[ukł. zapłonowy] Kopcenie na siwo i falujące obroty

Witam.
Ostatnio robiłem uszczelnienie pompy wtryskowej i od tego czasu odpalenie samochodu równa się duże kopcenie na siwo oraz falujące obroty przez jakąś minutę po odpaleniu później jak silnik jest ciepły problem znika i silnik działa jak powinien. Mechanik mówi że musi trochę oleju brać na postoju i rano zanim ten olej przepali to tak chodzi i zalecił mi sprawdzić zapłon stroboskopem.

Moje pytania:
1. Co trzeba by było sprawdzić i ewentualnie wymienić żeby auto nawet zimą paliło na dotyk?

2. Dlaczego po zimnej nocy auto odpala się obroty falują i samochód po chwili gaśnie? Co jest tego powodem? I jak ten problem rozwiązać?

W jednym mogę się z tym mechanikiem zgodzić, rzeczywiście jeżeli masz uszkodzone (stwardniałe) uszczelniacze zaworów. to gdy silnik jest zimny one nie uszczelniają dobrze zaworów i olej przedostaje się na tłoki, natomiast gdy silnik się zagrzeje gumki na zaworach miękną i działają prawidłowo. Stąd właśnie dymienie na zimnym silniku.

Co to za mechanik co każe Ci zapłon sprawdzać stroboskopem, przecież to diesel i zapłon ma samoczynny.

Co do słabego odpalania w zimne dni, to powodów może być wiele, ze świecami wszystko w porządku ?
A jaki do TD 100 KM czy 75 ?

Każe sprawdzić stroboskopem bo podobno nie ma możliwości sprawdzenia poprzez podpięcie pod komputer albo jest to bardzo utrudnione...

Świece były wymieniane no ale z nimi też miałem niezłą historię ale powiedzmy że świece grzeją dobrze, mechanik mówi że to przez to że nie ma kompresji odpowiedniej ten silnik tak zapala jak zapala i czasami nawet gaśnie po odpaleniu chociaż tej kompresji nie mierzył więc czy to może być prawda ?

Silnik to TD100

Więc jeśli świece byłyby w porządku to co muszę sprawdzić i ewentualnie wymienić żeby ten silnik odpalał na dotyk i od razu wchodził na obroty?
Może wystarczy tylko wszystko odpowiednio poustawiać?

Rada pierwsza to zmień mechanika, pierwsze słyszę żeby w dieslu ktoś zapłon sprawdzał stroboskopem.
TD 100 można podpiąć pod kompa, i na Twoim miejscu od tego bym zaczął, wiele się wtedy może wyjaśnić a koszt to około 50 zł.

Opis, który przedstawiłeś na forum oznacza to, że pije olej, ale i też możesz mieć lejące wtryski. Zalecam sprawdzić kompresję silnika oraz spr sobie ew. czujnik temp silnika, bo skoro nie chce dobrze palić. W tym celu przeszukaj forum bo była już o nim mowa.

Co do tej temperatury silnika to właśnie odkąd mam samochód to wskaźnik temperatury silnika nie działa poprawnie np od razu pod opaleniu samochodu jest na połowie skali, albo pod górą na maxa, czasami w ogóle wskazówka jest cały czas na dole jak jeżdżę ogólnie pokazuje co chce i kiedy chce ech nawet w zimę przy np -10 stopniach odpalę i wskazówka jest na max u góry...

Tylko teraz czy do wymiany jest termostat? Czy wspomniany czujnik temperatury silnika? Czy najlepiej w takiej sytuacji wymienić trzeba to i to?

za wskazanie na desce rozdzielczej odpowiada inny czujnik. Jest on także na termostacie, a czujnik o którym ja myślę, to ten w bloku silnika.

Czyli pasowałoby wymienić ten czujnik temperatury silnika?

No a żeby ten wskaźnik na desce rozdzielczej dobrze pokazywał to co? Termostat to wymiany?

Cytat:

---

Napisał lukq

Opis, który przedstawiłeś na forum oznacza to, że pije olej, ale i też możesz mieć lejące wtryski. Zalecam sprawdzić kompresję silnika oraz spr sobie ew. czujnik temp silnika, bo skoro nie chce dobrze palić. W tym celu przeszukaj forum bo była już o nim mowa.

---

Luq ale kolega pisze "...odpalenie samochodu równa się duże kopcenie na siwo oraz falujące obroty przez jakąś minutę po odpaleniu później jak silnik jest ciepły problem znika i silnik działa jak powinien." więc to chyba nie wina lejących wtrysków a tak jak pisałem uszczelniaczy zaworów.

Dzisiaj też rano jakoś odpalił a później jak się zrobiło zimniej zaczął sypać śnieg to odpalenie wyglądało tak:

Zagrzanie świec ok 10 sekund odpalenie- samochód gaśnie, znów świece -odpalam- gaśnie i dopiero tak za 4 lub 5 razem odpalił jak jeszcze nacisnąłem mu pedał gazu do oporu (oczywiście jakiś czas po odpaleniu bardzo kopcił na siwo o niebieskim zabarwieniu i miał nierówne obroty)...

Dlaczego tak się dzieje?

Dodam że dym z rury wydechowej po przegazowaniu do 3 tys obrotów już nawet na ciepłym silniku po przejechaniu np 10km leci siwy ale o takim zabarwieniu lekko niebieskim co to może oznaczać?

jak nic źle Ci pompe zrobił mechanik ;/

ja mam taak samo z moim bravo i wiem że pompa jest do bani ;/ sprawdz czy aby na pewno masz wszystko dobrze zrobione z ta pompa paliwa :)

No ale co mam sprawdzić w tej pompie? Pompa wtryskowa była tylko uszczelniana bo lało się paliwo... Co mogli w niej źle zrobić? Może tylko ją źle poustawiali?

Zobaczcie sami nakręciłem dziś dwa filmiki jeden to odpalenie i bieg jałowy a drugi filmik to przegazowanie silnika do ok 3 tys obrotów.

1 http://www.youtube.com/watch?v=XrSE4XiIdxU

2 http://www.youtube.com/watch?v=YWTiIIIjkSQ

Co o tym sądzicie? Dlaczego się tak dławi ten silnik? Panowie może trzeba ustawić zapłon żeby wszystko było po kolei? Bo tutaj chodzi tylko o start silnika może jest za duża dawka paliwa? może za mała? Dymienie oznacza przecież niepełne spalanie paliwa? I dlaczego jest to przechodzący w niebieski siwy dym?

ja przy starcie mam tylko tak i byłem z tym u najlepszego mechanika jakiego znam zostawiłem samochód i mi powiedział że lałem ch... rope i mi mam rozszczelniona pompe paliwa i że przy stacie pompa daje małe ciśnienie paliwa i dlatego tak sie dzieje ... mi za naprawe pompy powiedział 500 zł ;/

przyjacielu sprawdź pompę i wymień świece żarowe, bo mruga CI kontrolka oznaczająca awarie jednej ze świec.
Jeśli chodzi o paliwo to wydaje mi się jak pisałem wyregulować wtryski i pompę. Powiedz mi czy nie pije czy dużo oleju, bo pisałeś że trochę ale to jest ile?

Ale jak dokładnie sprawdzić tą pompę?
Świece żarowe wymieniałem i te nowe świece spalił przekaźnik i mechanik założył mi te stare (żeby nie iść w koszty) i przekaźnik ominął takim przełącznikiem mam go w kabinie i to ja podgrzewam świece np 10 sekund puszczam i palę samochód...

Dużo oleju nie pije bo sprawdzałem i jest tyle ile przed miesiącem kiedy robiłem pompę.

Myślisz że wyregulowanie pompy wtryskowej i wtrysków pomoże?

Dlaczego jak np odpalę przejadę 5 km, zgaszę silnik przyjdę za jakieś 15 minut odpalam samochód bez grzania świec i wchodzi elegancko na obroty, nie kopci wcale, pompa wtryskowa podaje paliwo silnik chodzi jak marzenie no ale tylko wtedy jak jest ciepły a jak jest zimny to się dzieje tak jak na tych filmikach które wstawiłem wcześniej? Też mi się wydaje że trzeba to wszystko po prostu wyregulować żeby wszystko było po kolei jeśli chodzi o zapłon a nie np że zalewa ropa świece ? A może pompa się zapowietrza? Dlaczego teraz jak jest zimny silnik to mi gaśnie? wcześniej przed naprawą pompy szarpało go też bardzo ale nie gasł mi ech

Tak jak pisałem wyżej, masz do wymiany uszczelniacze zaworów.

Ile taka wymiana (części + robocizna) może mnie wynieść orientacyjnie ??

[size=2][ Dodano: 2011-03-27, 20:16 ][/size]
http://www.motofakty.pl/artykul/dym_...ydechowej.html znalazłem przy okazji Artykuł opisujący kolory spalin i związane z nimi usterki...

tak jak Ci wyżej napisałem mi za naprawe pompy powiedzili 500 z robocizna a u Ciebie to nie wiem jakie sa stawki za to

Ale mnie nie o naprawę pompy wtryskowej chodzi bo przecież ją robiłem i jest dobra (tak mi się wydaje) , pytałem ile będzie kosztować wymiana uszczelniaczy zaworów robocizna + materiały?

komplet uszczelniaczy nie powinien chyba kosztować więcej niż 20-30 złotych a co do robocizny za wymianę to nie mam pojęcia.
Tyle że uszczelniacze siedzą na prowadnicach zaworów i żeby się do nich dostać trzeba zdemontować sprężyny zaworów co nie jest takie proste a byle jaki mechanik albo będzie chciał robić to na zdjętej głowicy (i tu koszt naprawy rośnie) albo będzie tłokami podpierał zawory co niekiedy prowadzi do pogięcia zaworów.
Najlepiej chyba jechać do jakiegoś zakładu który regeneruje głowice, oni mają specjalne narzędzia do ściskania sprężyn zaworów.