To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
koniec sprzęgła -
koniec sprzęgła
Witam
Stało się chyba to, czego najbardziej obawiałem się kupując moją cromę. Ślizga się sprzęgło. Na razie na wyższych obrotach przy delikatnym wciskaniu gazu na 1 i 2 biegu, ale wczoraj jadąc pod górkę wcisnąłem mocniej i obroty zaczęły skakać.
I teraz co robić - zmieniać wszystko czy dwumasę zostawić? Przebieg 160kkm i nie słychać jej, żadnych objawów. Poza ślizganiem pracuje ładnie. Chętnie bym jeszcze poczekał na zmianę aż uzbieram $$.
Ile kosztuje taki przyzwoity zestaw?
Trochę mnie to auto zaczyna przerastać - najpierw kolektor, teraz sprzęgło.
-
Ja u siebie zmieniałem miesiąc temu cały komplet. Tarcza sprzęgła, docisk, koło DM i wysprzęglik (łożysko ślizgowe). Taki zestaw Valeo wyniósł mnie dokładnie 1986 zł. Do tego dolicz olej do skrzyni (warto wymienić) około 140pln, płyn hamulcowy, uszczelniacz wału (warto wymienić, bo też może być wyrobiony) no i robociznę. Ja to robiłem samemu, więc nie wiem ile kasują. Koledze gość robił to w alfie za 1000 zł.
Jest trochę zabawy, bo trzeba sanki zdemontować, no i trochę odkręcania jest (zarówno w alfie 159 jak i naszych Cromach).
Czy wymieniać wszystko? Ja stwierdziłem że skoro jest tyle z tym roboty to zrobię to za jednym razem. Koło było lekko słychać na zimnym, a po zdemontowaniu było lekko przetarte (180kkm), poślizgnęło mi się kilka razy. Jak nie jest mechaniczne uszkodzone, to są zakłady które je regenerują. Koszt oczywiście jest mniejszy niż zakup nowego.
Spójrz na to w ten sposób. Kupując auto z przebiegiem 160kkm (swoją drogą moje przy zakupie miało 161kkm) trzeba się liczyć z tym zabiegiem, to jest normalna część eksploatacyjna (no może z wyjątkiem DM, chociaż też ma płaszczyznę ślizgową). Zrobisz to teraz, masz spokój do końca życia auta.
A przy okazji, nie znacie jakiegoś zakładu z Trójmiasta, które skupuje używane koła DM itd. do regeneracji? Może uda mi się odkuć kilka stówek:)
-
Też zmieniałem w wakacje. Komplet sprzęgło + dwumas i wysprzęglik wyszedł mnie jakieś 2100 zł. Byłoby taniej , ale akurat wysprzęglików nie było w całym mieście i musiałem kupić droższy bo tylko taki udało się znaleźć. U mnie dwumas wyglądał jeszcze spoko i pewnie by polatał jeszcze trochę, luzów wielkich nie miał, jedyne to popiskiwał na zimnym silniku, jak u kolegi. Całe sprzęgło było u mnie fabryczne a autko ma 230 kkm przelotu, więc trwałość tych elementów w naszych cromkach jest, moim zdaniem, dość wysoka. Dwumas zmieniłem w zasadzie dla świętego spokoju, bo pilnej wymiany się jeszcze nie domagał. Też mi teraz leży używka, którą chętnie bym sprzedał bo wyrzucić szkoda :D Oprócz tego wymianiałem jeszcze oliwe w skrzyni, mechanik otwierał skrzynię aby skontrolować łożyska, simmering wału też poszedł nowy bo puszczał i uszczelniacz na maglownicy został wymieniony. W sumie całość wyszła koło 3400 zł. Sama robota niecałe 900 zł brutto z fakturą.