No i lipa...silnik do oddania.
Nie pasuje.
To jest widok strony w wersji do druku
No i lipa...silnik do oddania.
Nie pasuje.
uuu taki sam jak twój i nie pasuje? czy z palio 1.4 do uno 1.4 sie różnią..
Co nie pasuje? łapy?
Wsio jest identyczne, Głowica, łapy no po prostu kropla w krople, oprócz wtrysku. Ale to to tam małe piwo, bo swój miałem zakładac.
A co nie pasuje? Uno ma od drugiej strony silnika czujnik położenia wału.
I nie ma tego ucha, przy kole pasowym, co u mnie powinien być. Niby pierdoła, ale raczej nie ma jak przerobić tego.
A poza tym, naprawiłem co nieco, i mój na 4 garach zaczał pracować :D
Dobrze wiedzieć na przyszłość, że są inne.
No ale kurcze tylko taka głupotą no.
Dałoby się to przerobić, ale po co skoro mogę go oddać.
a co się z twoim stało że zaczął "poprawnie" chodzić
Rozebrałem, złożyłem :D Szklanka jedna się "zawiesiła" i się nie ruszała.
Mimo to auto nie chodzi jak chodziło, więc będzie generalka.
więc inny silnik będziee..
Neee, teraz jak oddam tamten motor, to dołoże, i zrobie remont mojego.
Nie wiem czemu, ale się nie ruszała. Teraz chodzi normalnie. Może krzywo weszła, albo coś...nie wiem. Ważne że wsio normalnie pracuje. Czekamy na pogode, zamawiamy graty, i robimy :D
Generalka tego silnika nie jest aż taka kosztowna.
Ze 400 zł....
Pierścienie, uszczelki, planowanie.
Tylko zabawy na jeden dzień jest.
NO fakt, zabawy jest :)