Witam wszystkich,szukałem wytłumaczenia przypadłości w swoim autku na wszystkich blogach i nic z tego.W okolicy alternatora i rozrządu dobiega dźwięk przypominający tarcie,dźwięk ten zaczyna być słyszalny po przejechaniu kilkuset metrów a po przejechaniu około 2 km zanika.Gdy obroty silnika są wyższe słychać wyraźniej po zmniejszeniu obrotów dźwięk ten słabnie.Gdy silnik jest rozgrzany jest ok,dzieje się tak po kilkugodzinnym postoju.Może ktoś już miał taki problem?