To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD Też może, ale to też można zdiagnozować zdejmując rury z turbo od strony czystej. Od strony brudnej to raczej tylko obserwować dymienie (ewentualnie przy MEGA laniu będzie Ci z rury wydechowej ciekło).
Na załączonym zdjęciu zaznczyłem wąż (z prawej strony silnika) między IC a kolektorem dolotowym. Demontujesz go (dwie opaski) następnie plastikowe kolanko (lub aluminiowe) i już widzisz przepustnicę. Ją też możesz odkręcić od kolektora (uwaga na uszczelkę i wtyczkę od dołu).
Pamiętaj żeby po zdemontowaniu rury od strony IC zabezpieczyć otwór coolera. Nie chciałbyś żeby coś Ci tam wpadło.
Załącznik 21618
Przepustnica jest obok EGR, mniej więcej w tym samymi miejscu wpadają w kolektor. To zdjęcie znalazłem w necie, więc o metodę na czystość to nie do mnie:)
U mnie w dolocie jest mokro, obwiniam słaby separator oleju, który w najbliższym czasie chcę wymienić i do tego usunąć powrót do miski.
Wczoraj przy okazji wymiany sprzęgła i DM wyczyściłem sobie miskę w środku. Trochę szlamu było, a ten powrót z seperatora tylko się do tego dokłada.
-
2 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
Lucek_ Wracając do początku wątku i do informacji Czarnego, z której przepustnicy przecieka olej? Czy chodzi tu o zawór EGR.
Czy jest to powszechna bolączka silników 1.9 150 że jest tam ciągle mokro?
Może ktoś jeszcze próbował to uszczelnić i da jakąś wskazówkę.
Gruby temat, nie wiem od czego zacząć żeby większego zamieszania nie wprowadzić.
Zapocenie tego miejsca, okolice przepustnicy, występuje również w silnikach 2,4. Podobnie jak na Twoich zdjęciach z 1 postu miałem zaolejone połączenia przewodów gumowych z odmą, doprowadzenie powietrza z filtra do turbiny, wyjście z turbiny, gumowy wąż doprowadzający powietrze z turbo do plastikowego kolanka (połączenie na wysokości wlewu oleju do silnika). Doraźnie poprawiłem to przez zmianę opasek na nowe, uszczelniło to połączenia i tylko połączenia mała warstwa oleju nadal tam występuje.
Skąd tam się bierze olej? Jak moi przedmówcy ja również jestem przekonany o winie odmy. Odma nie wyłapuje całości oleju w oparach. W oparami wydostaje się mała ilość w postaci mgiełki olejowej, która skrapla się na całości układu doprowadzenia powietrza do silnika. Może to tylko moje subiektywne odczucie ale wydaje mi się, że mniej oleju jest w przewodach po przejściu z oleju silnikowego 5W30 na 5W40.
Ja również od jakiegoś czasu chcę zrobić z tym porządek, niestety brakuje mi na to czasu. Po nocach nie chce tego robić. Potrzebowałbym do tego kilka wieczorów, a auto prawie codziennie jest użytkowane prze żonę, codziennie rozbierałbym je po kawałku i ponownie składał. W planach mam wyjęcie odmy i wypłukanie jej w benzynie ekstrakcyjnej. Wiem, że można kupić odpowiednie separatory montowane za odma, które wyłapują olej do odpowiedniego zbiorniczka, który co jakiś czas się opróżnia.
Wracam do kolejnego Twojego pytania, EGR/przepustnica. Posłużyłem się 3 zdjęciem z pierwszego postu. Na czerwono zaznaczyłem EGR. Przez niego przepływają słodzone spaliny, które w kolektorze wydechowym są rozdzielane na te, które idą w rurę wydechowa i te które wracają do ponownego przepalenia w silniku. Tam raczej jest sucho.
Przepustnica zaznaczona zielonkawym kolorem, znajduje się za czarną plastikową rurą, którą powietrze wychodzi z turbiny i ma trafić do silnika. To powietrze przechodzi przez przepustnice i trafia do kolektora dolotowego.
Jeśli gdzieś napisałem jakieś głupoty, głoszę herezje proszę mnie poprawiać.
to jest Twoje zdjęcie, EGR widać, przepustnica jest schowana.
Załącznik 21637
A tu jest mój silnik, teraz jest suchy. Przez uszczelnieniem połączeń w zaznaczonych miejscach (żółte kółka) było widać olej. Olej można było zauważyć nawet w okolicach przepływomierza. Po zmianie oleju jest tam sucho.
Załącznik 21638
-
A silikon by tam nie pomógł? Chodzi o te oringi przy kolanku. Jest odporny na olej i chyba nie ma jakiegoś ryzyka...
-
Cytat:
Napisał
Lucek_ A silikon by tam nie pomógł? Jest odporny na olej i chyba nie ma jakiegoś ryzyka...
Może by i pomógł, akurat nie miałem pod ręka. Miałem kilka opasek nowych, które założyłem. Te dla których rozmiarów nie miałem to lekko docisnąłem, lekko żeby nie urwać. Lekko wszystko przetarłem żeby lepiej wyglądało, bez śladów wyciekającego oleju. Liczyłem, że niedługo znajdę czas na czyszczenie odmy i cały czas na to liczę. Niestety już prawie 2 lata nie udało mi się jej wyczyścić. Silikon pomoże tylko na brzydkie plamy na połączeniach. Mi zależy żeby tego oleju z silnika jak najmniej wpadało do układu zasilania w powietrze.
Postanowiłem już sobie, że do końca tego roku to zrobię. Niestety ta mgiełka olejowa dociera aż do kolektora dolotowego gdzie łączy się z sadzą, która tam wpada przez EGR. Wszystko się ze sobą łączy i strasznie syfi kolektor dolotowy (ale to już jest opisywane w innym temacie).
-
Ja u siebie chcę zamontować coś takiego : Gas Oil Catch Tank
A powrót do miski zlikwidować i zaślepić. Muszę tylko znaleźć odpowiedni tank.
Szukam takiego który byłby otwieralny i do tego można go było przykręcić od góry (takie jest mocowanie w standardzie). Ale jeszcze się muszę temu dokładnie przyjrzeć bo może jakoś inaczej to zamocuję.
-
2 załącznik(i)
Dziś zdemontowałem kolanko o którym pisze Stevenek. Było w środku mokro i brudno (zdjęcia poniżej). U mnie guma w oringu stwardniała i kolanko wyjęło się bez oporu. Stamtąd prawdopodobnie kapał olej. Wymontowany oring miał owalny przegrój (prawdopodobnie wcześniej był okrągły). Pod ręką miałem w starych częściach pompę wody z octavii i wykorzystałem stamtąd oring, który skróciłem i połączyłem w górnej cz rury kolankowej (połączenie cienkim stalowym drutem ze szczotki wbitym po ok 7 mm w przekrój połączenia). Połączenie ma charakter raczej montażowy bo później zostało to wszystko ściśnięte (kolano weszło z wciskiem). Zastanawiam się tylko czy przy pompie wody dali gumę olejoodporną i czy to długo wytrzyma.
Na zdjeciu przez okno przepustnicy ładnie widać jak strefa mokrego brudu olejowego zamienia się w suchy nagar przy zaworze EGR gdzie dochodzą gorące spaliny. Zdemontowałem też EGR-a i okazało się że podkładka serwisowa z czterema otworami już tam była (prawdopodobnie włoski serwis w 2011 r już je zmieniał).
W konkluzji przydało by się coś zrobić aby ten szlam nie leciał do kolektora. Jak czyści się ten separator oleju, bo ktoś o tym pisał? Może to coś pomóc?
Załącznik 21731Załącznik 21732
-
Póki co sposobu na wyczszczenie tego seperatora nie znalazłem. Ustaliłem, że jest klejony.
Chcę zamontować jakiś separator oleju z prawdziwego zdarzenia, który mógłbym w każdej chwili zdemontować, opróżnić i wyczyścić.
Jak coś znajdę to dam znać, narazie fundusze mi się skończyły a ciągle walczę z wibracjami na kierownicy:/
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD ciągle walczę z wibracjami na kierownicy:
U mnie dopiero przy drugim wyważaniu ten problem ustąpił. Wulkanizatorzy często mają mało dokładne (lub zużyte) wyważarki. Jak będziesz wyważał, to niech ci Gość po skończonej operacji odkręci koło z maszyny, powtórnie zamocuje i sprawdzi drugi raz niewyważenie (często uchwyty są zużyte/brudne i tu jest też problem). Croma ma układ kierowniczy czuły na niewyważenie. Czasami dołożenie 10-15 gramów robi różnicę. W Cromie częściej jeżdżę autostradą i przy dużych prędkościach nawet małe niewyważenie jest wyczuwalne.
-
U mnie na zimowych kołach (215/55/R16) wyważanie z tzw. testem drogowym (pod obciążeniem) bardzo dobrze się sprawdziło. Natomiast na letnich kółkach (225/45/R18) niestety ciągle lekko drży kierownica przy wyższych prędkościach. I tutaj kilkukrotne wyważania pod obciążeniem nie dało rady: niby na początku jest w miarę dobrze ale szybko wibracje wracają.
-
Troche odswieze temat. Wymieniajac olej w skrzyni zauwazylem ze silnik na laczeniu ze skrzynia w tylnej czesci zasmarkany jest olejem. Nie sadze zeby to byl uszczelniacz bo 2 mie-ce temu robione bylo sprzeglo i byl ok. Ale w takim razie co? Odma, turbo, przepustnica?
-
umyj wszystko i obserwuj czy wyciek pojawia się tylko na łączeniu skrzyni z silnikiem, czy widać jakieś wysięki z osprzętu powyżej tego łączenia.