To jest widok strony w wersji do druku
-
UPG a rozrząd + wycena
Witam,
Czeka mnie niestety wymiana uszczelki pod głowicą (chyba sam ją załatwiłem lekceważąc parokrotnie wysoką temp. - myślałem, że znowu czujnik czy tam licznik szwankuje). Rozrząd i pompę wody miałem robione przed ~2,5 tysiącami kilometrów. Jedni mówią, że nie powinno się drugi raz zakładać tego samego paska, inni znowu, że jak jest w miarę nowy to nie ma z tym problemu. Jak to jest naprawdę?
No i na koniec - ile powinna mnie kosztować taka zabawa (wymiana uszczelki i wszystkie inne potrzebne zabiegi z tym związane)? Czy uda się zamknąć w 600-700 zł?
Poza tym jeśli do tej pory miałem problemy z odpalaniem (długo kręcił, czasem trzeba było kręcić dwa razy), temperatura wariowała (nie mam pewności czy termostat jest ok, ale to się sprawdzi) ,to czy po wymianie UPG powinno się to poprawić?
Dzięki za pomoc.
-
Paska na pewno nie zakłada się tego samego.
Napinacz i rolka z pompą wody jest po przebiegu 2,5 kkm to możesz zostawić.
Zamknąć się powinieneś do tych 700 zł.
Pytanie jaką miałeś kompresję na zdrowym silniku, czy czujnik temp. sprawny jak i sam termostat o którym piszesz.
-
Mocy nigdy mu nie brakowało więc myślę, że kompresja była okej. Nawet jak już przejechałem te parę kilometrów z przedmuchem ,to ciągle nie odczuwałem żadnych spadków.
Termostat raczej walnięty, ale ostateczny osąd zostawię mechanikowi. Czujnik temp. jest w termostacie czy osobno? No i czy jest drogi, bo ew. profilaktycznie by się wymieniło jeśli to nieduży wydatek.
-
Czujnik temp jest na pewno osobno a koszt myślę że ok 30-40zł max