Witajcie
Taka nieprzyjemna sytuacja: wyjeżdżam za miasto na nowym równym asfalcie, rozpędzam się do 80-90km/h na 5 biegu i samochód zaczyna drgać i jakby lekko szarpać. Wjeżdżam na starą łataną drogę i już nie czuć tak tego drżenia. Co to może być koledzy? Poduszka skrzyni? Dodam, że drga też lewarek zmiany biegów przy tych 90km/h. Fiat nieraz trochę skacze przy ruszaniu, szczególnie gdy jest zimny.
Pozdrawiam