Jak stare tarcze mają takie ranciki po 1mm to powinny się spokojnie mieścić w wymiarze naprawczym. Daj do tokarza, niech Ci je przetoczy i będziesz miał ładny komplet na wymianę, stałą lub doraźną, np. gdyby Ci rozgrzana tarcza pękła.
To jest widok strony w wersji do druku
Jak stare tarcze mają takie ranciki po 1mm to powinny się spokojnie mieścić w wymiarze naprawczym. Daj do tokarza, niech Ci je przetoczy i będziesz miał ładny komplet na wymianę, stałą lub doraźną, np. gdyby Ci rozgrzana tarcza pękła.
Tarcze zostawiam, w razie w będzie zapas. Tokarze poza planowaniem mają możliwość sprawdzenia wyważenia tarczy?
Jak tarcza jest prosta to nie ma co bić tak więc wyważenia nie sprawdzi ale płaszczyznę oczywiście..
z tego co mi wiadomo z tyło tłoczki są wkręcane a nie wciskane :) wiec żaden ścisk tu nic nie poradzi
są na 100% wkręcane
Są ściski do tłoczków które mają jednocześnie śrubę do dokręcania. Nie miałem takiego i było trochę zabawy :)