Prosze o pomoc, nie dziala prędkościomierz i nie liczy kilometrow w seicento 1.1 2005 :(
Witam, jestem nowym forumowiczem <świeżak ze mnie poprostu>:p Od długiego czasu zakochany bylem w seicento sporting, i po nie krótkim zbieraniu udalo sie :) kupiłem, dwa tygodnie pojezdzilem i przed pierwszą awarią sie nie uchroniłem...:( jechałem sobie spokojnie z pracy, aż tu nagle preddkosciomierz zaczyna wariować, raz mi mierzy prędkość, zaraz przestaje i tak w kolko przez dobre pare minut, zeby bylo jeszcze zabawniej wraz z nim wspomaganie (elektryczne) również przestaje działać...:/ mowie sobie, masz za swoje, tak bardzo chciales miec miec sportinga to masz, ledwo kupiłeś juz prąd pada...:( po przejechaniu kolejnych 5-6 kilometrów prędkościomierz zmarł na dobre a wraz z nim kilometry przestaly sie nabijać, mowie sobie wszystko ma swoje plusy i minusy, przynajmniej przebieg będzie mniejszy, bo co sie nie naliczy to moje:D z momentem utraty predkosciomierza wspomaganie zaczale dzialac, odziwo lżej niz przed awarią:o wszystko by bylo do przeżycia gdyby nie fakt ze narzyczona tez korzysta z mojej laluni, oraz to iż moja noga do lekkich nie należy a mandaty strasznie drogie :/ :( mechanikiem nie jestem, ale w domku zlota rączka na mnie wołają, wiec jezeli ktos mily powie mi co moglo paść, jak to cos wygląda i gdzie leży, oraz jak sie do tego cosia dostać to sądzę ze z naprawa bym sobie poradził na własną rękę i nie musial płacić za naprawę jakiemuś mechanikowi za cos co mogę samemu ogarnac...;) Proszę was o pomoc i wyrozumiałość jezeli to tylko jakas pierdoła, i z góry wam dziękuję ;)