PIERBURG OVERBOOST zawór turbiny

Witam
Mam do wymiany ww urządzenie czyli "PIERBURG OVERBOOST zawór turbiny". W ePER numer katalogowy to 55203202 i taki w tej chwili mam zamontowany. Jest to model nierozbieralny (np ZAWÓR TURBINY EGR FIAT DUCATO 2.8JTD DOBLO 1.9JTD (4847915071) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.). Jest jeszcze model rozbieralny (PIERBURG OVERBOOST ALFA ROMEO 147 156 159 166 (4824732565) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.) ale ma inne oznaczenie. Wiem że w Alfie 159 jest ten sam silnik. Czy można stosować je zamiennie, wolałbym założyć ten, który można rozebrać i wyczyścić.

Na koniec info dlaczego wymieniam. Autko jest trochę mułowate tak do 2200, zwłaszcza na 2 biegu. Powyżej 2200 strzał i już leci... To że winny jest zaworek potwierdziło mi spięcie turbo na krótko, czyli połączenie obu przewodów wchodzących do zaworka ze sobą. Po tym "patencie" autko idzie jak trzeba, brak turbodziury.

A tak na marginesie czy ktoś ma patent na rozebranie tego "nierozbieralnego" :-)

A jesteś pewien że to to , a nie przypadkiem klapki na kolektorze dolotowym.Bo turbo działa od 2000 .A wina za turbo dziurę są zawieszone klapy lub sterowanie.

Klapek już nie mam :-)

To nie dziwi,że masz turbodzure

Cytat:

---

Napisał Aras37

To nie dziwi,że masz turbodzure

---

Usunąłeś klapy czy tylko teoria Ci to podpowiada?
Ja wywaliłem klapy, wyprogramowałem i zaślepiłem EGR i nie odczuwam turbodziury.

Cytat:

---

Napisał Aras37

To nie dziwi,że masz turbodzure

---

Wiesz to z własnego doświadczenia czy czytałeś mądry artykuł???

Jestem po wymianie zaworka. Autko jedzie jak trzeba, wreszcie zaczął interweniować TC podczas ostrego startu...

A co do klapek. Jeździłem z i teraz bez. I moja opinia jest taka, że nie ma różnicy (może efekt placebo). Zaznaczam, że miesiąc po kupieniu auta wywaliłem sprawne klapy dla św. spokoju, tak samo jak sprawny egr. Również dla św....

Na OVERBOOSTcie z volkswagena jeździłem parę miesięcy, tylko było trochę zabawy z podłączeniem wtyczki :) Generalnie jedna cholera, a sprawdzenie działania robimy w MESie. Czyli wykresik oczekiwanego i rzeczywistego doładowania.