Problem z odpalaniem, szalejąca elektryka.
Witam na wstępie chcę się przywitać ponieważ jestem tu nowy.
Mam problem z Fiatem Bravo II T-JET 150 Km rocznik 2007, mianowicie kilka dni temu podczas odpalania go na komputerze centralnym pojawił mi się komunikat o wyłączeniu asr, esp oraz hill holding, zdziwiłem się jak to ujrzałem ale po przeczytaniu podobnego problemu doszedłem do wniosku, że jeżeli tylko raz mi się to stało i się już nie powtórzyło to to zignorować. Niestety dzisiaj rano nie było tak kolorowo. Odpaliłem samochód pojawił mi się ten błąd ale po jednej minucie błąd znikną. zrobiłem jakieś 30km postawiłem samochód pod domem i jak wróciłem po godzinie by udać się dalej przy próbie przekręcenia kluczyka w stacyjce wszystko zamarło. Napiszę to trochę jaśniej alarm normalnie zadziałał wpuścił mnie do środka, kluczyk wsadziłem do środka i przekręciłem go o jeden raz by się kontrolki zapaliły. Do tego momentu wszystko było dobrze ale jak już przekręciłem już na pozycje odpalenia to wszystko zamarło, tablica kontrolek się wygasiła a wskazówka od paliwa zamarła. Od tej pory nie mogę nic zrobić z autem, odłączyłem klemy i sytuacja się znów powtórzyła. Nie znam się ani na mechanice ani na elektryce więc, zgłaszam się o pomoc do Was. Za każdą pomoc już teraz dziękuję i mam nadzieje że jasno opisałem problem.