To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
boch
Wg instrukcji logi trzeba wykonywać na gorącym silniku. U mnie na gorącym chodzi super o czym wiem bez diagnostyki. Problem jest na zimnym, losowo przez pierwsze 1-2 km, głównie przy ruszaniu.
Na zimnym też można robić te logi? Ze względu na zdrowie silnika szkoda kręcić do 4000 na zimno. Poza tym u mnie problem jest z wkręceniem się od 800 do 1800 obr więc chyba w takim zakresie warto sprawdzić.
-
Cytat:
Napisał
Ali4 Kompa jeszcze nie podłączałem i nie wiem czy są jakieś błędy
To podłącz i napisz co ci tam pokazało
-
Zaślepić całkiem EGR i wykonać jazdę testową.
-
Cytat:
Napisał
Lucek_ Wg instrukcji logi trzeba wykonywać na gorącym silniku. U mnie na gorącym chodzi super o czym wiem bez diagnostyki. Problem jest na zimnym, losowo przez pierwsze 1-2 km, głównie przy ruszaniu.
Na zimnym też można robić te logi? Ze względu na zdrowie silnika szkoda kręcić do 4000 na zimno. Poza tym u mnie problem jest z wkręceniem się od 800 do 1800 obr więc chyba w takim zakresie warto sprawdzić.
To rób logi w taki sposób by wychwycić co jest nie tak. Jak masz problem na zimnym to rób na zimnym - bez znaczenia,
Nic się silnikowi nie stanie jak go kilka razy pokręcisz na zimnym...
-
Cytat:
Napisał
desmo999 To rób logi w taki sposób by wychwycić co jest nie tak. Jak masz problem na zimnym to rób na zimnym - bez znaczenia,
Nic się silnikowi nie stanie jak go kilka razy pokręcisz na zimnym...
Ehh tu bym nie był taki pewien. Na zimnym silniku bujanie się do 4 tysięcy może być zabójcze dla turbo. Wystarczy, że raz puszczą uszczelnienia na wirniku i zawsze będzie ciekło:/
Zrób loga z normalnej jazdy na początek. A nóż coś od razu wyskoczy:)
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD Ehh tu bym nie był taki pewien. Na zimnym silniku bujanie się do 4 tysięcy może być zabójcze dla turbo. Wystarczy, że raz puszczą uszczelnienia na wirniku i zawsze będzie ciekło:/
Zrób loga z normalnej jazdy na początek. A nóż coś od razu wyskoczy:)
Głupoty gadasz. Nie mamy temperatury -25. Olej jest rzadki. Zanim porządnie ruszysz to olej będzie już we wszystkich zakamarkach i możesz sobie go pałować nawet do 5000. Raz nic mu nie będzie więc nie pieprz głupot. Gdyby turbo było tak delikatne, to jazda dieslem byłaby niebezpieczna bo nie można by było ruszyć dynamicznie bez ryzyka awarii.
Dej mu na zimnym! :)
-
Cytat:
Napisał
bzykol Głupoty gadasz. Nie mamy temperatury -25. Olej jest rzadki. Zanim porządnie ruszysz to olej będzie już we wszystkich zakamarkach i możesz sobie go pałować nawet do 5000. Raz nic mu nie będzie więc nie pieprz głupot. Gdyby turbo było tak delikatne, to jazda dieslem byłaby niebezpieczna bo nie można by było ruszyć dynamicznie bez ryzyka awarii.
Dej mu na zimnym! :)
Wow, ostra odpowiedź.
Wal śmiało, jak dla mnie możesz cały czas jeździć na czerwonym zakresie:)
Pozdrawiam serdecznie!
-
Bo piszesz jakby jedno pokręcenie pod czerwone pole miało zabić silnik. Bzdura.
-
Cytat:
Napisał
bzykol Bo piszesz jakby jedno pokręcenie pod czerwone pole miało zabić silnik. Bzdura.
Przyjęło się że niedługo wszystko uszkadza turbo, i niektórzy studzą auto przez 5 min po jeździe bo turbo to turbo tamto..Rzeczywistość jest taka ,że po prostu czasem coś zdechnie w aucie, czasem to turbo czasem to wtryski, dwumasy , panewy itd ..
Wiadome jak jadać z obrotami 3tyś nagle zgasisz to może zdechnąc turbo albo jak odpalasz z wciśniętym gazem, ja osobiście nigdy nie studzę auta dłużej niż 5s a i po odpaleniu nie zwracam uwagi czy się nagrzał - po prostu jade normalnie wiadome przy -20 C chwilkę trzeba mu dać na rozgrzewkę- zdrowy rozsądek po prostu..
-
Cytat:
Napisał
desmo999 Przyjęło się że niedługo wszystko uszkadza turbo, i niektórzy studzą auto przez 5 min po jeździe bo turbo to turbo tamto..Rzeczywistość jest taka ,że po prostu czasem coś zdechnie w aucie, czasem to turbo czasem to wtryski, dwumasy , panewy itd ..
Wiadome jak jadać z obrotami 3tyś nagle zgasisz to może zdechnąc turbo albo jak odpalasz z wciśniętym gazem, ja osobiście nigdy nie studzę auta dłużej niż 5s a i po odpaleniu nie zwracam uwagi czy się nagrzał - po prostu jade normalnie wiadome przy -20 C chwilkę trzeba mu dać na rozgrzewkę- zdrowy rozsądek po prostu..
Nie chciałem już nic pisać, bo nie lubię się wdawać w internetowe pyskówki. Ale nie wytrzymam.
Ty robisz tak, bzykol robi swoje, ja robie swoje. Czy to zaraz musi być powód żeby być nie grzecznym i używać zwrotów typu "pieprzysz głupoty, gadasz bzdury"? Można było napisać grzeczniej - "nie zgadzam się z Tobą, mam inne zdanie".
Kolega Lucek ma problem, chciałem pomóc dzieląc się swoimi doświadczeniami, a tu zaraz takie liście.
Proszę, nie róbmy z tego forum sekcji komentarzy onetowych.
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD Proszę, nie róbmy z tego forum sekcji komentarzy onetowych.
Niestety, to Forum jak i inne fora powoli "równają" do poziomu komentarzy z onetu.:roll: I nie chodzi tylko o styl postów oraz zupełną marginalizację gramatyki... Takie "prymitywne" czasy nastają..
Sorki za OT.
-
Cytat:
Napisał
zaviaseq To podłącz i napisz co ci tam pokazało
Jutro podłączę i zobaczę czy są jakieś błędy.
boch czy całkowitym zaślepieniu EGR-a trzeba zrobić jakieś korekty w oprogramowaniu?
-
Ja pisałem wyłącznie o zaślepieniu EGR chwilowo, w sensie na próbę. Jest szansa, że silnik nie przejdzie w tryb awaryjny i będzie można zweryfikować czy winien jest EGR. W przypadku całkowitego zaślepienia EGR'a konieczna jest modyfikacja wsadu sterownika ponieważ w najlepszym razie co odpalenie silnika zobaczysz na desce kontrolkę błędu silnika, która informuje o niewystarczającym przepływie spalin, a w najgorszym przypadku tak jak wspomniałem wcześniej silnik przejdzie w tryb awaryjny.
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD Kolega Lucek ma problem, chciałem pomóc dzieląc się swoimi doświadczeniami, a tu zaraz takie liście.
Rzeczywiście jest problem. Dziś przy powrocie z pracy uruchomiłem zimny silnik i przez ok 20 sek auto wchodziło normalnie na obroty. Przy włączaniu się do ruchu przyciskam gaz a tu nic. Silnik ma wolne obroty i jakby lekko się krztusi. Praktycznie brak przyspieszenia. Dobrze że nie było zbyt dużego ruchu. Na wolnych obrotach potoczyłem się kilka razy wokół budynku gdzie pracuję (jest tam mały ruch). Przy próbach dodawania gazu zero przyspieszenia a z rury wydechowej leciał czarny dym. Po ok 3 minutach silnik zaczął ciągnąć, najpierw z przerwami a później normalnie. Widać że tendencja jest taka że moc na coraz dłużej się zawiesza. Co ciekawe żadnych błędów nie wyrzuca. Spróbuję porobić te logi , jak mi się uda.
Jestem bardziej teoretykiem niż praktykiem i mam do Was kilka pytań:
1. Jak objawia się w Cromie zapieczenie łopatek turbiny? Czy silnik traci moc zupełnie czy też przyspiesza ale słabiej?
2. Czy przy zatkaniu/niesprawności EGR-a silnik może nie wchodzić w ogóle na obroty? Zastanawiam się jak działa ten EGR? Rozumiem że w pewnych stanach pracy silnika lecą przez niego spaliny. Przypuszczam że wtedy jest częściowo zamknięta ta przepustnica przed nim (chyba że przepustnica zamyka się tylko przy gaszeniu silnika (czyli pracuje w systemie 0-1)).
-
Cytat:
Napisał
Lucek_ 2. Czy przy zatkaniu/niesprawności EGR-a silnik może nie wchodzić w ogóle na obroty? Zastanawiam się jak działa ten EGR? Rozumiem że w pewnych stanach pracy silnika lecą przez niego spaliny. Przypuszczam że wtedy jest częściowo zamknięta ta przepustnica przed nim (chyba że przepustnica zamyka się tylko przy gaszeniu silnika (czyli pracuje w systemie 0-1)).
Z tego co się orientuje, aczkolwiek nie mam pewności w sterownikach EDC16C39 CF4 i nowszych przepustnica ma stany pośrednie pomiędzy otwarta/zamknięta czyli nie służy wyłącznie do gaszenia silnika. Świadczyć o tym może dodatkowy parametr "Throttle angle" w programie diagnostycznym Multiecuscan. Możesz tym programem dokładnie sprawdzić zakres jej pracy oraz warunków przy jakich się otwiera i zamyka. Z tego co piszą, stany pośrednie pomiędzy otwarta i zamknięta wykorzystywane są do lepszego przepływu spalin z EGR podczas pracy na biegu jałowym.