Nom, 424 Nm to może być już za dużo. Primko możesz wrzucić wykres z hamowni? Najlepiej do tego wątku Chip tuning :: Fiat Croma Forum
To jest widok strony w wersji do druku
Nom, 424 Nm to może być już za dużo. Primko możesz wrzucić wykres z hamowni? Najlepiej do tego wątku Chip tuning :: Fiat Croma Forum
Primko, bardzo miło czytało mi się Twoje posty i cieszę się bardzo, że czerpiesz przyjemność z posiadania tego super auta.
Ale muszę się zgodzić z kolegami - 424 Nm to bardzo dużo. Z oryginalnych 320 to spory skok. Obawiałbym się trochę o żywotność, problematycznej poniekąd M32. Rozważ, zmniejsznie momentu do jakichś 380Nm ale za to w szerszym zakresie:)
Dłużej będziesz się cieszył z jeżdżenia:)
Dzięki za sugestie, mam je ciagle z tylu głowy, internet rownież jest mocno podzielony. Nawet na tym (fiatowym) forum (model bravo) mozna spotkać posty z podobnymi osiągami które nie oznaczają automatycznie kłopotów. Nie wspomnę już o AR czy Oplu. Potrzebna jest głowa na karku i troche wiedzy o egzemplarzu.
Przy okazji najbliższego przeglądu olejowego (pewnie wakacje) wykonam 'chemiczny remont silnika', głownie chodzi mi o czyszczenie dolotu (nie czuje sie jeszcze na siłach samodzielnie demontować kolektora do mechanicznego czyszczenia), wtryski, płukankę silnika, może ceramizer (studia w internatach trwają;) a następnie zaprowadzę auto na hamowanie i wrzucę do stosownego wątku wykres. Zobaczymy jak to wyglada.
W każdym razie: po dwukrotnym czyszczeniu czujnika doładowania i egr (przy drugim razie został mechanicznie zaślepiony obiema blaszkami) 90% problemów od których zacząłem pisać odpadło. Auto pięknie pali (podwójne grzanie świec żarowych po zimnej nocy nie traktuje jako problem, przy prawie 160kkm maja już prawo na wymianę (jesień), jedyne objawy negatywne występują (lekkie szarpanie) przy nieumiejętnym przyspieszaniu (czyli gaz w podłogę przy 4, 5, 6 biegu i <1300 rpm), chociaż nie wiem, czy w serii tez sie tak nie zdarza...
Na co dzień jeżdzę w stylu 'emeryckim', bez rozrabiania (ekonomia + głownie z dziećmi), ale muszę przyznać, ze podwyższone parametry w trasie potrafią dać frajdę i pomoc (w sytuacji awaryjnej).
Aktualnie zbliżam sie do 3 tys. km od zakupu (auto ze względu na przestronność i ekonomikę z pomocniczego stało sie głównym pojadem w rodzinie), lubimy sie z Kromką coraz bardziej, a jako, ze to kobitka i to na dodatek piękna Włoszka - skupiłem sie na drobnych korektach estetyki. Zmiana obręczy 16" zima na ori lato 18" 225/45 to kolejna rewolucja.
Trakcja poprawiona wydatnie, zakręty i ronda +20 km/h można szybciej wjeżdżać, auto z pontonu zmieniło sie w miarę kontolowalny pojazd ;)
Wymieniam tez cześć oświetlenia wewnątrz i zewnątrz na niedrogi led - za symboliczne "kilka dych" auto nabiera świeżości.
Gdy skończę, chyba założę krotki wątek, w którym przedstawię auto z kilkoma zdjęciami i pokaże aktualny stan.
Wesołych!