Witam serdecznie, mam okazję kupić ładne felgi do mojego GP, 16" z tym że są od Stilo, gdzie jest 4x98 a w GP jest 4x100..
Jak wygląda sprawa ze śrubami pływającymi, nie znam tematu - jest to bezpieczne i sprawdzi się w tym przypadku?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam serdecznie, mam okazję kupić ładne felgi do mojego GP, 16" z tym że są od Stilo, gdzie jest 4x98 a w GP jest 4x100..
Jak wygląda sprawa ze śrubami pływającymi, nie znam tematu - jest to bezpieczne i sprawdzi się w tym przypadku?
Witam w grę wchodzą śruby pływające osobiście za dużo złych opinii się naczytalem ale dodam tylko żebyś sprawdził średnicę otworu centrujacego bo plastikowe krążki to porażka o et nie mówiąc bo dziwnie wygląda grande z 2cm opony na zewnątrz i zasypany na bokach brudem
Stilo to rozstaw 4x98 i otwór centrujacy to 58,1
Grande ma 4x100 i otwór 56,5 .
Jedynie śruby pływające i pierścienie centrujace :))
Jest to bezpieczne bo mam tak zrobione przy stilo :)) tyle ze tam mam felgi 17 cali i otwór centrujacy mam stoczony na tokarce z 56,5 na 58,1 i do tego śruby pływajace i jest igła ;)
Stocznie to jeszcze może bym założył zawsze to metal-metal a nie pierścień z tworzywa no i et i szerokość felgi żeby nie wystawala jak w wiejskich golfach.
a Ty wogóle wiesz po co jest otwór centrujący? i jaką pełni funkcję? w tym przypadku tylko i wyłącznie centruję felgę... jak by było inaczej, to po paru km plastikowe pierścienie były by "rozklepane"... inaczej mówiąc, cała siła spoczywa na śrubach... w GP założyłem felgi z bravo hgt po fl... śruby pływające i plastikowe pierścienie...
Tak kolega (pajel) ma racje pierścień centrujacy jest po to aby tylko wycentrowac felgę. Resztę roboty robią szpilki i ich stożki.