Witam wszystkich
wyskakuje mi taki komunikat w stilo, fulb failure rear fog, sprawdzałem i z tyłu przeciwmgielne świecą, ktoś ma jakiś pomysł jak temu zaradzić, pipanie przy każdym naciśnięciu hamulca doprowadza mnie do szewskiej pasji ...
To jest widok strony w wersji do druku
Witam wszystkich
wyskakuje mi taki komunikat w stilo, fulb failure rear fog, sprawdzałem i z tyłu przeciwmgielne świecą, ktoś ma jakiś pomysł jak temu zaradzić, pipanie przy każdym naciśnięciu hamulca doprowadza mnie do szewskiej pasji ...
Przeczyść styki w kostce, sprawdź czy nie zaśniedziało i czy blaszki dobrze stykają.
częsty bład i juz kilka razy było o tym na forum. Światła w stilo lubią sobie lecieć w kulki. Jak pisał Lukq, czyszczenie a nawet zmiana na nową żarówkę i po kłopocie.
Zamiast wymieniać wystarczy wyczyścić i poprawić styk żarówek,oprawki, wtyczki, kostki jeśli jest po drodze.
Dzięki za info. Zrobię tak jak mówicie. To pierwszy Fiat z którym mam do czynienia tak to sama japońska motoryzacja , auto mam tydzień i co chwilę sobie komp jakiś błąd wymyśli...
Sent from my HTC Desire HD A9191 using Tapatalk
Ten sam błąd mi się pojawia w moim Stilo, tylko tyle że zawsze jak jestem na wyjeździe i nie mam czasu zajrzeć do świateł, w domu jak jestem błędu nie ma:/
Sprawdzałem wszystkie żarówki w trakcie gdy się świeciła ta kontrolka, światła świecą włącznie z przeciwmgielnymi i od stopu.
Chciałbym zapytać czy ten błąd może być związany tylko z żarówkami, czy przyczyna tego może być inna??
ja tez miałam kilka razy ten problem, wszystko czyste ładne lśniące, styki i żarówki, żarówki świecą, w końcu doszłam ze 2 piny w kostce maja za duże odstępy i jeden wygląda ( chyba na pęknięty ) dogięłam piny mocniej , docisnęłam i znowu narazie mam bez błędów, jak znajdę gdzie mogę kostkę kupić , to w końcu ją wymienię na wszelki wypadek pozdrawiam
U mnie błąd pojawia się sporadycznie przy mocniejszych hamowaniach. Też sprawdzałem światła przeciwmgielne ale w komputerze zapisał się błąd świateł awaryjnych...Rozwiązanie poddał mi jeden z mechaników. Podobno w dzisiejszych autach podczas mocnego hamowania na moment powinny zaświecić się światła awaryjne, kiedy nie działa to połączenie to może pokazywać błąd świateł przeciwmgielnych. Czy to prawda nie wiem bo niczego nie ruszam a objaw z sytuacją się zgadza.
W Stilonie złączki/styki często puszczają, a układ wykrywający spalenie żarówki ma małą tolerancję na zmiany oporności i pokazuje błąd. Najpierw czyścimy styki żarówek, a potem kostki. Dopiero jak te czynności magiczne nie spowodują usunięcia błędu zaczynamy myśleć i szukać uszkodzenia.
Hehe w nowszych autach przy hamowaniu awaryjnym (czyli nagły but lub włączenie ABS/ESP) istotnie włączają się awaryjne lub pulsuje stop ale że tak powiem Stilo to nie ta epoka i nie ta klasa pojazdu ;)
Jedno z 2gim nie ma w tym wypadku nic wspólnego..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Być może akcelerometr też jest brany pod uwagę ale przedewszystkim steruje tym ABS/kontrola trakcji. Na lodzie byś hamował to by się nie włączyło ;)
Z resztą w nowych autach wszystko jest trochę bardziej zintegrowane więc to nie do końca musi tym sterować jakiś konkretny moduł..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Sie nie włącza! ... poważnie.
Zależy w którym samochodzie, na dziś mamy już którąś z kolei generację tego gadżetu. Najpierw (kiedyś, w pierwszych modelach) dopiero zainicjowanie poduszek włączało światła awaryjne, potem zaczęto stosować "inteligentne" rozwiązania oparte na akcelerometrach i współpracy z tymi różnymi trzyliterowymi skrótami ;-)
Zgadza się, funkcje osobnych modułów przejmują procedury komputera pokładowego. Nowoczesność ...Cytat:
Z resztą w nowych autach wszystko jest trochę bardziej zintegrowane więc to nie do końca musi tym sterować jakiś konkretny moduł..
W 3ch autach jakich widziałem (Volvo, Mercedes i Citroen) włączały się przy gwałtownym hamowaniu z ABS ;) to pewnie bardzo indywidualna sprawa.. Nowsze auta mają znacznie więcej bajerów np. przy wypadku otwierają drzwi i bagażnik, same wzywają pomoc i luzują pasy bezpieczeństwa.. Fajne jest to że ktoś myśli nad urządzeniami które może nigdy się nie przydadzą a jednak jak już będzie kolizja mogą uratować wiele bo np. życie ludzkie..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
No to kolejny dowód że mechanicy mało znają się na samochodach i pletą bajki :D