To jest widok strony w wersji do druku
-
Tipo 1.4 Nie zapalił
No i stało się. Próbowałem rano odpalić auto i nie udało mi się. Przekręciłem kluczyk, puściłem natychmiast. Rozrusznik się kręcił, silnik też ale niestety auto odpalić nie chciało. Trudno mi powiedzieć co było nie tak ale moim zdaniem całość obracała się za wolno, jakby brak prądu czy inna cholera.
Parkuje w garażu gdzie panuje temperatura 2-3 stopnie. Jestem dziś umówiony że auto zostawię na noc w ASO. Rano podejmą próbę rozruchu i zobaczymy. Dziś też długo pracuję, więc tym razem zrobię rozruch z włączonym telefonem.
Aby tego wszystkiego było mało uszkodziła mi się kamerka/rejestrator - totalnie zdechła. Może jakieś przebicie? Dziwna sprawa albo przypadek ;-)
-
A kombinowałeś coś z elektryką ? Czy masz wszystko fabrycznie tak jak trzeba ? Jeśli robiłeś jakieś wpięcia czy podłączenie akcesoriów z instalacji to może gdzieś zrobiłeś jakieś zwarcie ? :/
-
Jeśli za "kombinowanie" nie uznać że wpiąłem kamerkę do gniazdka zapalniczki w tunelu środkowym... To nic nie ruszałem.
Stawiam na rozrusznik albo akumulator o zbyt małym prądzie rozruchowym.
-
No rozumiem! Mnie chodziło o jakieś wpinanie się w kable z dodatkowymi gniazdami itp.
No to faktycznie coś jest nie halo :/
-
Cytat:
Napisał
MICHO No rozumiem! Mnie chodziło o jakieś wpinanie się w kable z dodatkowymi gniazdami itp.
No to faktycznie coś jest nie halo :/
Trochę się martwię, że to będzie usterka z tych co występują od czasu do czasu... Ale może jak teraz wsiąde po 10 godzinach w pracy do niego to też tak zakaszle - OBY ;-)
-
Najlepiej byłoby żeby podczas próby porannego odpalenia w ASO też wystąpił ten problem bo wtedy serwis przyłoży się do diagnozy. Coraz więcej kwiatków wychodzi w tym aucie:red_kartka::red_kartka:
-
No i jak odpaliłem po 10h na mrozie wszystko było Tip-top... ;)
-
Bo najpierw musisz zawsze go pogłaskać po lewym reflektorku i troszkę z nim pogadać ,np "dobry Tipuś , dobry , Pan lubi swojego Tipusia !!! Ja tak robię i pali za dotknięciem!
-
A jak to nie pomoże to trzeba mu powiedzieć: "Ty złomie bo Cię odeślę do Turcji gdzie cię jakiś turas będzie pukał w rurę". :)
-
No nic. Stoi teraz w ASO na placu. Rano będą uczeni w piśmie magowie go odpalać. Zgłosiłem pukanie przy odpalaniu i incydent z tym nieodpalaniem. Mam nadzieję że coś zauważą ;-)
Na szczęście kamera zaczęła działać. To przez ten brak demokracji te awarie i ten mróz...
-
Cytat:
Napisał
leinad No nic. Stoi teraz w ASO na placu. Rano będą uczeni w piśmie magowie go odpalać. Zgłosiłem pukanie przy odpalaniu i incydent z tym nieodpalaniem. Mam nadzieję że coś zauważą ;-)
Na szczęście kamera zaczęła działać. To przez ten brak demokracji te awarie i ten mróz...
Zgłosiłeś pukanie przy odpalaniu:?: Dla sprawdzenia ASO :?: Na forum już jest temat wyjaśniony - nie trzyma się kluczyka w pozycji AVV do momentu odpalenia, wystarczy cyknięcie, a komp sam odpala - w instrukcji są błędy :!: Chyba, że inne pukanie :?:
-
Cytat:
Napisał
krowka1978 Zgłosiłeś pukanie przy odpalaniu:?: Dla sprawdzenia ASO, czy jaja sobie robisz:?: Na forum już jest temat wyjaśniony - nie trzyma się kluczyka w pozycji AVV do momentu odpalenia, wystarczy cyknięcie, a komp sam odpala - w instrukcji są błędy :!:
Mądralo. Mi się tak pochrzaniło z tym odpalaniem jak tak próbowałem odpalić. Dziś mi powiedziano w ASO, że nie powinno się tak odpalać jak piszesz.
Kolejny debilny ficzer. Jak już przekręcę kluczyk to choćby się paliło to będzie kręcił. Jak dziś rano. Słysze że zarzyna rozrusznik i nie mogę tego dramatu przerwać bo komputer steruje i ma wyjebane ze klucz przekręcam na wyłącz...
-
Cytat:
Napisał
leinad Kolejny debilmy ficzer.
A można po polskiemu?
-
Kolejne rozwiązanie mające umożliwić prowadzenie samochodu niepełnosprawnym umysłowo.
-
1. Przekręcenie kluczyka do pozycji stop nie zatrzymało rozrusznika?
2. Czy dłuższe przytrzymanie kluczyka w pozycji rozrusznika deaktywuje funkcje sterowania rozrusznikiem przez komputer i "oddaje" władze kierowcy o tym jak długo ma kręcić?
Jakich argumentów użyli a ASO, gdy powiedzieli że tak nie powinno sie odpalać? Jeżeli na 2 pytanie nie byłoby twierdzącej odpowiedzi, to ich wypowiedz nie ma sensu.