będzie na przyszłość
NGK Świece zapłonowe - Momenty dokręcenia
;)
To jest widok strony w wersji do druku
będzie na przyszłość
NGK Świece zapłonowe - Momenty dokręcenia
;)
Momenty wiem jakie są.. Ale nie posiadam klucza dynamometrycznego ;) Są odpowiednie nasadki ale te też kosztują ze 120zł..
Edit:
Wczoraj auto odstawiłem do mechaników na kompleksową naprawę.. Trochę trzęsę portkami jakie będą koszty naprawy.. ;)
No i wczoraj auto odebrałem z serwisu.
Naprawy:
- regeneracja przekładni kierowniczej + olej wspomagania,
- wymiana rozrządu + pompy wody (oryginał PSA),
- płyn petrygo,
- wymiana napinacza paska wielorowkowego, rolki prowadzącej, paska,
- wymiana chłodnicy / skraplacza klimatyzacji, sprawdzenie szczelności oraz nabicie,
- wymiana uszczelniaczy półosi (obie strony) oraz uszczelniacza wybieraka + olej w skrzyni,
- wymiana sworznia dolnego wahacza prawego,
W domu jeszcze wyciągnąłem wielkiego pająka z lampy, dokręciłem dwie śruby zakupione w ASO (brakowało przy zamku drzwi), założyłem nowy filtr kabinowy (stary wołał już o pomstę do nieba!) oraz dekielek od reflektora przedniego.
Załącznik 19140
Do zrobienia mam jeszcze tylne hamulce bo serwis odmówił regeneracji - nie bawią się w to - mogą jedynie wymienić zacisk na nowy. Reperaturki są już kupione i czekają na weekend. Tylna prawa szyba - do wymiany linka bądź cały mechanizm, do założenia czujniki parkowania (już nawet kupione :P ) no i pewnie po narodzinach dziecka gaz.. :)
A tu taka ciekawostka. Auto kupiłem bez kodu immobiliser'a - potrzebnego do zakodowania nowego kluczyka w razie co. ASO jak to ASO - za wyciągnięcie takiego kodu sobie słono liczy (100-200zł zależy od serwisu), ale jest sposób - zabawny wręcz - w peugeocie wystarczy zamówić odpowiedni numer części i po 10 dni prosto z Francji otrzymujemy takie coś:
Załącznik 19139
I teraz uwaga - kosztuje ta "część" 9,80PLN. W środku kartka z naklejką z magicznym kodem.. ;)
Na koniec auto pojechało na myjnie (nie ma narazie czasu ani warunków na porządne umycie w ogrodzie). Kilka fotek na szybko telefonem:
Załącznik 19142 Załącznik 19143 Załącznik 19144
Załącznik 19145 Załącznik 19146 Załącznik 19147
jednym zdaniem - nie zmieściłby mi się do garażu :P
Bez haka niecałe 4.8 metra :-D
Ale landara, lubię landary :food:
Zrobił byś jeszcze zdjęcie silnika i deski z pozycji kierowcy, oczywiście w wolnym czasie.
Jak na razie prawie wszystko na plus, oprócz tkaniny na siedzeniu.Jakaś taka dziwna i nie pasuje do wnętrza takiej limuzyny.
Silnik brudas jest ;) Umyje mam nadzieję jakoś na wiosnę jak dopadnę karcher.. Środek jak to w pugu - dość komfortowy. Można by się pokusić o wymianę wyświetlacza na 7" kolorowego ale to około 1000 razem z radiem.. Niestety są teraz inne wydatki ;) Mam nadzieję porobić jakieś lepsze fotki w lepszym świetle tylko czas trzeba znaleźć..
W weekend zregenerowałem hamulce tylne. Wymieniłem gumki, usunąłem brud i ew. korozję, nasmarowałem (smar do tłoczków ATE i smar wysokotemperaturowy do zacisków ATE) i złożyłem. Na koniec odpowietrzanie. Nie obyło się bez jaj bo z braku wiedzy jak działa samoregulator w tłoczkach tylnych nie zauważyłem uszkodzenia tegoż i musiałem ponownie rozbierać lewy zacisk, ale teraz jest ok, koła hamują, ręczny działa b. dobrze.
I dla potomnych bo podobne zaciski są w każdej marce - wyciągnąć ten simering ze środka.. MASAKRA o ile nie ma się odpowiednich szczypiec.
Załącznik 19241 Załącznik 19242
A tu całość rozebrana (no może bez części siedzącej w tłoczku).
Załącznik 19243
A wczoraj też podpiąłem auto do kompa przez oryginalny kabel Actia.
Załącznik 19244
Błędów brak, ale powiem Wam, że fiatowski FES czy MES to jest po prostu program marzenie do tego całego DiagBox'a/PP2000 z peugeota :)
Na prawdę! Jedyne co sobie zmieniłem to czasy między zmianami oleju na 15tyś zamiast 30 tak aby mi licznik ładnie odliczał :)
No tu trochę bez przesady. Ja fiata podłączałem ostatnio pod komputer może z rok temu.. Po co skoro nic się nie dzieje - mnie to nie bawi ;) Ale fakt to miłe że jest fajny program, wiadomo jak go obsługiwać a do tego interfejs za grosze. Actia kosztuje no te minimum 200zeta (chińska, ale działająca). I nie chodzi mi nawet o to, że ten program nie ma możliwości ale o to, że wygląda jakby go jakiś dzieciak pisał - kolorowy, kontrastowy, brakuje sensownego GUI, nie zawsze można się cofnąć itp... O spolszczeniu w ogóle nic nie wspominam bo jest tragedia..
Wczoraj zmienione opony na letnie - Sava Intensa HP 205/55 R16 - typowo budżetowa opona, ale nawet na nią nie narzekają ;)
Najlepsze jest to że przyjeżdżam do gościa od opon, ten ściąga felgę i ZONK. Okazało się że felgi na Peugeocie są "nie - przelotowe" czyli pod kapslem z logo nie ma pełnego otworu do wyważarki.. Co za tym idzie - musiałem poszukać zakładu, który posiadał maszynę zdolną wyważać opony na takiej feldze.. Znalazłem, ale taki interes 100zł mnie kosztował.. ehh na zimę szukam jakiś stalówek ;)
Znam to uczucie bo żony citroen ma to samo. Fajnie się pugiem jeździ zobaczymy jak zawieszenie. I miałeś rację mój pug stoi na złych oponach bo na 205/60
złe w sensie że nie zalecane.
szukam teraz na zimę alusów ale nie wiem czy nie kupię 17" na lato bo letnie opony też mam do wymiany a te alusy dam na zimę.
17" są niestety droższe (gumy, nawet nie o felgi chodzi).. Ja tam niestety szaleć nie mogę - finanse na to nie pozwalają. I tak cieszę się bo z bravo to nieziemski skok ;) Gumy też byłyby sztukowane (2 stare + 2 nowe) ale teściowie nam pomogli..
Muszę tylko zająć się klimą - nie wiem czy kombinować samemu z tymi sprajami pakowanymi za tylne siedzenie / piankami do wentylacji czy może jechać do firmy.. Co sądzicie?