To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
byrrt Też nie rozumiem - mało uważam że to głupota ;) We wszystkich autach na czas odpalania stacyjka rozłącza większość obwodów (w tym światła) a u Ciebie? Palą cały czas przez co przy większym mrozie i słabszym auku możesz mieć problem..
ZARAZ ZARAZ POCZYTAJ ze zrozumieniem
światła w pandzie pala się tylko wtedy gdy mechanicznie je zapalisz i wtedy jak coś jest popsute - przekaźnik zespół przetaczników czy cokolwiek ( to nadają morsem gasną przy ruchach kierownicy.
Ja to wyeliminowałem i podłączyłem omijając komputer i przełącznik ( i pala po przekradzeniu kluczyka .
ale że podłączyłem pod odpowiednie bezpieczniki przygasają przy rozruchu , nie obciążając akumulatora.
Działa to już 6 lat. mam zawsze zapalone światła mijania bez względu na położenie wyłącznika ciekawe czy ty tez tak masz ( MOŻNE W NOWYCH PANDACH TAK JEST CIEKAWE
A pyzatym koledzy pewnie wiedza że w czasie mrozu przed odpaleniem autka należny włączyć światełka mijania na minutka w celu pobudzenia akumulatorka do pracy i dopiero odpalać misiaczka.
-
primo piszesz nie do składu więc człowiek musi się domyślać o co Ci chodzi.. Dla mnie głupota zwierać jakieś obwody i pozbawiać się możliwości wyłączenia świateł - to jest normalnie jakaś abstrakcja dla mnie :roll: Rozumiem, że świateł postojowych na włączonym zapłonie nie włączysz.. To z tego co wiem możesz nawet przeglądu nie przejść.. Bo nawet jak w kompie masz włączony tryb skandynawski to postojówki da się włączyć.. Body mogłeś po prostu naprawić, ale po co - lepiej zrobić zworę ;)
Pierwsze słyszę o pomyśle "pobudzania" akumulatora - skąd Ty żeś to wziął? :)
-
Cytat:
Napisał
byrrt primo piszesz nie do składu więc człowiek musi się domyślać o co Ci chodzi.. Dla mnie głupota zwierać jakieś obwody i pozbawiać się możliwości wyłączenia świateł - to jest normalnie jakaś abstrakcja dla mnie :roll: Rozumiem, że świateł postojowych na włączonym zapłonie nie włączysz.. To z tego co wiem możesz nawet przeglądu nie przejść.. Bo nawet jak w kompie masz włączony tryb skandynawski to postojówki da się włączyć.. Body mogłeś po prostu naprawić, ale po co - lepiej zrobić zworę ;)
Pierwsze słyszę o pomyśle "pobudzania" akumulatora - skąd Ty żeś to wziął? :)
Pobudzanie akumulatora to prawa fizyki.
Światła postojowe oczywiście że włączam ( nie włączam mijania bo mam je na krótko ) . Gdybym tego nie zrobił musiałbym wymienić np: zespół przełączników i może jeszcze coś , a tak nic nie wymieniałem i jeżdżę już kilka lat.
A zrobiłem to dlatego że światła mi gasły przy ruchach kierownicą w najmniej spodziewanym momencie tak na 0,5 sekundy
Robię przeglądy co roku bo panda 2003r( pierwszym razem powiedziałem na przeglądzie że tak mam) i jest OK do dziś.
-
Skoro mijania masz na stałe jak włączasz postojowe na włączonym zapłonie?
To że wiele samochodów przechodzi przegląd nie znaczy że tak być powinno.. ;)
-
Cytat:
Napisał
byrrt Skoro mijania masz na stałe jak włączasz postojowe na włączonym zapłonie?
To że wiele samochodów przechodzi przegląd nie znaczy że tak być powinno.. ;)
NIC się nie zmieniło wszystko działa normalnie .
Wyjąłem tylko bagneciki które wchodzą w kostkę do żarówek ( na światła mijania). a nowe podłączyłem do bezpieczników osobnym przewodem. Oryginalne przewody leżą obok zaizolowane . Zawsze można do nich wrócić ale po co jak musimy jeździć na światełkach . Pozycyjne świeca oczywiście wtedy jak je włączę .
Z tego co już wiem , to pierwsze pandy maja cos wadliwe bo światła migają , licznik mi tez miga czasami . Co bym wymienił i tak nie pomoże , szkoda kasy . Tylko takimi pomysłami można zaradzić .
A pomysł woził się stad , że jak byłem w Niemczech 20 lat temu na saksach nawalił mi w maluchu przełącznik świateł mijania i zamieniłem kabelki z żarówek z reflektorów na mijania .( mijania są najważniejsze)