Cześć,
Mam Pandę z 2004 roku.
Wczoraj padł mi nawiew. Po odpaleniu auta działał, jak skończyłem "skrobać" szyby to przestał. Myślałem, że bezpiecznik się spalił ale to nie był to.
Macie jakieś pomysły co mogło się stać?
Pozdrawiam
To jest widok strony w wersji do druku
Cześć,
Mam Pandę z 2004 roku.
Wczoraj padł mi nawiew. Po odpaleniu auta działał, jak skończyłem "skrobać" szyby to przestał. Myślałem, że bezpiecznik się spalił ale to nie był to.
Macie jakieś pomysły co mogło się stać?
Pozdrawiam
Sprawdź przełączniki,sam wentylator,instalacje może coś się przegrzało.
Z tego co wiem to ogrzewanie i w ogóle elektronika jest jej słabym punktem
A na żadnym biegu nie chodzi wentylator? Możliwe, że padły rezystory, ale na najwyższym biegu idzie bez ich udziału.
Proponuję sprawdzić na krótko jeśli zadziała to ok jeśli nie to rezystor padł rezystor powinien znajdować się przy dmuchawie
Nawiew nie działa na żadnym biegu, sprawdzałem. Trochę mnie wytrzepało jak wracałem z pracy... Dzięki za pomoc :)
Pozdrawiam