Dopuszczalne wartości to tak do +/- 0.6 (z tego co mówi internet). Jeżeli na jednym z nich masz coś w styly 2 czy 3 to się możesz zacząć martwić:/ Ale to ciągle nie jest najlepsza metoda sprawdzenia. Najlepiej to poprostu go wydłubać i zajrzeć.
To jest widok strony w wersji do druku
Dopuszczalne wartości to tak do +/- 0.6 (z tego co mówi internet). Jeżeli na jednym z nich masz coś w styly 2 czy 3 to się możesz zacząć martwić:/ Ale to ciągle nie jest najlepsza metoda sprawdzenia. Najlepiej to poprostu go wydłubać i zajrzeć.
Jak dobrze zbadać tą wartość? Po włączniu silnika miałem 1:1,7 2:0,02 3:-0,04 4:-1,34. Z tego co napisałeś wynikałoby że nie jest dobrze ale auto nie daje po sobie żadnego znaku że coś jest nie tak, zbiera się żwawo, żadnych bąków przy przyspieszaniu, chodzi równo... Czy pomiaru należy dokonać stojąc na biegu jałowym czy dodając gazu czy może w czasie jazdy?
Pomiary robisz, na biegu jałowym na rozgrzanym (~90C) silniku. Jeżeli nic nie będzie inaczej, to spróbuj na początek dodać jakiegoś środka do czyszczenia wtrysków do paliwa i przejeździj jeden bak. Później powtórz pomiar.
Jeżeli nic się nie dzieje to nie ma co panikować, ale warto się temu przyjrzeć:)
Osobiście robie 4 pomiary. Pierwszy przy pierwszym, z reguly porannym rozruchu - bieg jalowy, odbiornik radiowy, swiatla i klima wylaczona. Drugi w trasie z utrzymaniem obrotow na 2000 - 3 bieg, rowna droga i odbiorniki off, silnik rozgrzany. Kolejny pomiar na trasie - z ok 2000 obrotow i na 3 biegu wciskasz gaz do podlogi do nieco ponad 4000, odbiorniki off i silnik rozgrzany. Ostatni na postoju po trasie - odbiorniki off, silnik rozgrzany, bieg jalowy. Wowczas masz 4 pomiary w roznych warunkach.
Ale jakiekolwiek odchylki nie koniecznie musza oznaczac problemy z kolektorem.
Korekty na wtryskach poza dopuszczalnymi wartościami mogą oznaczać bardzo wiele. Nie ma się co panikować, że od razu klapka wpadła w zawory:) To jest generalnie oznaka, że coś komputer próbuje nadganiać. A co to może być to już inna bajka:)
Jw.
Jezeli czeka Cie wymiana rozrzadu, to zrzucic przy okazji kolektor i sprawdzic co masz..
Do rozrządu jeszcze jakieś 30kkm... Zrobię dziś pomiar na ciepłym silniku, kupię i wleję do baku Liqui Moly 2666 Diesel, pojeżdzę i zobaczymy jakie będą wyniki po.
Jak masz plastik to z kolektorem nie zwlekaj, chyba że Cie stać na remont..
Scrabit a ty gdzieś na Śląsku robiłeś?
Co polecacie? Warsztat z linków powyżej (dzwoniłem do tego pod Gliwicami i do Katowic, oba mówią że konieczne zrzucenie rozrządu, Gliwice za robociznę (rozrząd, kolektor, dodatkowo zaślepienie EGR) + materiały mówią ~2k PLN i auto stoi 2 dni. Czy może Jabolkg w Czeladzi? (tam ponoć bez rozrządu i robota na miejscu bez zostawiania - to prawda?).
Kolektor mam zrobiony przez warsztat z K-wic. Do Cinka jestem wstępnie omówiony na pełną zaślepkę EGR + EGR off + remap..
Na postoju przy nagrzanym silniku wygąda to tak: (rozjazdy przy dodaniu gazu do trochę ponad 2k obrotów)
Załącznik 20668
Co sądzicie?
jak dla mnie to na postoju nie ma się czego przyczepić..
jak z porannym rozruchem? i zloguj go na trasie...
@kasztan
Gra muzyka, nie ma się czym przejmować.
Kolektor i tak możesz zrobić dla świętego spokoju. Gadanie że trzeba zrzucić rozrząd to bzdury. Trzeba zdemontować pompę wysokiego ciśnienia, w tym celu wystarczy zablokować koło pasowe pompy i odkręcić śrubę od pompy. Rozrząd zostaje na miejscu. Nawet elearn podaje taką procedurę.
Warsztatu nie polecę, bo nie jestem z tych okolic, ale Jabolkg i Cinek przewijają się i na forum Vectry i na forum Alfy, więc podejrzewam że są ok:)
Kolektor tylko i wyłącznie zaślepic i pozbyc sie na amen klapek, sama wymiana to koszt koło 200zł plus zaślepienie . Kolektory od Jabolkg tez potrafia padac. wiec najlepiej sie pozbyc chwasta do końca życia :)