Auto będzie pewnie stało pod chmurką. W jaki sposób zadbać o to, aby nie "czepiła się" rdza? Aby nie było problemów z odpaleniem na dużych mrozach?
To jest widok strony w wersji do druku
Auto będzie pewnie stało pod chmurką. W jaki sposób zadbać o to, aby nie "czepiła się" rdza? Aby nie było problemów z odpaleniem na dużych mrozach?
Ja staram się po prostu robić pod koniec każdego sezonu podstawowe zabiegi czyli sprawdzenie naszej " baterii " czy trzyma prąd , sprawdzenie ładowania , zabezpieczenie uszczelek przy drzwiach za pomocą np: wazeliny przez co nie powinno być problemu z otwarciem drzwi w zimie :) , wymiana płynu do spryskiwaczy na zimowy , sprawdzenie krzepnięcia płynu chłodniczego :) na dodatek tej zimy zakonserwowałem spód samochodu :) a tutaj masz filmik co radzą chłopaki przed zimą :) https://www.youtube.com/watch?v=7N1RT9lWfM8 https://www.youtube.com/watch?v=a9xB...qZjpZrivrewzE5 https://www.youtube.com/watch?v=baTq...qZjpZrivrewzE5
dodam jeszcze, naładowanie AKU a nie tylko sprawdzenie :-)
co do rudej to obejrzenie podwozia i ewentualna konserwacja (zazwyczaj co pare lat), niemniej nigdy sie rudej do końca nie ustrzgniesz, np puchnięcie drzwi, czy maski albo progi ale to po wielu latach wychodzi, chyba że toczydło z "importu" czyli duże prawdopodobieństwo że bite i wyklepane najmniejszym kosztem (aby był wiekszy zysk z "importu")
No ładowanie już sprawdziłem, bo akurat niedawno mieniałem akumulator. Wszystko jest okey. Podczas ubiegłej zimy, z 5 razy musiałem sąsiada prosić o podratowanie akumulatorem.
Ruda jeszcze się nie czepia na szczęście, ale auto ma już swoje lata, więc nie zdziwiłbym się gdyby coś tam powoli zaczęło się dziać. Zastanawiam się nad woskowaniem. Rzeczywiście coś to daje? Czy po prostu auto lepiej się po nim świeci? Pytam, bo z tego co czytam tutaj Jak przygotować samochód na jesień? – Blog – nocar.pl to zalecają. Zostanie jeszcze tylko wymiana płynów na mrozoodporne.