To jest widok strony w wersji do druku
-
Akurat mnie nie wkurzylo najbardziej samo zdarzenie ale to jak mnie potraktowali. Wystarczylo przy odbiorze powiedziec ze takie cos sie stalo - zrozumialbym, moglo sie zdarzyc robil to czlowiek i bylaby inna gadka. Teraz musze sie klocic o swoje wiedzac ze to nie ja to zrobilem jak probuja sugerowac. Na szczescie od dolu nie jest porysowane.
-
Oglądam zdjęcie tego progu i jestem w totalnym szoku. Jeśli piszesz że to ASO ci tak zrobiło to do jasnej cholerny jak można było oddać klientowi tak uszkodzone auto. Masakra. To jest jakaś plaga z tymi ASO co wyprawiaja przy korzystaniu z podnośników. Zero poszanowania dla czyjeś własności.
[emoji36][emoji36][emoji36]
Wstaw zdjęcie z innego ujęcia
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Mam tylko od dolu jeszcze . Jutro wstawie i dam znac co wyszlo z rozmowy .
-
...kur...cy mozna dostac patrzac na tak razace niedbalstwo ze strony aso i brak poszanowania cudzej wlasnosci...wymienialem kola z zimowych na letnie w ub.tyg. sam...i...za tym progiem w glebi tyl i przod jest specjalny uchwyt dla podnosnika i u mnie bylo widoczne tam podnoszenie jak bylem na przegladzie...ja zastosowalem drewniany klocek pod zabe i wszystko jest oki :)....to samo tyczy sie kurierow dostarczajacych przesylki w ub.roku zamowilem szybe przednia do moto...rece opadaja...ulamana czesc szyby karton widac ze byl przygnieciony ciezsza paczka...masakra...
-
Ja dodam od siebie, że jestem przerażony jakością materiałów użytych do produkcji tych progów, i martwię się jak się one poskładają w razie kolizji. przecież jest o jeden z ważniejszych elementów auta, a zrobiony z kartonu. Sam trochę zagiąłem progi w tych miejscach które są OZNACZONE jako miejsca do podnoszenia auta! Jak to się stało? nie wiem, żabą podnosiłem, i uważałem za drugim razem wiedząc, że parę miesięcy wcześniej zagiąłem drugą stronę.
-
Cytat:
Napisał
ksys Ja dodam od siebie, że jestem przerażony jakością materiałów użytych do produkcji tych progów, i martwię się jak się one poskładają w razie kolizji. przecież jest o jeden z ważniejszych elementów auta, a zrobiony z kartonu.
To co wygięte to poszycie progu... Sprawdź jak zbudowane są progi w autach i co odpowiada za konstrukcję, na pewno nie ta cienka blaszka.
-
Cytat:
Napisał
ksys jestem przerażony jakością materiałów użytych do produkcji tych progów
Progi to jeszcze nic. Dach, maskę albo drzwi bez problemu uszkodzisz gołą ręką. Polecam np. Ursusa C360 - blachę miał porządną! :mrgreen:
-
5 załącznik(i)
Wstawiam inne zdjecia
Załącznik 31735
Załącznik 31736
Załącznik 31737
Załącznik 31738
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jestem po rozmowie z kierownikiem, wzieli na podnosnik,przykladali lape i mówią ze to nie moglo sie u nich stac bo zagniecenie jest w druga strone niz podlozona lapa
Załącznik 31739
-
A gdzie parkujesz samochód? Jak na ulicy, to może wracał jakiś zazdrosny sąsiad po imprezie i sprzedał z kujawiaka :) Myślę, że ktoś butem mógł to zrobić... Blacha na drzwiach ugina się pod palcem :)
-
Na noc auto zawsze w garazu ale pod galeria i marketami jak stoi to nie wiadomo . Tylko to poszycie progu jest chyba bardziej twarde niz drzwi.
Szkode zglosze z ac i zrobie . Nic innego nie zrobie. Nagrania nie ma ( tylko 1 miesiac trzymaja) ale jest nauczka aby pod spod tez zajrzec po wyjezdzie z aso.
-
Cytat:
Napisał
bahamut24 Jestem po rozmowie z kierownikiem, wzieli na podnosnik,przykladali lape i mówią ze to nie moglo sie u nich stac bo zagniecenie jest w druga strone niz podlozona lapa
bzdura
u mnie było z tej samej strony
pisz od razu do Centrali Fiata
I przestroga dla innych - zawsze równolegle piszcie oficjalne pismo reklamacyjne do Centrali - oni uruchamiają odrębną procedurę - w mojej opinii znacznie skuteczniejszą
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jak byłem na zapleczu to mieli taki podnośnik kolumnowy:
https://www.forumsamochodowe.pl/gale...owy-m29774.jpg
wystarczy podłożyć nieprecyzyjnie i łapa wgniecie się w tym miejscu
Historie, że to niemożliwe/nie pasuje jest bzdurą ponieważ ktoś podłożył w innym / niewłaściwym miejscu i stąd zagięcie
po prostu niedbalstwo
-
Dzieki za opinie. Napisze do FCA co mi szkodzi. Pewnie ze wzgledu na odlegla date od zdarzenia i tak po ptokach ale w aso beda wiedziec ze w kulki sie nie leci.
Podnosnik taki sam mieli
-
Ostatnio, jak umawiałem termin pierwszego przeglądu, zapytałem się czy można być przy samochodzie w trakcie prac. Myślałem, że mnie wyśmieje, ale powiedział, że jak najbardziej :) moim zdaniem to jest jedyny skuteczny sposób weryfikacji ich pracy, także wykorzystujcie tą możliwość
-
Mnie ostatnio nie wpuścili...
-
Myślę, że w Białymstoku jest sporo ASO fiata, więc zawsze można zmienić :)