Masz zupełna rację :redface: Jak teraz czytam to sam się dziwię, że tak napisałem :lol2:
To jest widok strony w wersji do druku
u mnie podobnie duzy rant na tarczach
Załącznik 17482
wymieniłem sam.tarcze samko, klocki ate.
Przód tłoczki też ma wkręcane jak na tyle?
Przednie tłoczki są wciskane, tylne wkręcane gdyż posiadają hamulec ręczny.
Witam!
Czy jest możliwe pęknięcie sprężyny (blaszki) dociskającej klocki na przedniej osi? Ostatnio mechanik wymienił mi komplet tarcze + klocki i po przejechaniu ok. tysiąca km klocki zaczęły cholernie głośno stukać na nierównościach poprzecznych (diagnoza też wymagała masę czasu:mad:). Jutro wybieram się z reklamacją ale z różnych tematów na forach wiem, że pomimo poprawnego montażu i sprawnych sprężyn, klocki potrafią stukać. Czy jest na to jakiś patent? Pytam, bo nie wiem jakie ewentualnie przedsięwziąć środki, gdyby klocki okazały się dobre...
Miałem identyczną sytuację , nawet wymieniłem łączniki stabilizatora ale okazało się że stukają właśnie klocki. Trzeba wyjąć klocki i poodginać blaszki - u mnie pomogło i nastała cisza. Sprawdż czy przy delikatnym wciśnięciu hamulca podczas jazdy stukanie ustępuje , u mnie tak było i to mnie nakierowało w tym kierunku.
Pozdrawiam
Właśnie w ten sposób doszedłem do tego, że to klocki;-)
Wcześniej myślałem, że to uchwyt/podpora zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego. W zimie, po uruchomieniu wpadał w takie wibracje jakby silnik nie palił na 1 gar - stąd też był pierwszym podejrzanym (już odpowiednio umocowany).
Dzięki za info - jutro poproszę aby mechanik zwrócił uwagę na podgięcie blaszek.
PZDR
tłoczki są wkręcane tylko na tyłach. jeszcze nie spotkałem przodu :-)
Citroen C-5 ma tłoczki wkręcane z przodu, ponieważ hamulec ręczny jest zamocowany na przedniej osi z racji konstrukcji zawieszenia :D
a przepraszam nie liczyłem tych innych :-)
wiec około 130zł jest sprzę† do kupienia skrzyneczka która pozwoli na dowolne wkręcanie w lewo bądż prawo. do różnych aut.
No i już po zabiegu - blaszki i same klocki okazały się całe. Poprosiłem o odgięcie blaszek i ....... nastała cisza. Widać fabrycznie zbyt mało wyprofilowali te blaszki/sprężyny dociskające. Dzięki za pomoc!
PZDR
Od ok 4 miesięcy słyszę jakieś głuche stuki w swojej Cromie. Na stacji diagnostyczenej sprawdziłem na szarpakach i wszystkie odpowiedzialne elementy jak sworznie wahaczy czy końcówki drążków są ok. Diagnosta kazał mi poruszać budą na boki i zawyrokował że luzy są na drążkach stabilizatora. Wymieniłem i lipa-dalej się tłucze. Po waszych uwagach odnośnie tłuczących się klocków zacząłem łączyć fakt wymiany klocków i tarcz z rozpoczęciem stuków. Sam to wymieniałam na wakacjach i nie pamiętam czy blaszki te były mocno przygięte. Dziś przy hamowaniu i jeździe po łatanym asfalcie (krótkich nierównościach) z lekko włączonym hamulcem stuków nie słyszałem (a może mi się wydawało?). Obserwuję dalej bo nie chce mi się wierzyć żeby takie głuche stuki pochodziły od luźno zamocowanych klocków.