To jest widok strony w wersji do druku
-
Słabe tylne hamulce
Witam. Jako że nie posiadam fiata tylko Toyote to nie wiedziałem gdzie podpiąć mój problem dlatego pisze tutaj. Mój problem polega na tym iż w piątek pojechałem zrobić sobie przegląd techniczny. Okazało się że tylne hamulce sa bardzo bardzo słabe i prawie wogóle nie hamują :? Postanowiłem więc odezwać się do mechanika który od sprowadzenia tego autka do polski wszystko w nim robił. Okazało się że poprzedni właściciel również miał problem z tylnymi hamulcami ( słaby nożny jak i ręczny ) , na 100% wymieniane były szczęki i możliwe że wszystkie sprężynki. Tłoczki nie były wymieniane bo są dobre i nie ciekną. Co do samych bębnów to zostały przetoczone ale problem podobno nie zniknął , dopiero jak zamieniło się bębny stronami z prawej na lewą i lewej na prawą to była widoczna poprawa. Teraz ten problem dotknął mnie i zastanawiam się czy może to być spowodowane nie nominalną średnica bębna ? Nie mam czasu żeby go zrzucić i mierzyć . Jak dobrze pójdzie to w czwartek wjadę do mechanika i będę mógł je wymienić na nowy tylko zastanawiam się czy to na 100% jest wina zużytych bębnów? miał ktoś z szanownych forumowiczów podobny problem.
-
Czy Ty masz korektor tam na osi/belce z tyłu? Częsty przypadek w T/T zatem możliwe, że i on tutaj zawodzi. A jak wciskasz pedał hamulca. To jak "głęboko" musisz wciskać? Jest to raczej płytko, czy odwrotnie? Jeżeli dużo, samoregulatory do sprawdzenia. Jeżeli płytko, ale słabo hamuje - regulator. Ty masz ABS?
-
korektor siły hamowania posada moje autko ale ABSu już nie . Wydaje mi się że muszę trochę głębiej wciskać pedał ale to będę musiał jutro podczas jazdy do pracy sprawdzić. Wiem że dwóch mechaników grzebało coś przy regulatorach i próbowali je wyregulowac.[COLOR="Silver"]
[SIZE=1]---------- Post dodany o 19:35 ---------- Poprzedni post dodany był o 19:30 ----------[/SIZE]
[/COLOR]chyba w ciemno kupie nowe bębny, szczęki i zestaw naprawczy bębnów . Przy okazji powiem mechanikowi aby obejrzał samo regulatory i ewentualnie je przeczyścił. Jak to nie pomoże będę musiał zakupić nowe korektory siły hamowanie i coś mi sie wydaje że będzie to najdroższy element ze wszystkich - komplet szczeki, bebny, zestaw naprawczy to koszt max. 300zł
-
Tylko, że bębny mogą tutaj być najmniej winne. Moim zdaniem korektor zawodzi lub jest zacięty i nie reguluje odpowiednio siły. Wpierw bym spróbował go zlokalizować i nawet ręką poregulować (rozruszać). W T/T ramię regulatora było na sprężynie. W Carince pewnie też masz podobnie rozwiązane.
-
właśnie wróciłem z autka. Przy gwałtownym hamowaniu jak i przy zaciągnięciu ręcznego wyraźnie czuć że hamulce z tyłu są bardzo słabe. Szukałem tego korektora ale ni ku ta nie wiem gdzie może się on znajdować. położyłem się przy aucie i z latarką zerkałem w okolice bębnów i nic co wyglądało by jak korektor nie widzę ;( Aha pedał podczas hamowania bierze jednak normalnie , wystarczy że wcisnę go delikatnie i czuję że auto hamuje.
-
to że tłoczki nie ciekną nie oznacza że są sprawne, lubią się zapiekać. Przyjrzałbym się im dokładniej, tak samo bębnom. Nie wiem ile kosztuje przetaczanie bębnów ale ja tam zawsze wymieniam komplet (bębny+okładziny)
-
Zdejmij bębny i niech ktoś depnie w pedał. Ale nie mocno!!! Bo mogą wyskoczyć cylinderki. Wtedy zobaczysz czy coś się rozchodzą.
Cylinderki pewnie idzie rozebrać bez ich uszkadzania. Jak Wojtass mówi, dobrze by było im się też przyjrzeć.
-
to już nie wiem od czego zacząć. Może faktycznie wymienię szczęki bębny i tłoczki a jak to nie pomoże to bede szukał winy po stronie korektora siły hamowania tylko najgorsze jest to że ten korektor kosztuje jak patrzyłem w necie 600zł i może byc problem z jego dostaniem :/
-
Moim zdaniem. Tak jak mówisz, zacznij od tłoczków, a jeśli to nic nie pomoże, zobacz korektor.
Na forum TTT jest jedna osoba, która zajmuje się regeneracją korektorów do T/T. Tylko to wymaga jego zdjęcia, przeczyszczenia i regeneracji (czyli auto musi stać). Korektory zapewne nie różnią się zasadą działania między Toyotą, a Fiatem, więc technika pewnie podobna.
-
Kolega metre30, bo chyba o nim piszesz zajmuje się korektorami od TT i bbm, ale może zajął by się i innym.
-
rozmawiałem przed chwilą z mechanikiem u siebie w robocie i powiedział że w czwartek jak nic sie nie zmieni to będzie mógł się zając moimi hamulcami. Postanowiłem wymienić cały środek bębna czyli: szczęki ( japońskiej firmy kazisami czy coś w tym stylu za 75zł ) , zestaw montażowy za 34 zł , tłoczki hamulcowe za 27zł sztuka , nowe bębny polskiej firmy ATB 74 zł za sztukę . Łącznie ok 310 zł ze zniżką. Jak to nie pomoże to będę wymieniał korektory siły hamowania ok 90 zł za sztukę ze zniżka.
-
Dzisiaj wstawiłem autko na warsztat u siebie w robocie. Po zdjęciu bębnów wszystko wyglądało w miarę ok - bębny miały już spore nierówności i nadawały się do wymiany na nowe oraz w prawym kole delikatnie spocony był cylinderek hamulcowy. Wszystkie części zostały wymienione na nowe, i gdy przyszedł czas na odpowietrzanie układu tu pojawił się Zonk. Pedał hamulca wpadł w podłogę i nie da się odpowietrzyć układu - szybka diagnoza pompa hamulcowa do wymiany. Nowa już zakupiona za 290zł ze zniżkami i jutro będzie montowana. mam nadzieję ze wszystko wróci już do normy. Aha i okazało sie że w moim aucie nie ma korektora siły hamowania. Przejrzałem z mechanikiem cały spód auta i nigdzie nie ma tego ustrojstwa ani miejsca gdzie mogłoby być przymocowane. Więc nie zawsze w książce z serii Sam Naprawiam jest pisana prawda. no chyba że nie we wszystkich modelach mojego autka były wkładane korektory siły hamowania.
-
Albo ktoś miał już z nim problemy i zdjął. Też tak się zdarza, ale wtedy by Ci tył jednak mocniej hamował.
Lub to jeszcze w inny sposób jest regulowane.
-
Może pompa hamulcowa sama sobie reguluje ciśnienie w układzie i nie potrzebny jest korektor siły hamowania ? właśnie patrzyłem w książce "Sam naprawiam " palio/siena i jest tam coś takiego napisane :
Hamulce są uruchamiane dwuobwodowym układem hydraulicznym z podciśnieniowym urządzeniem wspomagającym. Układ hydrauliczny uruchamia hamulce krzyżowo, tzn. w przypadku uszkodzenia jednego z obwodów uruchamiane są hamulce koła przedniego prawego i tylnego lewego lub przedniego lewego i tylnego prawego. W samochodach FIAT Siena zastosowano dwa regulatory ciśnienia obwodów hamulcowych kół tylnych, zamocowane przy pompie hamulcowej (dla lewego i prawego koła) . W samochodach FIAT Palio Weekend zastosowano dwa korektory siły hamowania, umieszczone w pobliżu górnego mocowania amortyzatorów tylnych na belce poprzecznej zawieszenia tylnego dla lewego i prawego koła.
Z czego na rysunku jest pokazane że w sienie regulator ciśnienia jest tak jakby zintegrowany z pompa więc możliwe że w mojej toyocie w zależności od wersji nadwozia i wersji silnikowej było podobnie.
-
Auto wczoraj zostało naprawione i hamulce na reszcie działają jak powinny :) Tak jak wyżej pisałem uszkodzona była pompa hamulcowa, po wymianie na nowe hamulce są jak żyleta