ja uważam że odszkodowania będzie cos kolo 5 tyś. jak masz elektryczne szyby to powiedz że ci silniczek padł od podnoszenia (wcześniej go wypnij lub bezpiecznik wyciągnij żeby faktycznei nie chodziła). ogólnie to kombinuj jak się da
To jest widok strony w wersji do druku
ja uważam że odszkodowania będzie cos kolo 5 tyś. jak masz elektryczne szyby to powiedz że ci silniczek padł od podnoszenia (wcześniej go wypnij lub bezpiecznik wyciągnij żeby faktycznei nie chodziła). ogólnie to kombinuj jak się da
dudu$ zwała, że za takie coś taka kasa.. ;-)
seth można coś kombinować ale chyba bez przesady z tą szyba ;-)
z tego co pamiętam kobieta w którą stuknąłem a raczej jej firma bo auto było służbowe miało ubezpieczenie w Allianz. 5000zł no nie wiem czy tyle dostanie, może gdyby była to inna ubezpieczalnia niż PZU Ale i tak z pewnością zarobisz na naprawie :)
jedno jest pewne, nie stracisz na tym ;)
ciekawe jak sie to skończy
\Witajcie nie miałem czasu pisać = ciągle w pracy... Dzisiaj o 13.30 spotykam się z panem z PZU. Byłem w ASO wyliczyli szkodę na 9 474zł. Także może z 3000zł będzie. Ale tak szczerze mam problem z alarmem nie działa... A działał normalnie, myślałem że pilot się rozładował ale nie na nowym to samo. dodam że alarm był zakładany przez PZU aby samochód mógł być dodatkowo ubezpieczony AC. I dziwne dźwięki wydaje jakby na rolce jakiejś... ale to już chyba zbieg okoliczności. W ASO powiedzieli że na wymianę jednej lampy mam się nie zgadzać tylko od razu dwie - często się udaje jak jest normalny rzeczoznawca.(powód panie?! jak to będzie wyglądało jedna nowa druga stara??) tak mam mówić, warto próbować ;) Pozdrawiam was gorąco dam znać jak będę coś wiedział :)
Tata jak miał szkodę i wymieniał kiedyś kierunkowskaz to też wymieniali dwie i to bezproblemowo, ale w sumie to inne czasy były..
No to panowie! Grzech byłoby się nie pochwalić..
Kosztorys - 2 598 zł... Spodziewałem się ze dostanę min. 3 000 zł teraz muszę policzyć czy mi się to opłaca jeśli jeśli. Będę na zero to jadę bez gotówki robić.
no to ci pojechali na maxa. koleś chyba flaszkę chciał. a jakoś to uzasadnił??
Ja za swoją stłuczkę (gość cofał i we mnie wjechał) dostałem 1300 zł.
Załącznik 2694
Jak dla mnie kolega Marcin eS ma o wiele wiele większe uszkodzenie i 2598 zł to rzeczywiście mało. A jak ze zbieżnością? Nie ściąga? Da się jechać?
Kłóciłem się gościem ponieważ czułem się obrażany... podejrzewam ze to był fanatyk golfa 3 i 4. Bo docinki typu na eeee na tym twoim fiaciku nie zarobisz co to 1.2 ? Albo trzeba było Niemca kupić na tym byś był do przodu - a ja do niego że Niemcami to wieśniaki jeżdżą (z szacunkiem do kolegów co mają niemieckie marki ;p ) Stwierdził że już stary samochód. Części według tax'a i stawki za robociznę wg. średniej miastowej czyli 80 zł roboto godzina za lakiernika..... ha ha ha jutro postaram się wrzucić cały kosztorys. najlepsze jest to że według nich nowy zderzak do stilo kosztuje 250zł błotnik nowy 149 zł nowy reflektor 179zł kurcze tylko jestem ciekawy gdzie... Możecie się śmiać ale niestety czuję się oszukany przez [COLOR="#0000FF"]PZU[/COLOR].
najlepiej podjedź do ASO fiata i tam umów się z ich rzeczoznawcą na wycenę naprawy. Następnie z tą wyceną przedstaw PZU i powiedz im że naprawę będziesz robił w ASO
rób jak pisze duduś. masz czas na odwołanie się więc nie daj się zrobić w balona. PZU powoli kona z własnej głupoty więc pewnie dlatego zniżyli cenę naprawy.
tak więc śmigaj do ASO niech robią wycenę i potem daj ją PZU a niech się zgarbią i płacą
[SIZE=1]---------- Post dodany o 10:44 ---------- Poprzedni post dodany był o 10:41 ----------[/SIZE]
[/COLOR]zdecydowanie malo Ci policzyli chyba ze tyle Ci wyjdzie jak bys chcial kase wziasc do reki to wtedy radzil bym oddac do jakiegos dobrego warsztatu i sie nie cyckac z tym bo oni juz z ubezpieczalnia beda walczyc sami . Ale oddaj do jakiegos naprawde dobrego warsztatu nie garazu czy ala warsztat bo wiecej kitu bedziesz mial na samochodzie niz bys sam zrobil ! ;)
[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 10:47 ---------- Poprzedni post dodany był o 10:44 ----------[/SIZE]
[/COLOR]
Tylko ze walka z ubezpieczycielem to jak z wiatrakami moze sie ciagnac dlugo a moze nie wiec z tym roznie bywa i decyzji nie mozna przwidziec
PS: rzeczoznawca jak opisuje to opisuje tak zeby polowe rzeczy nie zaowazyc !! aby jak najwiecej ucziac dla Siebie a auto opisac jak najtaniej !!! Onie maja jakis % od wartosci pojazdu i szkody
[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 10:52 ---------- Poprzedni post dodany był o 10:47 ----------[/SIZE]
[/COLOR]
PZU liczylo Ci naprawe na zamiennikach nie na oryginalnych czesciach a zamienniki tak ksoztuja i uwaga NIE PASUJA tak jak bysmy chcieli !!!! PZU to podobno 5 letnie auta na oryginalach opisuja starsze auta juz niestety nie wtracaja tam zamienniki gdzie jakos i wykonanie daje wiele do rzycznia !!