To jest widok strony w wersji do druku
-
Pomoc w zakupie Cromy
Witam Croma'erów :smile:
Ja niestety nie posiadam Cromy, ale bardzo chcę, dlatego dołączyłem do grupy. Poszukuję swojego autka, ale nie jest łatwo. Ostatnio znalazłem coś takiego:
Fiat Croma Sprzedam Fiata Croma JTD 2006 pierwsza rejestracja 2007 Warszawa Ursynów
Na co mam zwrócić uwagę przy oglądaniu auta? Co może świadczyć o realności przebiegu?
Ostatnio oglądałem cromę z przebiegiem 120kkm i miała prawie całkowicie wytarte białe oznaczenia na przełączniku kierunkowskazów i wycieraczek.
Na co patrzeć i czego spodziewać się po tym aucie?
Pozdrawiam po raz pierwszy!
Leon
-
Tematów było już kilk na temat " na co zwracać uwage". Croma,która pokazałeś miała coś robione z przodem, bądź lewa strona przodu.
-
zarejestruj się na forum alfy, jest tam wątek sprawdzenie nr VIN, napisz tam i jak koledzy odpiszą to dużo Ci się wyjaśni o konkretnym egzemplarzu.
-
Faktycznie ten lewy błotnik przy reflektorze jakby nieco niedokładnie przylegał ale to tez może być kwestia padania światła - bez obejrzenia w naturze trudno wyrokować.. Inna sprawa że nawet jeśli - to może być efekt jakiejś drobnicy parkingowej (jednemu taka "przeszłość" przeszkadza, innemu nie, ale nie jest dobrze jeśli właściciel wprost o tym nie mówi)
Na co zwracać ponadto uwagę: Pierwszy właściciel więc przede wszystkim dokumenty - powinno być wszystko (faktura, świadectwo homologacji, "czerwona książeczka", karta gwarancyjna z przeglądami) - niby oczywiste ale warto przypomnieć
Jeśli ten bok był robiony i właściciel się przyzna - dokumentacja naprawy (fktura, zdjęcia, zgłoszenie do ubezpieczalni itp - im więcej tym lepiej). jeśli właściciel gada że nie ma - podejrzane (większość ludzi gromadzi takie papiery, zwłaszcza jak dokumentują jakieś bzdetne naprawy).
Zapytać czy naprawiane w ASO - jeśli tak (tzn będzie zapewniał że serwisowane i naprawiane w ASO) - to spr czy własciciel ma faktury napraw - jeśłi tak - do wglądu - będziesz wiedział co było robione i kiedy, oraz na fakturze jest drukowany przebieg, więc uprawdopodobni się jego (nie)prawdziwość. Brak faktur - kolejny minus. A jeśli nei serwisowane w ASO - też jakieś faktury powinny być
- Zobaczyć gdzie ubezpieczenie, a potem.. sprawdź czy nie masz kogoś znajomego w tej ubezpeiczalni, jeśli znajdziesz takowego - mozna sprawdzić historię ubezp. i szkód w UFG (ubezpieczeniowym funduszu gwarancyjnym) - choć może jest też i oficjalna ścieżka dotarcia do tych danych..
- spr daty na szybach - ich zgodność z datą produkcji auta uwiarygadnia fakt że nie było solidnego dzwona, niezgodność świadczy tylko o tym że wymieniono szybę (co np z przodu nie jest dziwne ) - ale jeśli wymieniono - przydałaby się faktura za to ;). Boczne szyby wymienia się nieczęsto więc jeśli któraś nie pasuje - zapytaj np czy było jakieś włamanie itp. Tylnej - wymiana sporadyczna i raczej efekty kolizji
Zapytaj kiedy wymieniał kolektor ssący ;) jeśli mniej niż 2 lata temu - powinien mieć papier (gwarancja/niezgodność towaru z umową jeszcze trwa, ale potrzebna faktura/paragon). Jeśli wogóle nie wymiał.. hmm, gość jest totalnie niewiarygodny jak dla mnie :)
Przejażdzka - najlepiej z kimś kto zna ten samochód i wie jak się powinien zachowywać, jakie dźwięki wydawać ;) Najlepiej kogoś kto ma złącze elm i kompa z multiecuscanem - zrobic jazdę ze zrzutem parametrów silnika. To wiele powie o jego stanie i dalsze sprawdzenia w zasadzie od tego zależą. Jeśli właściciel nie zgodzi się na podpięcie MES - zastanawiałbym się czy wogóle dalej interesowac się tym autem.
Przebieg - dla mnie dziwnie niski (ja mam auto z 2005 rejestracja 2006 więc rok młodsze od twojego ale na liczniku 250 tyś km.. to daje c/a 27 tyś rocznie. To co oglądasz miałoby ok 15 tyś/rok... jak na diesla to dziwnie mało. Jeśli jest skrecony, i to niedawno to analiza danych z kompa może ujawnić ten fakt (niektóre operacje zapisują przebieg przy którym były robione - oczywiście można to "posprzątać" ale nie każdy krętacz jest świadomy co i gdzie jest zapisane)
No i jeśli uznasz że zaryzykujesz zakup - to skoro I właściciel to zasugeruj wprowadzenie do umowy zapisu że właściciel oświadcza że samochód nie uczestniczył w wypadku ani kolizji i nie był naprawiany blacharsko / był naprawiany w takim i takim zakresie. Jak się przestraszy takiego zapisu - tez powinno dać ci do myślenia ;)
-
Widać też że felgi są poobijane, prostowanie koła też swoje kosztuje.
-
Nie demonizowałbym - to co widac to zwykłe ślady użytkowania (nieraz na parkingu zdarza się przytrzeć felgą o krawężnik) . Auto ma ponad 8 lat, przez ten czas takich tematów (podobnie jak strzałów od kamieni ma masce z przodu) może się nazbierać. Ja bym nawet uznał je za zaletę: jak się autem jeździ to nigdy nie będzie idelanie wypucowane i błyszczące, pozbawione drobnych zadrapań i odprysków. Jeśli jest - to raczej sugeruje jakąś niedawną robotę lakierniczą.
Jeśli podczas szybkiej jazdy ( S2/A2 i można sprawdzić do 140 - wystarczy) nic nie bije, nie telepie to felga jest OK
-
Sprawdź jeszcze klimatyzację, czy sprawna. I najlepiej podjechać pod jakąś stację serwisową, aby obejrzeli wszystko od dołu, sprawdzili grubość lakieru. Przebieg podejrzanie niski, nowe auto z dieslem tanie nie było, chociaż z drugiej strony ja robię podobne przebiegi prywatnie, a służbowo 50 tys/rok :smile:
I nie wymagajmy od 8-latka super stanu nowego auta za 100 tys PLN, bo takich mercedesów trzymanych pod kocem i wyciąganych na niedzielną przejażdżkę to praktycznie nie ma. Każdy jakieś mniejsze lub większe przygody ma, a to na parkingu, a to w dziurę wpadnie, a to dziecko zarysuje rowerkiem, norma.
Zerknij w papiery właściciela, kiedy i co było robione, w stacji powiedzą, co jest ewentualnie jeszcze do roboty w najbliższym czasie i tyle, cieszyć się z użytkowania auta. Powodzenia
-
Dziękuję wszystkim za pomoc, umówiłem się na jutro w serwisie i pooglądam sobie Cromę.
Rafal, a z tym kolektorem ssącym to o co chodzi i kiedy powinien się rozlecieć? Wiem, że zmieniony jest termostat i akumulator, o kolektorze nic nie mówił.
Pozdrawiam