To jest widok strony w wersji do druku
Dzień dobry,
Mam Fiata Crome(dizel), rocznik 2008, w automacie. Samochód stał całą noc. Po całej nocy odpaliłem silnik przejechałem około 500 metrów i przyhamowałem. Po przyhamowaniu przy prędkości około 30 na godzinę dodałem gazu i samochód nie zareagował(silnik nie przyspieszył). Zjechałem na pobocze, wyłączyłem silnik a następnie od razu włączyłem i wszystko było ok.
Czy Wiecie co to może być?
Proszę o radę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sprawdź poziom oleju i ewentualnie dolej na maksa (tzn. do górnego wskazania bagnetu). Miałem tak kiedyś parę razy, że mi auto zgasło (co prawda przy mocnym przyspieszaniu) i przyczyną był właśnie zbyt niski poziom oleju. A był zbyt niski bo zobaczyć coś na tym jeb... bagnecie jest bardzo ciężko.
Co ma olej do gaśnięcia auta ?? Może być nawet poniżej MIN na bagnecie a autko i tak będzie jechało i nie powinno się nic dziać na średnią metę, z tym że nie pochwalam tego bo to zabójstwo turbo.Cytat:
Napisał maciekpt
Jeśli zdarzyło ci się to tylko raz i nie wywaliło żadnym błędem to ja bym się tym nawet nie przejmował. Normalna sprawa że czasem sobie fiacik focha strzeli....:DCytat:
Napisał igor.grochowski
Niestety ja nie mam pojęcia, moja szklana kula nie podpowiada mi nic, za mało danych.Cytat:
Napisał igor.grochowski
Jeździj i się nie przejmuj, jedna jaskółka wiosny nie czyni.Cytat:
Napisał igor.grochowski
A bo ja wiem co ma? Ale jednak coś miał skoro gasło a po dolewce problem się nie pojawił.Cytat:
Napisał cenioormo
Może go za mocno przeładowałeś przed hamowaniem? Ostatnio tak miałem jak wjechałem na autostradę i dałem mocno buta a tu na końcu zaczęło mi odejmować mocy i kazde przyspieszamie było jakbym ledwo co wciskał pedał. Okazało się, że błąd przeładowania wywaliło i tryb awaryjny załączyło. Po zgaszeniu i odpaleniu wszystko wróciło do normy.
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka