam dokładnie to samo, wszystko niby ok, świece sprawdzone, ciśnienia na pompie ok, aku sprawny, wtryski też ok, zero błędów a przy - 6 kręci i kręci tak jak by paliwa nie dostawał ale jak już odpali to później od strzała. Z tego co szukałem to przyczyną może być zawieszający sie czujnik wału, on chyba daje sygnał na pompę że silnik się kręci i trzeba lać paliwo. Jak nie to, to chyba pompa, patent na jej sprawdzenie jaki przeczytałem to polanie jej ciepła wodą przed odpaleniem, nie wiem czy to dobry sposób ale na forum chyba Lancia ktoś tak testował i podobno działało...
Sprawdź jeszcze czy po przekręceniu kluczyka w pozycje on słychać jakieś buczenie w okolicy pompy CR, może się zapowietrza?
Wysłane z mojego Chińskiego turbo groszka przy użyciu Tapatalk
-
A co z filtrami paliwa.Może zarosły parafiną i w czasie mrozu nie przepuszczają paliwa.
W tym roku w lecie mój Tucson gasł w czasie jazdy pomogła wymiana filtra /był strasznie zapchany/.
-
Cytat:
Napisał
Bathory Jak nie to, to chyba pompa, patent na jej sprawdzenie jaki przeczytałem to polanie jej ciepła wodą przed odpaleniem
Też to gdzieś wyczytałem więc dziś rano butelka z ciepłą wodą i do samochodu , kręcę nic nie pali to fru maska w górę woda na pompę kręcę i miód malina odpalił 😀😀
To za tel i dzwonię do mechanika i opisuję sytuację a o na to
Kur.a nie możliwe 😂😂 za sugestią zalałem paliwa ON do -37 stopni i dodałem środek do zbiornika , jutro zobaczymy co będzie .
I tu może być przyczyna dlaczego pali jak jest temperatura dodatnia a im zimniej tym gorzej 😉
-
Ciekawe czy to wina czujnika w pompie czy samej pompy. Ale czy miałaby aż takie luzy że przy temperaturze poniżej zera ma problem z wytworzeniem odpowiedniego ciśnienia i zwykle polanie ciepła wodą by to niwelowało?
Wysłane z mojego Chińskiego turbo groszka przy użyciu Tapatalk
-
Dziwne jest to że polewałem po górnej obudowie i to niewielką ilością wody i pyk pali teraz testuję parę dni a później do mechanika i niech to rozbiera i pewnie regeneracja pompy , no chyba że pogoda będzie na plus to problem zostanie do następnych mrozów 😉
-
Wydaje mi się że jest minimalna nieszczelność na którejś z głowiczek która ujawnia się przy spadku temperatury, pompa się zapowietrza i ma problem z wytworzeniem odpowiedniego ciśnienia, minimalne ocieplenie pompy uszczelnia ja i auto pali. Jak masz jak to najlepiej strzykawka polać każdego dnia inną głowiczkę, może dojdziesz w ten sposób która jest nieszczelne. Cały ten wywód jest czysto teoretyczny więc może być bzdurą :)
Wysłane z mojego Chińskiego turbo groszka przy użyciu Tapatalk
-
Rospur, masz albo cos z pompą CR lub z wtryskami(którys nie trzyma cisnienia) i dlatego są róznice w cisnieniu. Może mieć też wplyw poziom wydajnosci pompy. który jest uzależniony od przepływu i tu jest wazny filtr paliwa. W zbiorniku na pompie jest filtr siatkowy (moze byc zapaprany), jako ,że jest na samym dnie zbiornika i ciągnie to "mięso". A w zimie nie ma lekko. Mało kto wie o tym filtrze na pompie i praktycznie nikt go nie czysci. Proponuje Ci zacząc diagnostykę od zbiornika paliwa.Jako "stary dieselmaniak " podobne tematy nie raz przerabiałem.:roll: