Sprzedawać czy nie sprzedawać

Witam, mam poważny dylemat z moją Cromą 1.9 150KM z 2005r, 230000km przebiegu. Mianowicie w mojej Cromie musiałbym oddać do regeneracji pompe paliwa oraz turbinę, koszt ok 2700zł. Filtr DPF który już nie bardzo chce się wypalać, koszt usunięcia ok 1200zł. W samochodzie dość ciężko wchodzą biegi, nie wiem czy nie długo nie będzie skrzynia biegów również do remontu bo wiadomo jak to z tymi z skrzyniami w Cromach jest. Poza tym uszczelniacz pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów- sączy się olej (może nie koniecznie musiałbym to teraz robić). W samochodzie nie było jeszcze remontowane sprzęgło, dwumas lecz nie ma jeszcze żadnych oznak do ewentualnego remontu. I teraz najważniejsze pytanie, sprzedać czy nie, bo nie mogę się zdecydować. Jeśli bym zostawił to oczywiście po remoncie bym nim chciał pojeździć jakieś może 4 lata, ogólnie nie robię dużych przebiegów ok 20tys. rocznie, może teraz to się zmieni że będę robił więcej ale gdybym zmieniał auto to teraz na 100% benzyne+ ewentualnie gaz. W samochodzie nadszedł również czas na wymianę oleju, wszystkich filtrów oraz nabicie klimatyzacji no ale to już tak na marginesie. W samochodzie ogólnie nie dawno zostały zregenerowane wtryski, zostały wymienione tarcze i klocki (przód, tył) oraz troszkę zreperowane zawieszenie także w zawieszeniu wszystko jest ok. Zastał również zakupiony nowy akumulator. Na wszystko wydałem ok 3600zł. Jeżeli teraz chciałbym wszystko porobić aby pojeździć kika lat to jakieś następne ok 7tys. musiałbym włożyć. Dodam tylko że ogólnie samochodem można dalej jeźdźić i normalnie żadnych oznak się nie zauważy, jednak wiadomo że trochę tak nie ładnie byłoby komuś taki egzemplarz wdusić. Ale z drugiej strony każdy dzisiaj kombinuję i ja też nie wiem zmieniając auto na co trafię. Z pewnością również będzie trzeba coś w niego włożyć. Tak więc bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Miałem ten sam dylemat. Przebieg mniejszy, rocznik i silnik te same ale automat.
Sączy się pomiędzy krzynią i blokiem, maglownica do wymiany, kolektor do wymiany na bez klapowy.
Koszt roboty do 2000, klamoty do 1000. W sumie do 3000 i nie wiadomo co i kiedy znowu.
Myślałem, żeby kupić nowe (następne) auto. Korci Civic 2011/1.8 manual, na przykład.
Ale i tak nie mam 100% pewności czy nie wdepnę, na początek i tak wymiana czego się da.
Ech i pozbędę się przyjemności z jazdy (przyspieszenia Cromy) i komfortu.
Decyzja - naprawiam i wiem czym jeżdżę Cromą.
A tak w ogóle to skąd wyszło Ci 7000 ??

No właśnie to jest to że Croma jest bardzo komfortowym samochodem z tego również ta moja nie pewność czy sprzedawać czy nie. 7 tys. bo oprócz tego filtra DPF, turbo oraz pompy wliczyłem jeszcze ten uszczelniacz pomiędzy skrzynią a blokiem, wymianę oleju i filtrów (bo jeżeli bym sprzedawał to też już bym tego wiadomo nie robił) oraz wliczyłem już tą skrzynie bo wątpie w to że jeszcze ona długo potrzyma. No ale nawet zakładając że potrzyma to i tak byłoby ok 5tys. No naprawdę nie mam pojęcia co zrobić. Najlepiej jeżeli wypowiedział by się jeszcze ktoś kto ma przebieg w Cromie powyżej mojego abym wiedział jak jeszcze inne podzespoły wytrzymują większe przebiegi. Dziękuję za odpowiedz

Czekaj, czekaj, dalej nie widzę 7000zł. Chyba bardzo chcesz udowodnić (sobie), że warto się pozbyć Cromy.
Wycięcie DPF fizycznie + z kompa = 700,- siemering skrzynia-blok = 300, turbina po profi regeneracji z wymianą 1000,-
W sumie powyższe 2000,- skrzynia, nie wiem. Płyny itd w nowym aucie i tak trzeba będzie zrobić od razu zatem o tym koszcie można zapomnieć.

Szczerze. Osobiście bym nie sprzedawał, no chyba ze jest jakieś parcie.

Tak jak kolega napisał,trochę to wszystko zawyżyłeś, albo masz tak drogiego mechanika.
Jeśli piszesz o dwumasie i sprzęgle, to padają różnie. W zależności od eksploatacji. Granica średnia ( auta głównie w trasie) to jakieś 200-250 kkm. Skoro i tak chcesz zalać skrzynie biegów, to i tak warto zobaczyć w jakiej jest kondycji i ewentualnie za jednym zamachem wymienić. Turbina do 200 powinna dać radę spokojnie, jeśli z głową używana ( chłodzona, wymieniany olej, nie katowana na zimnym) jeśli te rzeczy wymienisz,wtryski masz po regeneracji, to spokojnie jeszcze raz taki przebieg zrobisz.

Cytat:

---

Napisał lukq

Szczerze. Osobiście bym nie sprzedawał, no chyba ze jest jakieś parcie.

Tak jak kolega napisał,trochę to wszystko zawyżyłeś, albo masz tak drogiego mechanika.
Jeśli piszesz o dwumasie i sprzęgle, to padają różnie. W zależności od eksploatacji. Granica średnia ( auta głównie w trasie) to jakieś 200-250 kkm. Skoro i tak chcesz zalać skrzynie biegów, to i tak warto zobaczyć w jakiej jest kondycji i ewentualnie za jednym zamachem wymienić. Turbina do 200 powinna dać radę spokojnie, jeśli z głową używana ( chłodzona, wymieniany olej, nie katowana na zimnym) jeśli te rzeczy wymienisz,wtryski masz po regeneracji, to spokojnie jeszcze raz taki przebieg zrobisz.

---

A jeszcze przy okazji pozbywania DPF dorzucisz trochę mocy, to będzie miód malina :smile: ON póki co tani (widziałem ostatnio 3,99) więc aż tak bardzo na tym gazie nie zaoszczędzisz przy tych przebiegach. Ja też pomyślałem, że auto zostanie u mnie na lata, bo do aut które mi się podobają (np. XC 60) musiałbym dołożyć drugie tyle, co croma. A i masz pewność, że złodzieje na nią nie spojrzą :smile:

eror nie wiem jak u was ale ja ogólnie myślałem że w Poznaniu to jeszcze drożej wszystko wygląda, u nas w Pile to z kilkoma mechanikami rozmawiałem i u nas taniej zrobić te wszystkie rzeczy to naprawdę ciężko. U nas naprawdę DPF 1200zł + turbina też 1200 najmniej + pompa paliwa (której nie wymieniłeś) 1300zł powiedzmy + siemering 400zł niech będzie, za mniej również ciężko zrobić (ogólnie mówili mi 500zł) = 4100zł i to ogólnie liczę u przeciętnych mechaników. I teraz + skrzynia biegów za którą nie wiem ile mogliby sobie życzyć to wyszłoby ok 6tys. najmniej. Jeżeli robiłbym w małym mieście 30km ode mnie z Piły to tam już by mi to zrobili za ok 500zł mniej bo już inne stawki no ale znowu gdyby coś się działo to musiałbym za każdym razem zaprowadzać aż tam. Niby nie daleko no ale jednak sporo utrudnia.

miras masz dobre podejście, faktycznie złodzieje to raczej się nie rzucają na takie samochody:smile: może ktoś jeszcze by mi coś podpowiedział, dzisiaj w końcu musiałbym podjąć jakąś decyzje. Patrzyłem trochę na Citroena C5 no ale musiałbym dać drugie tyle co za Crome no i też są różne opinie co do podłączania LPG do niej. Nie wiem czy nie najlepiej będzie pozostać przy Cromie.

Cytat:

---

Napisał miras

...Ja też pomyślałem, że auto zostanie u mnie na lata, bo do aut które mi się podobają (np. XC 60)....

---

O widzę, że mamy podobny gust :), to będzie moje kolejne auto, taką mam przynajmniej nadzieję. Ale chyba jednak w benzynie, Cromą pojeżdżę jeszcze jednak z 3 latka i wtedy będę myślał o zmianie.