To jest widok strony w wersji do druku
-
pomocy...fiat nie odpala
Witam serdecznie. Przeszukuje forum i nie moge znaleść konkretnych informacji
,ktore mogą mi pomóc.Kilka dni temu kupiłem punto w komisie...2000r,1.2 benzyna.Wszystko było ok do wczoraj. Auto nie chce odpalić,po przekręceniu kluczyka jest może poł obrotu i tyk,tyk wszystko gaśnie. Myslałem że to akumulator wiec kupiłem nowy,odpalił z dwa razy i dalej nic,jakby nie miał prądu czy coś. Do tego jeszcze prędkościomierz raz działa a raz nie.Jutro mam umówioną wizyte na wymiane olejów i rozrządu u mechanika i chciałbym wiedziec coś o problemie z odpalaniem. Proszę o pomoc,co sprawia,ze auto nie chce palić?Z góry dziękuje i pozdrawiam.
-
-
Przeczyść dobrze klemy ,sprawdź rozrusznik.
-
Cytat:
Napisał
seth a paliwo jest??
:confused:
Klemy wyczyszczone,może coś z masą nie tak,nie wiem...
-
zazwyczaj ludzie sprzedają samochody z oparami paliwa
-
Alternator nie ładuje akumulatora sprawdź pasek od alternatora i sprawdź ładowanie
-
Tak jak przedmówca. To na pewno to. Jeśli pasek będzie dobry to pewnie szczotki. Jak uda Ci się go zapalić obserwuj kontrolkę ładowania ( czerwony akumulator) czy miga jak silnik pracuje. Jeśli to problem z ładowaniem to na bank będzie się świeciła.
-
Doładować aku - jak odpali to znaczy że nie ma ładowania, jak nie to rozrusznik do wymiany/regeneracji..
-
Cytat:
Napisał
byrrt Doładować aku - jak odpali to znaczy że nie ma ładowania, jak nie to rozrusznik do wymiany/regeneracji..
Dzieki za pomoc,sprawdze co i jak i dam znac.
-
warto sprawdzić amperomierzem czy coś nie pobiera prądu w czasie postoju. jak nie to może to być wina alternatora tylko wtedy zaświecała by się Tobie kontrolka ładowania. Sprawdzałeś czy się taka świeci? Jak kupowałeś auto z komisu to może w nim być wiele ukrytych usterek i teraz okaże się że będziesz musiał włożyć drugie tyle za ile go kupiłeś.
-
Cytat:
Napisał
dudu$ Jak kupowałeś auto z komisu to może w nim być wiele ukrytych usterek i teraz okaże się że będziesz musiał włożyć drugie tyle za ile go kupiłeś.
Oj już tak nie strasz kolegi - nie koniecznie od razu będzie tak źle ;)
-
Na jezdzie probnej bylo wszystko dobrze,przez 4 dni normalnie chodzil,a teraz nie pali,wszystko gasnie,wskazowka licznika lata jak szalona,tyk i zero reakcji.
-
jak będziesz miał okazje sprawdź czy na pych odpala
-
Wiec tak,naladowalem akumulator i zapalil od razu,rozladowal sie.Auto jest u mechanika,jutro odbiore i dowiem sie co i jak. Dzieki za pomoc:)