To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Kolizja Seicento -
Kolego hak64, dręczy mnie jedno pytanie.
Skoro już zeszło na wypłatę świadczeń itd...
Mam stilo na felgach 17. W instrukcji stoi, że opony mam mieć 215/45. Rozmiar nietypowy, przez co drogi. Na dodatek zabieg nielogiczny, bo ta opona znacznie odbiega średnicą od opon na felgach 15 i 16 cali.
Chciałbym założyć 225/45, bo to typowy rozmiar, jest taniej, a przy tym większy styk z podłożem. Na dodatek średnicą bardziej odpowiadają swoim mniejszym zamiennikom (195/65r15 i 205/55r16) Jak to jest przy ewentualnym (tfu, tfu) dzwonie? Czy ubezpieczyciel będzie się migał od wypłaty odszkodowania?
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
-
Nie rozumiem czemu pytasz? Skoro przepis mówi "ubezpieczyciel ma obowiązek zrekompensować wszystkie szkody spowodowane zdarzeniem szkodzącym", to jeśli zamiast tylnej kanapy mam w aucie jakuzzi z fontanną i mam dokumenty potwierdzające poniesiony koszt modyfikacji, to likwidator szkody musi mi to zwrócić. Ważne!!! Rzecz dotyczy szkód likwidowanych z OC sprawcy, bo przy szkodzie z AC ubezpieczyciel zwraca co najwyżej wartość pojazdu określoną w umowie ubezpieczenia.
-
Chodzi mi o to czy nie przyczepią się że założyłem ogumienie niezgodne z homologacją pojazdu.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
bzykol Chodzi mi o to czy nie przyczepią się że założyłem ogumienie niezgodne z homologacją pojazdu.
A obniżenie zawieszenia (położenie na glebie), zmiana kąta (negatyw), szpery rozpórki, tuning silnika itp, jest zgodny z homologacją? Przy szkodzie z OC sprawcy, takie modyfikacje nie mają znaczenia - ubezpieczyciel ma zrekompensować poniesiony koszt modów. Co innego szkoda spowodowana przez siebie (likwidowana z AC, lub z własnej kieszeni). Jeśli ubezpieczyciel otrzyma informację od poszkodowanego, czy policji, że pojazd sprawcy oślepiał światłami, koła wystawały poza obrys nadwozia, czy też wprowadzone modyfikacje w inny sposób zagrażały bezpieczeństwu uczestników ruchu, a przy tym miały wpływ na zaistnienie zdarzenia, to wtedy można się obawiać mandatu, lub kary sądowej. Nie ma to natomiast wpływu na wysokość odszkodowania, czy prawo do regresu (przynajmniej w RP).