Centralny zamek + awaryjne otwieranie bagażnika
Szukałem na forum tematów związanych z centralnym zamkiem ale w naszym dziale nie znalazłem a tematy u "sąsiadów" nie wyczerpywały moich pytań. Ale do rzeczy. Kilka dni temu nie mogłem otworzyć bagażnika z pilota - cisza i nic, nie słyszę siłownika przysłowiowe zero (przycisk także milczał). Próbowałem zamknąć i otworzyć samochód z pilota i także cisza. Przy zamykaniu - otwieraniu mechanicznym (kluczykiem w zamku) siłowniki chodzą OK ale bagażnik dalej niemy, nie mogłem go otworzyć nawet przyciskiem na klapie. Po kilku daremnych próbach, wsiadłem do samochodu odpaliłem na chwilę i ... cudowne ozdrowienie wszystko wróciło do normy. Pomyślałem, że to bateria w pilocie wymieniłem - wymieniłem do kompletu zresetowałem (????) centralny więc wypiąłem odpowiedni bezpiecznik na 15 min. Na kilka dni wystarczyło był spokój wszystko OK. Jednak znów zdarzają się wariacje centralnego zdarza się że nie reaguje od razu na pilota (2-3 próby) albo nie otwiera bagażnika (ani z pilota ani ręcznie). Brak reakcji na pilota wiąze się z całkowitą ciszą - nie słyszę siłowników. Po kilku próbach działa ale zaczyna mnie to już irytować. Może Koledzy mają jakieś sugestie, doświadczenia w tym względzie. I jeszcze tak jak w tytule - jaki jest ewentualnie awaryjny sposób otwarcia bagażnika, bo jak padnie elektryczne oywieranie to nie wiem jak się do niego dostać. W Stilo np. był zamek taki jak u kierowcy że dało radę otworzyć z kluczyka a w Bravce?