Witam was serdecznie. Mam problem z odpalaniem kropki. Mianowicie często w zimie słuchać zgrzyt tak jakby bendiks się zazębiał z kołem zamachowym czy coś w tym stylu. I wtedy niby troche przekręci i odrazu go shamuje i nie idzie odpalić. Dopiero po 2,3 próbach udaje się.
Czy ktoś może mi powiedzieć co może być przyczyną? Od czego mam zacząć diagnozę