To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Klimatyzacja -
Klimatyzacja
Witam. Jestem bardzo świeżym forumowiczem mającym w posiadaniu Mulcię. Od pewnego czasu z nadmuchów po wyłączeniu klimy wydobywa się smród nie do zniesienia. Stosowałem różnego rodzaju doktorklimy co pogarszało tylko sytuację. Potrzebuję od forumowiczów schematu układu klimy ewentualnie wiadomości gdzie takową mam szukać. Może układ jest podobny lub zbliżony do innych modeli? Jeżeli tak to do, których?
-
Warto wymienić osuszacz, oraz przeprowadzić ozonowanie z odgrzybianiem. Dodatkowo można pokusić się o parowe czyszczenie kratek
-
Ozonowanie i odgrzybianie w dobrym serwisie klimy załatwi sprawę.
-
Ja w stilo pokusiłem się jeszcze o fizyczne mycie parownika środkiem tunap contra sept. Do tego ozon dostałem gratis. Uważam że warto było wydać to 100 zł. Ozonowanie to niezbędne minimum. Jak pomoże na krótko, to dezynfekcja chemią.
-
Ludwikiem wymyj...
Kolega ma 2 miesięczną Octavię i tam po wyłączeniu klimy też unosi się specyficzny zapach. Podobnie w rocznej Ceed...
-
Jaja sobie robisz a kolega poważnie pyta. Niejeden już walczył ze smrodem i sam ozon nie dawał rady.
-
Koledzy ja ten skraplacz czy jak kto woli parownik mogę wyczyścić nawet szczoteczką do malowania rzęs, tylko powiedzcie gdzie on się znajduje. Dzisiaj rozkręciłem całą deskę rozdzielczą i nic od góry nie widzę. Mogę jeszcze wykręcić rury nadmuchu bo są teraz na wierzchu, tylko po co jak się nie dostanę do tego pieprzonego skraplacza. Mogę i chyba to zrobię, odkręcić podnóżek środkowego pasażera. A ten osuszacz to, w którym jest miejscu? Sorki, że tak marudzę ale do tej pory nie miałem takich kłopotów z klimą, a wolę zrobić to sam bo nie mam zaufania do bełchatowskich mechaników. Biorą kasę a G... robią.
-
Warto spojrzeć w serwisówce, ale przy ścianie grodziowej od strony silnika szukaj. Kanały jak masz na wierzchu to czysć
-
Cytat:
Napisał
bzykol Jaja sobie robisz
Nie robię, piszę poważnie. Smierdzi. A to nowe auto za 70 tyś.zł.
Nie wiem w czym rzecz. Kogo znam to mu śmierdzi z nawiewu. Czy to Fiat z 1998 czy Superb z 2010.
-
Piszę że jaja sobie robisz z myciem parownika ludwikiem.
Smród jest spowodowany dziadostwem na parowniku i w kanałach. Trzeba to odkazić, a jak grubo brudne (bo np ktoś bez filtra kabinowego jeździł) to wymyć. Najlepiej pod ciśnieniem. Niestety bez jak się nie ma chemii do dezynfekcji i narzędzia do tego stworzonego to ciężko. Dobry zakład zajmujący się klimą znajdzie sposób na pozbycie się zapachu. U mnie się sprawdziło.
Czytałem że w ciężkich przypadkach kończy się demontażem parownika. Możnaby to zrobić samemu, ale trzeba ściągnac czynnik i rozszczelnic uklad. Przy tym też na pewno klęknie osuszacz a to koszt większy niż impreza z chemiczną dezynfekcją. Można też spróbować dezynfekcji chemicznej z użyciem ultradźwięków. Rozmawiałem z jednym gościem który to bardzo polecał. Tez u niego ozon nie dawał rady.